Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Prawo do odszkodowań - także za poległych za Polskę na terenach II RP, które po wojnie weszły w skład ZSRR

Data:
  • Jeśli Twój przodek zginął np. z rąk NKWD walcząc o niepodległość na obszarach Polski, które po II wojnie światowej weszły w skład ZSRR, to nie masz prawa do odszkodowania tak jak ci, którzy mają groby swoich bliskich po tej stronie granicy Rzeczypospolitej
  • Od dawna budzi to wątpliwości RPO z punktu widzenia konstytucyjnych zasad zaufania obywatela do państwa i stanowionego przezeń prawa oraz równości
  • O odpowiednią zmianę prawa Rzecznik ponownie wystąpił do Ministra Sprawiedliwości, który wcześniej podzielał opinię RPO w tej kwestii

Od 2014 r.  kolejni Rzecznicy występują na rzecz prawa do odszkodowania dla rodzin obywateli Polski, którzy zginęli walcząc o niepodległość ojczyzny  i walkę tę rozpoczęli w latach II wojny na terytorium Polski, ale - wskutek przesunięcia granic - kontynuowali ją poza terytorium państwa polskiego.

Prawo takie mają zaś bliscy osób, które zginęły na terenach objętych dziesiejszymi granicami Rzeczypospolitej.

Przewiduje to ustawa z 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego. Według RPO pominięcie osób, które zginęły poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej, jest nieracjonalne i powoduje faktyczne wykluczenie możliwości dochodzenia roszczeń przez najbliższych.

W styczniu 2017 r. Adam Bodnar wystąpił do Ministra Sprawiedliwości w sprawie rodziny żołnierza Armii Krajowej,  represjonowanego przez NKWD za działania niepodległościowe. Walczył on tam, gdzie się urodził i mieszkał - zginął w 1948 r. na terytorium Białorusi, kilkanaście kilometrów od nowej granicy Polski. Jego najbliżsi nie mają prawa do  odszkodowania, ponieważ w chwili śmierci nie był w Polsce.

W ocenie Rzecznika związek tych żołnierzy z Polską nie pozostawia żadnych wątpliwości. Ginęli za nią, a wcześniej często narażali nie tylko siebie, ale także na terror okupantów wobec swoich bliskich.

Tymczasem o tym, czy rodzinom należy się rekompensata, decyduje przebieg granic ustalony po wojnie. Stosowanie w takich sprawach przesłanki miejsca zamieszkania (tzw. domicylu)  narusza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa. W efekcie rodziny partyzantów, którzy walczyli w jednym oddziale, są przez prawo różnie traktowane.

- Należy uznać, iż pogląd Pana Rzecznika odnośnie zasadności zmiany art. 8 ust. 2a ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego zasługuje w pełni na aprobatę - odpisał RPO w lutym 2017 r. wiceminister Marcin Warchoł.

Według Ministerstwa przepisy ustawy są celowe i zasadne w przypadku osób, które przeżyły represje i po ustaleniu nowych granic Polski mogły dokonać świadomego wyboru miejsca zamieszkania i przynależności państwowej.  Ale zmarli (skazani na karę śmierci, polegli w walce z NKWD czy zmarli w radzieckim więzieniu) nie decydowali, w jakiej ziemi spoczną, a od tego teraz zależy prawo ich bliskich do odszkodowania.

Marcin Warchoł wyjaśniał, że zmiana przepisów nie leży jednak w gestii administracji rządowej, gdyż w Sejmie procedowany był wtedy senacki projekt nowelizacji ustawy i do niej można wprowadzić odpowiednie zmiany.

Ponieważ ówczesne prace legislacyjne w Sejmie nie doprowadziły do zmiany prawa, Rzecznik obecnie poprosił ministra Zbigniewa Ziobrę o rozważenie zainicjowania odpowiednich prac legislacyjnych.

Adam Bodnar powtórzył, że przesłankę domicylu można uznać za uzasadnioną w stosunku do osób, które były represjonowane i same składają wniosek o odszkodowanie. W odniesieniu jednak do osób, które poniosły śmierć wskutek represji radzieckich organów ścigania za walkę o niepodległy byt Państwa Polskiego, a mieszkały i zmarły na terenach, które Polska utraciła po 5 lutego 1946 r. (data wejścia w życie umowy regulującej polsko-radziecką granicę państwową) przesłanka domicylu w chwili śmierci jest nieracjonalna i nadmierna. Rozwiązanie to może budzić wątpliwości z punktu widzenia konstytucyjnych zasad: zaufania obywatela do państwa i stanowionego przezeń prawa, a także równości.

II.513.17.2014

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski