Czy ABW może zaglądać do pełnej historii leczenia psychiatrycznego? Odpowiedź min. Tomasza Siemoniaka
- Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego żąda od lekarzy psychiatrów kopii całości dokumentacji pacjentów leczonych psychiatrycznie - na potrzeby swych postępowań ws. dostępu do informacji niejawnych
- Wykracza to poza granice zakreślone przez prawo – podkreśla RPO. Rzecznik toczy polemikę na ten temat z MSWiA i ABW od 2020 r.
- RPO prosi prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o informacje co do prowadzonego przez ten urząd postępowania w analogicznej sprawie
- AKTUALIZACJA: Prezes UODO informuje, że poza sprawą wskazaną przez Rzecznika nie prowadzi innych dotyczących problematyki udostępnienia dokumentacji medycznej leczenia psychiatrycznego na potrzeby służb
- AKTUALIZACJA 3.06.2024: Marcin Wiącek zwraca się do ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka o ponowne zbadanie sprawy i o stanowisko. Pisze także do Prezesa UODO.
- AKTUALIZACJA 9.12.2024: Żądania udostępnienia wszelkiej dokumentacji medycznej dot. zdrowia psychicznego osoby sprawdzanej powinny być postrzegane jako zasadne; zgodnie z art. 24 ust. 4 ustawy interes ochrony informacji niejawnych ma pierwszeństwo przed innymi prawnie chronionymi interesami - odpisał min. Tomasz Siemoniak
- Dodał zarazem, iż zasadne wydaje się zaś stanowisko RPO, że ostatecznie wykładnia przepisów dotyczących zakresu dostępu upoważnionych podmiotów do dokumentacji medycznej w obszarze leczenia psychiatrycznego oraz uzależnień osób sprawdzanych powinna zostać ukształtowana przez sądy administracyjne
Rzecznik Praw Obywatelskich prowadzi działania w związku ze skargami lekarzy psychiatrów na żądania udostępnienia dokumentacji lekarskiej przez ABW. Swoje żądania Agencja uzasadnia prowadzeniem postępowań sprawdzających w trybie art. 24 ust. 3 pkt. 2 i 3 ustawy z 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych.
Przepis ten pozwala ABW na weryfikację czy dana osoba jest wystarczająco wiarygodna, by udzielić jej dostępu do informacji niejawnych – w tym celu sprawdza się je pod kątem chorób i zaburzeń psychicznych, a także uzależnień, które mogłyby wpłynąć na zdolność tej osoby do dochowania tajemnicy.
Psychiatrzy są zobowiązani przepisami ustawy o ochronie zdrowia psychicznego (art. 50 ust. 2 pkt 4) do udzielenia takich informacji służbom, ale tylko w zakresie niezbędnym do przeprowadzenia postępowania sprawdzającego.
Mimo to ABW żąda od lekarzy dostępu do pełnej dokumentacji medycznej sprawdzanych osób. Tymczasem psychiatrzy – z którymi zgadza się RPO – zaznaczają, że w zakresie tym nie mieszczą się m.in. informacje dotyczące przebiegu procesu leczenia oraz jego metod. Kompletna dokumentacja medyczna zawiera szereg danych, do uzyskania których ABW nie jest uprawniona, w tym np. informacje o osobach trzecich.
ABW uważa, że postępuje w granicach swoich uprawnień
RPO pisał w tej sprawie do szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego płk. Krzysztofa Wacławka. W odpowiedzi z 12 listopada 2020 r. szef ABW wskazał, że takie działanie, w ocenie ABW, „ma nie tylko oparcie w przepisach prawa, ale także znajduje potwierdzenie w przytoczonym orzecznictwie sądów administracyjnych”.
Dodał, że postępowanie sprawdzające ma na celu ustalenie nie tylko, czy istnieją wątpliwości co do stanu zdrowia osoby sprawdzanej, ale również wyjaśnienie innych wątpliwości, o których mowa w art. 24 ust. 2 i 3 uion, w szczególności dotyczących ukrywania lub świadomego niezgodnego z prawdą podawania w ankiecie bezpieczeństwa osobowego lub postępowaniu sprawdzającym przez osobę sprawdzaną informacji mających znaczenie dla ochrony informacji niejawnych.
W ponownym wystąpieniu do szefa ABW 29 grudnia 2020 r. Rzecznik wskazał, że „zakresy danych niezbędnych do oceny zdrowia psychicznego osoby sprawdzanej, które udostępnia ona dobrowolnie, są zawarte w ankiecie bezpieczeństwa osobowego. Te dane są następnie weryfikowane przez funkcjonariuszy ABW w postępowaniu sprawdzającym, dlatego też dokumentacja medyczna, której oni żądają, powinna był ograniczona do danych wynikających właśnie z ankiety.”
