Ogłoszenie wyroku w sprawie z powództwa Paula Camerona, do której – po stronie pozwanych – przyłączył się RPO
5 grudnia 2016 r. w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku odbyła się rozprawa w sprawie o naruszenie dóbr osobistych prof. Paula Camerona przeciwko organizacji społecznej „Pracownia Różnorodności” z Torunia, w którym powód domaga się zadośćuczynienia za publiczną krytykę jego homofobicznych poglądów.
Sąd I instancji rozstrzygnął sprawę na korzyść powoda. Rzecznik w przesłanym piśmie procesowym zwrócił uwagę na standardy wynikające z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, w szczególności zaś status osoby publicznej oraz problematykę tzw. mowy nienawiści motywowanej homofobią.
Ci, którzy „angażują się w homoseksualizm”, nie są pełnowartościowymi obywatelami, ponieważ „kosztują społeczeństwo więcej niż kontrybuują”, „w sposób nieproporcjonalnie duży wykorzystują seksualnie młodzież, przez co przekształcają molestowane przez siebie dzieci w homoseksualistów” - to tylko niektóre z poglądów głoszonych przez Paula Camerona.
Do Rzecznika Praw Obywatelskich przy okazji wizyt Paula Camerona w Polsce wpływały skargi w związku z jego publicznymi wystąpieniami w szkołach i na uczelniach.
Jak wynika z kierowanych do BRPO skarg, Paul Cameron głosi publicznie poglądy homofobiczne, co stanowi przejaw dyskryminacji ze względu na orientacje seksualną. Jego działalność krytykowała organizacja pozarządowa działająca na rzecz praw osób LGBT - Pracownia Różnorodności - publikując artykuły kwestionujące jego kompetencje naukowe i zachęcając uczelnie do odwoływania jego wykładów.
Paul Cameron wytoczył powództwo w sprawie naruszenia jego dobrego imienia i renomy przez Pracownię Różnorodności. Sąd Okręgowy w Toruniu częściowo uwzględnił powództwo i nakazał organizacji m.in. przeproszenie Paula Camerona za naruszenie jego dóbr osobistych.
Rzecznik Praw Obywatelskich przystąpił do postepowania apelacyjnego ((XI.564.1.2016), stojąc na stanowisku, że sąd I instancji nie wziął pod uwagę, że pozwane stowarzyszenie korzystało z gwarantowanej w Konstytucji i Europejskiej Konwencji Praw Człowieka wolności słowa, zaś granice krytyki względem Paula Camerona jako osoby publicznej są szersze.
Wypowiedzi pozwanych zasługują na szczególną ochronę m.in. z tego względu, że były krytyczne względem wypowiedzi homofobicznych, dyskryminacyjnych i naruszających godność osób homoseksualnych.
Wyrok w tej sprawie Sad Apelacyjny w Gdańsku miał ogłosić 15 grudnia, jednak z powodów formalnych Sąd postanowił otworzyć zamkniętą rozprawę na nowo. W związku z tym nowy termin ogłoszenia wyroku zostanie wyznaczony z urzędu.