Adam Bodnar uczestniczył w obradach sejmowej komisji ws. zachowań antymuzułmańskich i islamofobicznych
- Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar brał udział 2 lipca w posiedzeniu sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych.
- Przedstawił informację dotyczącą skarg i wniosków oraz interwencji podejmowanych przez RPO w latach 2015-2017 w sprawach zachowań antymuzułmańskich i islamofobicznych.
- Problem istnieje i wymaga refleksji ze strony najwyższych organów władzy – mówił Adam Bodnar członkom komisji.
Od 2015 r. corocznie wzrasta liczba podjętych przez RPO spraw dotyczących przestępstw i innych zachowań motywowanych nienawiścią na tle narodowościowym, etnicznym, rasowym lub wyznaniowym. W 2015 r. było ich 40; w roku 2016 - 60, a w 2017 r. - 100. W I połowie 2018 r. Biuro RPO podjęło już 40 spraw.
Według danych Prokuratury Krajowej, w 2015 r. prowadzono 1548 postępowań w sprawach przestępstw z nienawiści, w 2016 r. - 1631, a w 2017 r. - 1449. Podane liczby nie uwzględniają jednak spraw zgłoszonych, w których prokuratorzy odmawiali dochodzenia. Dokument Prokuratury Krajowej nie podaje liczby odmów, ale wspomina o 1708 sprawach zarejestrowanych w 2017 r. RPO przyjmuje, że to jest rzeczywista liczba takich spraw z ub.r.
Rzecznika niepokoi szczególnie fakt, że to muzułmanów dotyczyła większość przestępstw motywowanych nienawiścią - prokuratura odnotowała w 2017 r. aż 328 takich spraw. Liczba ta, w porównaniu do roku 2015, wzrosła prawie dwukrotnie.
Biuro RPO wraz z ODIHR/OBWE realizuje projekt badawczy w celu oszacowania skali występowania oraz zgłaszalności przestępstw z nienawiści, a także rozpoznanie ich specyfiki w wybranych społecznościach - muzułmańskiej, afrykańskiej i ukraińskiej. Z badań wynika, że rzeczywista skala przestępstw z nienawiści jest bardzo niedoszacowana; tylko 5% jest zgłaszane policji.
Rzecznik wskazywał też na znaczne zradykalizowanie języka debaty publicznej w sprawie migrantów. Jest też swoiste przyzwolenie na uznawanie tych kategorii przestępstwa za mało „szkodliwe społecznie” .
Według RPO ważne jest systemowe wsparcie dla ofiar tych przestępstw, czego dziś nie ma. Brakuje też odpowiedniej koordynacji działań.
Rzecznik przedstawił komisji przykłady badanych przez siebie spraw:
-
pobicie obywatela Pakistanu w parku Mirowskim w Warszawie w kwietniu 2016r. Postepowanie umorzono z powodu niewykrycia sprawców, a policja nie przypisała zdarzeniu znamion przestępstwa motywowanego nienawiścią;
-
atak na studentów pochodzących m.in. z Turcji w Bydgoszczy w maju 2016 r. Napaści towarzyszyły rasistowskie okrzyki i komentarze. Sprawcom zarzucono przemoc i groźby ze względu na przynależność rasową, narodową i etniczną. Skazano ich na 1 rok lub 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu;
-
pobicie Czeczenki, której w Łomży w maju 2016 r. zerwano hidżab i uderzono. Sprawcy, który przyznał się do winy, zarzucono przemoc oraz publiczne znieważenie i naruszenia nietykalności cielesnej z powodu przynależności narodowej. Zapadł wyrok skazujący;
-
dwukrotna napaść na studentkę z Algierii w Łodzi w maju 2016 r. Została ona napadnięta przez tego samego mężczyznę. Zarzucono mu m.in.. przemoc z powodu przynależności narodowej lub etnicznej. Sąd wydał wyrok skazujący;
-
wydarzenia w Ełku po tragicznej śmierci mieszkańca miasta, grudzień 2016 r.-styczeń 2017 r. Po bójce, w wyniku której zginął 21-latek, doszło do kilkudniowych zamieszek. Policja nie próbowała powstrzymać dewastacji lokalu z kebabem. Doszło do próby podpalenia mieszkania, gdzie mieszkał Algierczyk zatrzymany w związku ze śmiercią mężczyzny. W sumie zatrzymano ok. 30 osób; postawiono im m.in. zarzuty udziału w zbiegowisku i w zamachach na osoby lub mienie. To postępowanie trwa. Umorzono zaś sprawę nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych;
-
pobicie obywatela Arabii Saudyjskiej w Zakopanem w styczniu 2017 r. Kwalifikacja prawna nie uwzględniała możliwego rasistowskiego kontekstu zdarzenia. Dochodzenie umorzono;
-
znieważenie Czeczena w Łodzi w maju 2017 r. Podrzucono mu połowę świńskiej głowy; pojawiły się też napisy znieważające muzułmanów. Policja umorzyła sprawę wobec niewykrycia sprawców. Decyzja ta będzie sprawdzona po interwencji RPO;
-
antyislamskie hasła na Marszu Niepodległości 11 listopada 2017 r. Rzecznik zwrócił uwagę prokuratury m.in. na transparent zrównujący islam z terroryzmem oraz na
antyuchodźcze okrzyki. Według RPO mogło to być nawoływanie do nienawiści na tle etnicznym i wyznaniowym. Sprawa nadal jest prowadzona; -
napaść 40-osobowej grupy na kebab we Wrocławiu w listopadzie 2017 r. Sprawcy rzucali w szyby butelkami, wznosili wulgarne, antymuzułmańskie okrzyki i skandowali ksenofobiczne hasła. Śledztwo trwa;
-
obrzucenie kamieniami Ośrodka Kultury Muzułmańskiej na Ochocie w listopadzie 2017 r. Sprawca, którego tożsamość potem ustalono, powybijał szyby i zdewastował ogródek działającej obok restauracji. Postępowanie jest w toku.
Podczas obrad komisji przedstawiciele organizacji mniejszości religijnych i narodowych podkreślali, że w Polsce brakuje publicznego potępienia agresji wobec muzułmanów.