100 zł za brak maseczki w czasie lockdownu. SN uwzględnił kolejną kasację RPO na korzyść ukaranego obywatela
- Pan Rafał został ukarany, bo podczas lockdownu w kwietniu 2020 r. nie miał maseczki w miejscu publicznym
- Rzecznik Praw Obywatelskich wnosi, by Sąd Najwyższy go uniewinnił
- Przepisy, na których podstawie go ukarano, nie zostały bowiem wprowadzone zgodnie z Konstytucją - dlatego nie mogą być podstawą odpowiedzialności
- AKTUALIZACJA: SN uchylił zaskarżony wyrok i uniewinnił pana Rafała od przypisanego mu czynu
Zgodnie z orzecznictwem w takich sprawach Sąd Najwyższy uwzględnia poszczególne kasacje „kowidowe” RPO.
Historia sprawy
Pan Rafał został obwiniony o to, że 23 kwietnia 2020 r. w G. naruszył obowiązek zakrywania twarzy podczas pobytu w miejscach ogólnodostępnych. Zarzucono mu wykroczenie z art. 54 Kodeksu wykroczeń w związku z § 18 pkt 2 lit. a rozporządzenia Rady Ministrów z 15 kwietnia 2020 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.
Sąd Rejonowy w G. uznał go za winnego. W lipcu 2020 r. wyrokiem nakazowym wymierzył mu karę 100 zł grzywny. Wyrok nie został zaskarżony i uprawomocnił się.
W kasacji zastępca RPO Stanislaw Trociuk wnosi o uchylenie wyroku i uniewinnienie obywatela. Jego czyn nie wyczerpał bowiem znamion wykroczenia.
Argumentacja RPO
Zgodnie z art. 54 k.w., kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 zł albo karze nagany. Przepis ten odsyła do innych przepisów, które regulują zasady i sposób zachowania się w miejscach publicznych.
Odesłanie art. 54 k.w. obejmuje wyłącznie "przepisy porządkowe". Mają one mieć za zadanie ochronę porządku i spokoju publicznego - tym samym nie mieszczą się w tym regulacje odnoszące się do innych sfer, np. do ochrony zdrowia publicznego.
Stanowisko to znalazło wyraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego (m. in. wyroki: z 26 marca 2021 r., sygn. akt II KK 40/21; 8 kwietnia 2021 r., sygn. akt II KK 75/21; 15 kwietnia 2021 r., sygn. akt V KK 111/21; 5 maja 2021 r., sygn. akt V KK 132/21, sygn. akt V KK 126/21, sygn. akt II KK 106/21; 12 maja 2021 r., sygn. akt II KK 76/21 i II KK 82/21; 9 czerwca 2021 r., sygn. akt II KK 221/21; 11 czerwca 2021 r., sygn. akt II KK 202/21 i II KK 226/21; 15 czerwca 2021 r., sygn. akt II KK 180/21).
Formalnie rzecz biorąc, obywatel naruszył nakaz rozporządzenia. Nie zawierało ono jednak żadnej sankcji. Tymczasem odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia pod groźbą kary.
W kwietniu 2020 r. obowiązek noszenia maseczek został wprowadzony w sposób wadliwy: rządowym rozporządzeniem odwołującym się do ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych u ludzi. Tymczasem ustawa ta pozwalała zobowiązywać do noszenia maseczek ludzi chorych lub podejrzanych o zakażenie - a nie wszystkich.
Od początku pandemii RPO apelował do rządu o taką zmianę ustawy, by dało się prawidłowo wprowadzić obowiązek noszenia maseczek.
W końcu, na mocy zmian ustawy „kowidowej” z 28 października 2020 r., Rada Ministrów uzyskała upoważnienie do ustanowienia w rozporządzeniu powszechnego nakazu zakrywania ust i nosa wraz ze sposobem realizacji tego nakazu. A jego nieprzestrzeganie zostało uznane za wykroczenie. Przepisy te weszły w życie 29 listopada 2020 r.
Wykluczone jest zatem pociągnięcie do odpowiedzialności, na podstawie art. 54 k.w., osób, które nie stosowały się do obowiązku zakrywania ust i nosa - ustanowionych na mocy rozporządzenia.
