Ministerstwo Sprawiedliwości zastanawia się nad nagrywaniem czynności notarialnych
Minister Sprawiedliwości poważnie rozważa wprowadzenie obowiązku nagrywania czynności notarialnych. Projekt taki przygotowuje senator Lidia Staroń (niez.). Z pomysłem nagrywania czynności notarialnych wystąpił też Rzecznik Praw Obywatelskich w wystąpieniu w sprawie wyłudzania mieszkań pod pretekstem umów pożyczkowych.
Minister Sprawiedliwości rozważa także zaostrzenie kar dyscyplinarnych dla notariuszy, którzy zatwierdzają lichwiarskie umowy – zapowiedział to min. Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej poświęconej nowym sposobom walki z lichwą 18 lipca.
Pomysł RPO z nagrywaniem czynności notarialnych jest efektem skarg od osób, które w wyniku niekorzystnych umów w formie aktów notarialnych utraciły prawo do swoich nieruchomości. Ich zdaniem notariusze nie informowali ich o faktycznych skutkach podpisywanego aktu notarialnego i nie reagowali na to, że nieuczciwi kontrahenci zmierzający do przejęcia (czy wręcz wyłudzenia) nieruchomości, wprowadzali ich w błąd.
Problemem jest to, że ustalenie po fakcie, jak naprawdę wyglądała rozmowa u notariusza, jakich informacji i pouczeń on udzielił, jest bardzo trudne. Stąd pomysł nagrywania czynności notarialnych z udziałem dwóch stron (co pomogłoby też samym notariuszom, bo mogliby udowodnić prawidłowość swojego postępowania).