Koronawirus. Informacje o kolejnych zakażeniach w domach pomocy społecznej i prywatnych placówkach opieki
- W DPS w Skierniewicach zakażonych jest 48 mieszkańców i 19 pracowników. W placówce przygotowano stanowiska komputerowe, które umożliwiają kontakt z bliskimi
- DPS w Cmolasie otrzymał dodatkowe 100 tys. zł na bieżącą działalność w dobie pandemii. O podobną kwotę wystąpił także DPS w Kole
- Zakażonych jest 23 mieszkańców placówki całodobowej opieki Tęczowe Zacisze w Kamiennej Woli. Opiekę nad nimi sprawuje 4 pracowników
W domach pomocy społecznej, prywatnych domach opieki i zakładach opiekuńczo-leczniczych przebywają osoby z grup najbardziej narażonych na zakażenie: osoby starsze, schorowane, z niepełnosprawnościami. Zakażenia mogą pojawić się także w innych zamkniętych placówkach.
W związku z pojawiającymi się doniesieniami medialnymi, Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur pytał odpowiednie organy o działania podjęte w tych jednostkach w ramach epidemii koronawirusa.
Do zadań KMPT (który działa w strukturze Biura RPO) należy sprawdzanie czy w placówkach, gdzie osoby mogą przebywać wbrew swojej woli np. na podstawie sądowego postanowienia, nie dochodzi do okrutnego, poniżającego traktowania lub tortur.
DPS w Skierniewicach
Odpowiadając na pismo KMPT w sprawie sytuacji w Domu Pomocy Społecznej w Skierniewicach prezydent miasta Krzysztof Jażdżyk wskazał, że koronawirus został zdiagnozowany u 48 mieszkańców i 19 pracowników. Kwarantanną zostali objęci wszyscy mieszkańcy przebywający w placówce – 54 osoby oraz 19 pracowników. Spośród mieszkańców 5 osób jest aktualnie hospitalizowanych, w tym jedna w szpitalu psychiatrycznym.
- Miasto Skierniewice we współpracy z Dyrektorem Domu Pomocy Społecznej w Skierniewicach oraz Państwowym Powiatowym Inspektorem Sanitarnym w Skierniewicach na bieżąco podejmuje stosowne kroki, celem jak najskuteczniejszego przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się koronawirusa wśród mieszkańców i personelu placówki – podkreślił Krzysztof Jażdżyk.
Zaznaczył, że w celu przeciwdziałania dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa, w placówce funkcjonuje szereg procedur mających na celu izolację mieszkańców m.in. poprzez:
- zorganizowanie czynności socjalno-bytowych w pokojach mieszkalnych,
- prowadzenie terapii indywidualnej dla poszczególnych osób, rezygnację z zajęć w licznych grupach,
- zamknięcie wspólnej stołówki.
Ponadto od 17 marca obowiązuje zakaz odwiedzin mieszkańców. Zostały utworzone 2 stanowiska komputerowe dla mieszkańców i zorganizowano pomoc do korzystania z komunikatorów internetowych celem utrzymania kontaktów z rodzinami i bliskimi.
Od marca obowiązuje wysoki reżim sanitarny i procedura dezynfekcji rąk przy wejściu do domu oraz dodatkowa dezynfekcja przy wejściu na teren działu terapeutyczno-opiekuńczego. Wszyscy pracownicy są objęci obowiązkiem pomiaru temperatury ciała przed rozpoczęciem pracy oraz po przepracowaniu 4-6 godzin. Funkcjonuje też procedura kilkukrotnej w ciągu dnia dezynfekcji urządzeń codziennego użytku, ze szczególnym naciskiem na poręcze, klamki, włączniki światła, krzesła i inne sprzęty. Pracownicy zostali wyposażeni w dodatkowe środki ochrony osobistej w postaci zestawów ochrony biologicznej, zwiększonej ilości rękawiczek, jak i w maseczki, fartuchy jednorazowe. Personel opiekuńczy pracuje w podziale na zespoły celem zawężenia kontaktów interpersonalnych, ułatwiających rozprzestrzenianie wirusa. Pracownicy administracyjni zostali odizolowani od części terapeutyczno-opiekuńczej poprzez zamknięcie korytarza i w miarę możliwości świadczą pracę zdalnie. Ponadto zostało przygotowane izolatorium dla osób z objawami zakażenia lub potwierdzonym zakażeniem. Zakupiono też specjalistyczną kabinę do dezynfekcji i zaopatrzono magazyn w artykuły spożywcze (suchy prowiant) na okres jednego miesiąca.