RPO ponadto zwrócił uwagę, że dokumentacja medyczna z leczenia psychiatrycznego może zawierać dane dotyczące życia osobistego pacjenta, w tym np. dane osób trzecich. Przetwarzanie tych danych wykracza jednak poza ustawowe uprawnienia ABW.
Rzecznik podkreślał, że normy konstytucyjne dotyczące prywatności (art. 47 Konstytucji RP) i autonomii informacyjnej (art. 51 Konstytucji RP) gwarantują każdemu ochronę przed pozyskiwaniem, przetwarzaniem, przechowywaniem i ujawnieniem informacji dotyczących jego osoby, w sposób naruszający reguły przydatności, niezbędności i proporcjonalności sensu stricto (art. 31 ust. 3 Konstytucji RP). Przedmiotem dowodu staje się wówczas tylko to, czy pozyskiwanie informacji było konieczne, czy tylko „wygodne” lub „użyteczne” dla władzy. Dowodu wymaga, że złamanie autonomii informacyjnej było konieczne w demokratycznym państwie prawnym.
RPO pyta UODO o podobne postępowania
Podobne postępowania prowadzi także UODO - dlatego RPO zwraca się do jego prezesa Jana Nowaka o informacje dotyczące sprawy, w której skarżący protestuje przeciwko udostępnieniu przez Specjalistyczne Centrum Zdrowia jego danych osobowych Komendzie Głównej Żandarmerii Wojskowej.
Podstawą tego udostępnienia były te same przepisy, z których korzysta ABW. Decyzja UODO na korzyść skarżącego została zaskarżona przez ŻW do WSA, który ją – na razie nieprawomocnie – uchylił.
Zastępca RPO Stanisław Trociuk pyta Jana Nowaka o szczegóły tego postępowania, a także o informacje na temat innych działań podejmowanych przez UODO w celu ochrony dokumentacji leczenia psychiatrycznego osób prywatnych.
Kolejne pismo RPO do MSWiA
Rzecznik zajmował się problematyką dostępu do dokumentacji medycznej leczenia psychiatrycznego na potrzeby prowadzonego przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego postępowania sprawdzającego w trybie ustawy z 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych.
W korespondencji z Szefem ABW i szefem MSWiA Rzecznik przedstawiał stanowisko, że żądania ABW udostępnienia całości dokumentacji medycznej wykraczają poza granice zakreślone przez obowiązujące prawo.
W ocenie RPO art. 50 ust. 2 pkt 4 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego w związku z art. 24 ust. 3 pkt 2 i 3 uoin uprawnia pisemnie funkcjonariuszy ABW do żądania informacji o chorobie psychicznej wyłącznie w zakresie niezbędnym do przeprowadzenia postępowania sprawdzającego. Nie upoważniają one natomiast tych funkcjonariuszy do żądania udostępnienia całej dokumentacji medycznej, czy też informacji o przebiegu procesu leczenia oraz stosowanej w toku tego leczenia terapii.
Zdaniem Rzecznika w przypadku przyjęcia odmiennej interpretacji, ochrona prawa do prywatności osób weryfikowanych w ramach postępowania sprawdzającego, którą na poziomie uozp gwarantuje tajemnica lekarska, staje się iluzoryczna. Standard tej ochrony prawnej wyznacza natomiast treść art. 47 Konstytucji RP oraz art. 51 Konstytucji RP w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP oraz orzecznictwo TK. Z przepisów tych oraz ich interpretacji wynika możliwość zbierania przez władze publiczne informacji o osobie wyłącznie w zakresie niezbędnym (koniecznym) - a nie „wygodnych" dla organów publicznych.
Stanowisko Rzecznika nie spotkało się jednak z aprobatą organów przeprowadzających postępowanie sprawdzające w sprawach o wydanie poświadczenia bezpieczeństwa upoważniającego do dostępu do informacji niejawnych.
Kolejne pismo RPO do Prezesa UODO
Ostatnie pismo Rzecznika do Prezesa UDOO z 20 kwietnia 2023 r. pozostało bez odpowiedzi. Marcin Wiącek zwraca się o przekazanie kopii stanowiska PUODO ws. pisma Dyrektora Samodzielnego Zespołu Publicznych Zakładów Lecznictwa Otwartego Warszawa-Ochota z 17 marca 2023 r.
Ponadto pyta, jak została ponownie rozpatrzona sprawa dotycząca udostępnienia przez Specjalistyczne Centrum Zdrowia danych osobowych skarżącego na rzecz Komendy Głównej Żandarmerii Wojskowej, w której wydana przez Prezesa UODO decyzja z 3 marca 2020 r. była przedmiotem kontroli sądów administracyjnych).
