ETPCz o kluczowej roli prawa do pokojowego demonstrowania
19 grudnia 2017 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie Öğrü I Inni przeciwko Turcji (skarga nr 60087/10).
Fakty
Sprawa dotyczyła grzywien nałożonych na skarżących za udział w kilku demonstracjach w Adanie po wydaniu dekretu ograniczającego czas, miejsca oraz organizację demonstracji. Skarżący brali udział w kilku demonstracjach dotyczących m.in. wpierających ruchy pracownicze, z okazji światowego dnia kobiet pracujących, rocznicy wydarzeń w Kızıldere, przeciwko płatnej edukacji i konkursom na uniwersytety. Za udział w nielegalnych demonstracjach skarżący byli karani każdorazowo grzywnami w wysokości ok. 70 euro.
Stanowisko Trybunału
Trybunał uznał w szczególności, że kontrola przeprowadzona przez sądy krajowe w następstwie odwołań skarżących była niezgodna z zasadami wyrażonymi w Artykule 11 Konwencji. Trybunał zauważył, że sądy nie wyważyły konkurujących interesów w sprawie (zachowanie porządku publicznego oraz wolność zgromadzeń), ograniczając się do sprawdzenia prawdziwości zarzutów przeciwko skarżącym, tj. uczestnictwa w niezgodnej z dekretem demonstracji. Sądy krajowe powinny były dokonać analizy proporcjonalności przedmiotowej ingerencji w prawo skarżących do demonstrowania. Tymczasem zatwierdziły grzywny wymierzone skarżącym bez brania pod uwagę pokojowego charakteru manifestacji czy też okoliczności każdej z nich. Argumenty skarżących w ogóle nie zostały wzięte pod uwagę. Trybunał podkreślił szczególne znaczenie jakości sądowej kontroli konieczności zastosowanego środka. Przy braku oceny proporcjonalności ingerencji, władze krajowe nie wskazały przekonujących i wystarczających przyczyn leżących za ukaraniem skarżących, co przesądziło o uznaniu, że ingerencja nie była konieczna w demokratycznym społeczeństwie. Trybunał również stwierdził, że pomimo relatywnej niskiej wysokości grzywien, nie mógł uznać, że skarżący nie ponieśli większej szkody, w szczególności z uwagi na ich status – aktywistów praw człowieka oraz kluczową wagę prawa do pokojowego demonstrowania w demokratycznym państwie prawa.
Z powyższych przyczyn, jednomyślnie uznał, iż doszło do naruszenia Artykułu 11 (wolność zgromadzeń i stowarzyszeń) Konwencji.