Prezydent Skierniewic zadeklarował, że pobyt części personelu w kwarantannie domowej nie zakłóca świadczenia usług opiekuńczych. Są one świadczone przez 11 pracowników, którzy są całodobowo i 12 pracowników, którzy pracują w systemie zmianowym (z zachowaniem ścisłego reżimu sanitarnego). Mieszkańcy mają też zagwarantowane wsparcie psychologa, który jest zatrudniony na etacie w DPS.
Dom dysponuje wystarczającymi ilościami środków dezynfekcyjnych. Firma, z którą placówka ma podpisaną umowę na dostawy środków dezynfekcyjnych dotychczas realizuje wszystkie zamówienia bez problemu. Ponadto DPS otrzymał ze strony Wojewody Łódzkiego pomoc w postaci środka do dezynfekcji powierzchni, rękawiczek, maseczek oraz wsparcie finansowe w formie dotacji z przeznaczeniem na bieżące wydatki związane z funkcjonowaniem jednostki.
- Współpraca z Wojewodą Łódzkim w związku z zaistniałą sytuacją wystąpienia zakażenia koronawirusem u mieszkańców i personelu Domu Pomocy Społecznej w Skierniewicach jest na obecną chwilę wystarczająca – zaznaczył Krzysztof Jażdżyk.
DPS w Kole
Starosta kolski Sylwester Chęciński przedstawił sytuację epidemiologiczną w Domu Pomocy Społecznej Zgromadzenia Sióstr Małych Misjonarek Miłosierdzia (Orionistek) w Kole. Wskazał, że koronawirus został zdiagnozowany u 37 mieszkańców i 13 pracowników. Ponadto wirusa wykryto u 5 sióstr zakonnych - emerytek, które mieszkają na terenie domu. Izolacją domową objęto 49 mieszkańców. Podopieczni z negatywnym wynikiem na obecność koronawirusa zostali oddzieleni od osób chorych i przemieszczeni do innych pokoi. 3 osoby były hospitalizowane.
Izolacją domową objęto 13 pracowników. Natomiast 26 członków personelu nie było objętych kwarantanną ze względu na negatywny wynik testów. Osoby te nadal świadczyły pracę, jednak w kolejnym dniu dwóch pracowników z wynikiem negatywnym przedstawiło zwolnienie lekarskie i nie stawiło się do pracy.
Starosta ocenił jednak, że placówka posiada wystarczającą liczbę pracowników. Z pomocą przyszły także siostry zakonne ze zgromadzenia oraz zgłosili się chętni wolontariusze, którzy odpowiedzieli pozytywnie na apel ogłoszony na stronach internetowych m.in. przez starostwo powiatowe, Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Kole, urząd miasta i DPS.
Starosta zapewnił, że pracownicy placówki są zabezpieczeni w specjalistyczne kombinezony, gogle, maseczki, rękawice jednorazowe, ochraniacze na buty, przyłbice. Personel stosuje restrykcyjną ochronę i reżim sanitarny. Na bieżąco wszystkie pomieszczenia w DPS są dezynfekowane i wietrzone. Placówka ma zapewnione środki dezynfekcyjne i nie ma problemu z ich pozyskaniem. Środki ochrony indywidualnej pozyskano m.in. od Wojewody Wielkopolskiego.
- W celu przeciwdziałania dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa, mieszkańcy z negatywnymi wynikami (z wyjątkiem jednej osoby, która była bezobjawowa i lekarz POZ nie wystawił jej skierowania) zostali skierowani przez lekarzy POZ na ponowne testy, które miała wykonać karetka wymazowa. Do dnia dzisiejszego nie zostali oni poddani badaniu wymazowemu, ponieważ karetka wymazowa nie dotarła do DPS – wskazał starosta.