Z art. 31 ust. 3 Konstytucji wynika, że ograniczenia konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. A tylko unormowania, które nie stanowią podstawowych elementów składających się na ograniczenie konstytucyjnych praw i wolności, mogą być treścią rozporządzenia. W rozporządzeniu powinny być zatem zamieszczane jedynie przepisy o charakterze technicznym, niemające zasadniczego znaczenia z punktu widzenia praw lub wolności jednostki.
Odstępując od tych konstytucyjnych zasad, sąd ukarał pana Rałała za czyn, który w istocie nie byl zabroniony pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Skoro zaś zachowanie obwinionego nie wypełniło znamion wykroczenia z art. 54 k.w., jak i żadnego innego czynu zabronionego, uzasadniony jest wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i uniewinnienie obywatela.
Wyrok SN wraz z uzasadnieniem
29 września 2021 r. Sąd Najwyższy w Izbie Karnej uwzględnił kasację (sygn. akt III KK 307/21). Uznał ją za zasadną w stopniu oczywistym, co przesądziło o skierowaniu sprawy, w celu jej rozpoznania, na posiedzenie wyznaczone w trybie art. 535 § 5 k.p.k.
(...) Trafnie podniósł skarżący, że Sąd I instancji dopuścił się rażącego naruszenia prawa materialnego - tj. art. 54 k.w., polegającego na oczywiście błędnym uznaniu, iż odmowa zastosowania się do obowiązku zakrycia ust i nosa w miejscu publicznym stanowiła wykroczenia z art. 54 k.w.
Nakaz ten został ustanowiony na podstawie upoważnienia, zawartego w art 46b pkt 4 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Tymczasem, co trafnie podniósł autor kasacji, w granicach tego upoważnienia Rada Ministrów mogła określić w drodze rozporządzenia wyłącznie obowiązek stosowania środków profilaktycznych przez osoby chore lub podejrzane o zachorowanie. Oczywiste jest zatem, że w zakresie w jakim cytowane wyżej rozporządzenie Rady Ministrów ustanowiło powszechny, obowiązujący erga omnes obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, a zatem obowiązujący także osoby inne niż chore czy podejrzane o zachorowanie, zostało wydane z przekroczeniem granic delegacji ustawowej.
Tymczasem, co oczywiste, odpowiedzialności karnej za wykroczenie z art. 54 k.w., skutkującej możliwością wymierzenia kary grzywny do 500 zł. albo kary nagany podlega ten, kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych. Przepis ten ma charakter przepisu blankietowego zupełnego. Sam w sobie nie zawiera znamion czynu zabronionego, penalizuje natomiast zachowania „wykraczające” przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych.
Aby zatem możliwe było przypisanie odpowiedzialności karnej na podstawie ww. przepisu obwiniony musi dopuścić się naruszenia przepisów porządkowych o zachowaniu się w miejscach publicznych, które to przepisy muszą zostać wydane na podstawie konkretnego, ważnego, zgodnego z prawem upoważnienia ustawowego i w granicach tego upoważnienia.
Skoro zatem, jak wskazano wyżej, przepisy rozporządzenia z dnia 19 kwietnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, zostały wydane mimo braku stosownej delegacji ustawowej, to nie mogły stanowić podstawy przypisania obwinionemu wykroczenia z art. 54 k.w.
Nadto, rację ma Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdzając, że przedmiotowy obowiązek zakrywania ust i nosa nie może zostać uznany za „przepis porządkowy o zachowaniu się w miejscach publicznych”. Bezspornym bowiem pozostaje fakt, że celem ustanowienia tego zakazu była ochrona zdrowia i zwalczanie epidemii, a nie zapewnienie porządku i spokoju publicznego. Również zatem i z tej przyczyny ww. przepis nie mógł stanowić wypełnienia normy blankietowej z art. 54 k.w. i stanowić podstawy ukarania obwinionego.
W konsekwencji, w realiach niniejszej sprawy brak było podstaw do przypisania obwinionemu odpowiedzialności karnej za wykroczenie z art. 54 k.w. To zaś spowodowało konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku nakazowego Sądu Rejonowego oraz uniewinnienia (…) od popełnienia wykroczenia z art. 54 k.w.
Konsekwencją tego rozstrzygnięcia jest decyzja o obciążeniu Skarbu Państwa kosztami postępowania w sprawie.
BPG.511.33.2021