Odpowiedź Tomasza Siemoniaka, ministra - członka Rady Ministrów, koordynatora służb specjalnych
Na wstępie wskazać należy, iż postępowanie sprawdzające jest procedurą opartą na dobrowolności, a tym samym nie może zostać przeprowadzone bez uprzedniej zgody osoby sprawdzanej (powyższe nie dotyczy kontrolnego postępowania sprawdzającego). Przeprowadzenie postępowania sprawdzającego wymaga pisemnej zgody osoby, której ma dotyczyć. Osoba ta wypełniając, a następnie podpisując ankietę bezpieczeństwa osobowego zgadza się na wszczęcie i przeprowadzenie procedury postępowania sprawdzającego mającego na celu ustalenie czy daje ona rękojmię zachowania tajemnicy. Tym samym czynności w postępowaniu sprawdzającym nie mogą się rozpocząć bez zgody osoby, której postępowanie dotyczy. Podpis osoby sprawdzanej na ostatniej stronie ankiety jest jej oświadczeniem woli, którym wyraża zgodę na prowadzenie wobec niej czynności w postępowaniu sprawdzającym.
Ustawodawca w ustawie wyróżnia dwa rodzaje postępowań sprawdzających - zwykłe, po przeprowadzeniu którego osoba sprawdzana może uzyskać dostęp do informacji niejawnych oznaczonych klauzulą „zastrzeżone” i „poufne”, oraz poszerzone w wyniku którego osoba sprawdzana może uzyskać dostęp do informacji niejawnych oznaczonych klauzulą „tajne” i „ściśle tajne”. Omawiane zagadnienie i wątpliwości na które wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich dotyczą poszerzonego postępowania sprawdzającego - co jest istotną okolicznością, ze względu na fakt, iż jest to postępowanie, które w konsekwencji ma na celu wydanie poświadczenia bezpieczeństwa uprawniającego do dostępu do informacji oznaczonych najwyższymi klauzulami tajności.
W ramach analizy przedmiotowej sprawy wskazać należy, iż zgodnie z art. 24 ust. 3 pkt 2 i 3 ustawy w toku poszerzonego postępowania sprawdzającego ustala się dodatkowo (poza wątpliwościami, o których mowa w art. 24 ust. 2 pkt 1-6, dotyczącymi zwykłego postępowania sprawdzającego) czy istnieją ewentualne wątpliwości dotyczące informacji o chorobie psychicznej lub innych zakłóceniach czynności psychicznych ograniczających sprawność umysłową i mogące tym samym negatywnie wpłynąć na zdolność osoby sprawdzanej do wykonywania prac związanych z dostępem do informacji niejawnych.
Ponadto, sprawdza się również czy istnieją wątpliwości dotyczące uzależnienia od alkoholu, środków odurzających lub substancji psychotropowych.
W kontekście powyższego należy przywołać treść art. 50 ust.1 i ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego. Przepisy te stanowią, iż osoby wykonujące czynności wynikające z ww. ustawy są - co do zasady - obowiązane do zachowania w tajemnicy wszystkiego, o czym powezmą wiadomość w związku z wykonywaniem tych czynności. Podkreślić jednak należy, iż obowiązek ten nie ma zastosowania w stosunku do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego (...) i ich upoważnionych pisemnie funkcjonariuszy lub żołnierzy w zakresie niezbędnym do przeprowadzenia postępowania sprawdzającego na podstawie przepisów o ochronie informacji niejawnych. Tym samym tajemnica zawodowa, o której mowa wyżej, nie ma charakteru bezwzględnego, gdyż ustawodawca przewidział przypadki, kiedy obowiązek jej zachowania (z mocy ustawy) został uchylony.
Co ważne, ustawodawca nie wprowadził ograniczenia co do zakresu informacji, jakie mogą być przekazywane podmiotom, o których mowa w art. 52 ust. 2 pkt 4 ustawy, wymagając tylko, aby przekazywane informacje były niezbędne do przeprowadzenia postępowania sprawdzającego m.in. przez podmioty, o których mowa w art. 50 ust. 2 pkt 4 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego.
Na mocy art. 30 ust. 1 ustawy o ochronie informacji niejawnych organ prowadzący postępowanie sprawdzające odmawia wydania poświadczenia bezpieczeństwa, jeżeli nie zostaną usunięte wątpliwości, o których mowa w art. 24 ust. 2 ustawy, a także jeżeli w trakcie poszerzonego postępowania sprawdzającego nie zostaną usunięte wątpliwości, o których mowa w art. 24 ust. 3 tej ustawy.