Zapewnił, że mieszkańcy DPS mają zapewnione wsparcie psychologa, pracującego w ramach pełnionych obowiązków w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Kole. Udostępniono telefon kontaktowy do psychologa w razie potrzeby skorzystania z pomocy. Dotychczas mieszkańcy jak i pracownicy nie zgłaszali jednak takiej potrzeby.
Starosta poinformował, że dyrektorka DPS zwróciła się z prośbą o wsparcie finansowe na bieżącą działalność placówki. Początkowo określono potrzeby na kwotę 4.500,00 zł. Zapotrzebowanie na środki zostały zgłoszone do Urzędu Wojewódzkiego. Ze względu na przedłużającą się izolację dyrektorka DPS wystąpiła także o zwiększenie wsparcia finansowego w kwocie 95 000,00 zł - z uwagi na posiadanie 13 wolnych miejsc w DPS i zakaz przyjmowania nowych mieszkańców. Kwota ta ma zostać przeznaczona na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych mieszkańców, na utrzymanie miejsc pracy i przetrwanie instytucji przez najbliższe 2 miesiące.
Starosta zapewnił, że jest w stałym kontakcie z Wojewodą Wielkopolskim jak również z podległymi sobie służbami i Państwowym Powiatowym Inspektoratem Sanitarnym w Kole. Ocenił, że współpraca układa się dobrze. Regularnie organizowane są wideokonferencje, podczas których omawiana jest bieżąca sytuacja w DPS oraz podejmowane działania mające na celu zapewnienie niezbędnej pomocy i zabezpieczenie potrzeb mieszkańców i pracowników. Na koordynatora działań wyznaczona została dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kole.
DPS w Cmolasie
Starosta kolbuszowski Józef Kardyś odniósł się do pytań KMPT w sprawie Domu Pomocy Społecznej w Cmolasie. Wskazał, że to Caritas Diecezji Rzeszowskiej odpowiedzialny za prowadzenie placówki. Zaznaczył, że powiat kolbuszowski ze swej strony aktywnie wspiera działalność DPS. W marcu br. powiat zabezpieczył dla DPS w Cmolasie w płyn do dezynfekcji i maseczki ochronne. Ponadto przekazano z budżetu powiatu dodatkowe środki w wysokości 100 000 zł z przeznaczeniem na bieżącą działalność związaną ze stanem epidemii. Ponadto Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Kolbuszowej ścisłe współpracuje z podmiotem prowadzącym DPS.
- Skutkiem współpracy jest unormowana sytuacja epidemiczna jak i bytowa pensjonariuszy oraz załogi tej placówki – wskazał Józef Kardyś.
Zaznaczył, że placówka otrzymała także wsparcie finansowe od Wojewody Podkarpackiego w postaci dotacji z przeznaczeniem na środki ochrony osobistej. Współpraca z reprezentantem rządu w terenie jest w ocenie starosty wystarczająca, kompleksowa i spójna, zarówno w zakresie środków pieniężnych, jak i pomocy rzeczowej.
Placówka „Tęczowe Zacisze”
Marcin Wiaderny zastępca naczelnika Wydziału Polityki Społecznej, Oświaty i Zdrowia w Starostwie Powiatowym w Końskich przekazał informacje na temat placówki całodobowej opieki „Tęczowe Zacisze” w Kamiennej Woli. Koronawirusa zdiagnozowano tam u 23 mieszkańców i 4 członków personelu. 23 osoby objęte są kwarantanną. Nikt nie był hospitalizowany.
W związku z pobytem części pracowników na kwarantannie, 4 osoby sprawują faktyczną opiekę nad mieszkańcami. Mieszkańcy nie mają zapewnionego wsparcia psychologa.
Placówka posiada środki dezynfekujące, a personel ma zapewnione środki ochrony osobistej w tym maseczki, rękawiczki, fartuchy ochronne, przyłbice.
KMP.071.8.2020