Osoba składająca ankietę bezpieczeństwa osobowego zobowiązana jest m.in. wskazać okoliczności dotyczące jej stanu zdrowia (w tym chorób psychicznych czy innych dolegliwości psychicznych), a także okoliczności dotyczące uzależnienia od alkoholu czy innych środków odurzających. W sytuacji ustalenia przez organ w trakcie trwania postępowania sprawdzającego, iż którakolwiek z powyższych okoliczności ma bądź miała miejsce w przeszłości organ prowadzący postępowanie zobowiązany jest do dogłębnego, rzetelnego sprawdzenia czy przedmiotowa okoliczność może wpływać na rękojmię zachowania tajemnicy przez daną osobę. Organ w takim przypadku zobowiązany jest do dokonania weryfikacji posiadanych informacji za pomocą narzędzi, które zostały określone w ustawie o ochronie informacji niejawnych, a także innych aktach prawnych, w tym ustawie o ochronie zdrowia psychicznego.
Powyższe instrumenty pozwalają na analizę, ocenę i sprawdzenie na ile okoliczności, które budzą wątpliwości, są istotne dla sprawy oraz czy mogą być rozpatrzone na korzyść danej osoby czy też należy je interpretować jako te, które uzasadniają odmowę wydania decyzji przyznającej dostęp do informacji niejawnych.
Podkreślenia wymaga, iż na gruncie ustawy o ochronie informacji niejawnych niemożność wykluczenia przez organ istniejących wątpliwości, czy osoba sprawdzana daje rękojmię zachowania tajemnicy, nie może być interpretowana na jej korzyść. Powyższe wynika m.in. z faktu, iż zgodnie z ustawową definicją zawartą w art. 2 ust. 2 ustawy o ochronie informacji niejawnych, "rękojmia zachowania tajemnicy" oznacza spełnienie ustawowych wymogów dla zapewnienia ochrony informacji niejawnych przed ich nieuprawnionym ujawnieniem. Zatem w stosunku do osoby sprawdzanej nie mogą występować żadne uzasadnione wątpliwości określone w art. 24 ust. 2 i 3 tej ustawy.
Organ, który prowadzi postępowanie sprawdzające, kieruje się zasadami bezstronności i obiektywizmu, ale przede wszystkim obowiązany jest do wykazania najwyższej staranności w toku prowadzonego postępowania sprawdzającego co do jego zgodności z przepisami ustawy. Ponadto, wszystkie czynności przeprowadzone w toku postępowania sprawdzającego muszą być przez organ prowadzący postępowanie rzetelnie udokumentowane. Oznacza to tyle, iż dana okoliczność winna wynikać z dokumentów (w tym przypadku np. w postaci dokumentacji medycznej) bądź powinna być stwierdzona na podstawie takich dokumentów.
Mając na uwadze powyższe należy uznać, że działanie służb prowadzących postępowania sprawdzające polegające na wnioskowaniu czy żądaniu udostępnienia wszelkiej dokumentacji medycznej dot. zdrowia psychicznego osoby sprawdzanej, powinny być postrzegane jako zasadne.
Wydaje się, że uzyskanie przez organ prowadzący postępowanie sprawdzające informacji dot. choroby psychicznej lub innych zakłóceń czynności psychicznych, które mogą ograniczać sprawność umysłową i mogą negatywnie wpłynąć na zdolność osoby sprawdzanej do wykonywania prac związanych z dostępem do informacji niejawnych, uzasadniają prawo do żądania wszelkich informacji mogących mieć wpływ na wynik postępowania sprawdzającego. Brzmienie analizowanych przepisów wydaje się uprawniać określone służby (w tym ABW i SKW) do pełnego i szczegółowego badania okoliczności mogących mieć wpływ na wynik postępowania sprawdzającego, w tym okoliczności dot. życia osobistego, finansowego czy kwestii zdrowotnych osoby sprawdzanej tj. wszystkich tych informacji, które objęte są ankietą bezpieczeństwa osobowego.
Podkreślenia w tym miejscu wymaga również fakt, iż zgodnie z art. 24 ust. 4 ustawy interes ochrony informacji niejawnych ma pierwszeństwo przed innymi prawnie chronionymi interesami.
Mając na uwadze powyższe zasadne wydaje się stanowisko Pana Rzecznika wyrażone w piśmie BRPO-Z-5/2022 z 9 marca 2022 r., że ostatecznie wykładnia przepisów dotyczących zakresu dostępu upoważnionych podmiotów do dokumentacji medycznej w obszarze leczenia psychiatrycznego oraz uzależnień osób sprawdzanych powinna zostać ukształtowana przez sądy administracyjne.
VII.520.20.2018