Wizytacja KMPT w Zakładzie Karnym w Barczewie.
W dniach 17-20 października 2022 r. przedstawiciele Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur (KMPT) przeprowadzili wizytację Zakładu Karnego w Barczewie.
Celem wizytacji było sprawdzenie traktowania oraz warunków pobytu osób pozbawionych wolności i przedstawienie zaleceń, które wzmocnią ich ochronę przed ryzykiem tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania oraz karania.
Wizytujący dokonali oglądu wybranych przez siebie pomieszczeń, zapoznali się z dokumentacją oraz przeprowadzili rozmowy z osadzonymi i funkcjonariuszami SW.
Pojemność Zakładu Karnego w Barczewie wynosi 746 miejsc zakwaterowania (w dniu wizytacji, zgodnie ze stanem ewidencyjnym, w Zakładzie przebywało 708 osadzonych). Jest to jednostka przeznaczona dla mężczyzn odbywających karę po raz pierwszy oraz recydywistów penitencjarnych. W ramach jednostki wyodrębniono ponadto: oddział aresztu śledczego dla mężczyzn, oddział dla niebezpiecznych, w którym osadza się tymczasowo aresztowanych i skazanych stwarzających poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa zakładu lub poważne zagrożenie dla społeczeństwa, oddział terapeutyczny dla mężczyzn odbywających karę po raz pierwszy i recydywistów penitencjarnych. W oddziale poddawani są oddziaływaniom terapeutycznym skazani uzależnieni od alkoholu skierowani do odbywania kary w zakładzie typu zamkniętego i półotwartego (62 miejsca).
Ponadto w strukturze jednostki wyodrębniono oddział zewnętrzny w miejscowości Kikity, w którym odbywają karę skazani skierowani do odbywania kary w zakładzie karnym typu półotwartego i otwartego dla skazanych odbywający karę po raz pierwszy, recydywistów penitencjarni oraz młodocianych (54 miejsca). Wizytacja KMPT nie obejmowała Oddziału Zewnętrznego w Kikitach.
W związku ze zmianami kodeksu karnego wykonawczego (Dz.U. z 2021 r. poz. 53, t.j. z dnia 2021.01.11) w Zakładzie zredukowano rozmowy telefoniczne osadzonych do 1 w tygodniu trwającej 15 minut (wcześniej odbywały się codziennie po 5-7 minut). Dokonano analizy osadzonych pod względem profilaktycznego używania kajdanek poza celą mieszkalną.
W dniu wizytacji nie było osadzonych, którzy wymagaliby tego typu oddziaływań. W pokojach wychowawców i psychologów wyodrębnione zostały strefy, w których mogą przebywać osadzeni. Żółtą taśmą na podłodze wyznaczono powierzchnie o szerokości ok 50 cm (od drzwi wejściowych w głąb pokoju). Drzwi do tych pokoi przeszklono w części, umożliwiając tym samym nadzór funkcjonariuszy nad przebiegiem wizyty.
W Zakładzie znajduje się aż 22 cel 16 – osobowych, co stanowi wyjątek w skali kraju. Dużym problemem są insekty w celach, wilgoć na ścianach, zapleśniałe materace, zużyte ręczniki i koce.
Przedstawiciele KMPT spotkali się także z przebywającą w Zakładzie transseksualną kobietą (umieszczona w jednostce w związku z czynnościami procesowymi). Osadzona zakwaterowana była w jednej z cel w oddziale dla niebezpiecznych, mimo że nie była zakwalifikowana do tego typu osadzonych. Decyzja o umieszczeniu osadzonej w tym oddziale podyktowana była zapewnieniem jej bezpieczeństwa ze strony innych więźniów. Osadzona przebywała w celi jednoosobowej, nie miała kontaktu z innymi osadzonymi, wszystkie czynności, takie jak np. spacer, wykonywała bez udziału innych więźniów. Poddana była permanentnej izolacji, co nie korzystnie wpływało na jej stan psychiczny i samopoczucie. Kontrolę osobistą polegająca na zdjęciu bielizny przeprowadzali mężczyźni.
Wizytujący zwrócili także uwagę na sytuację cudzoziemców nieposługujących się językiem polskim i angielskim. W związku z barierą językową są oni w szczególnie trudnej sytuacji, nie mogą się porozumieć z funkcjonariuszami i współosadzonymi, często podpisują różnego rodzaju oświadczenia, wnioski w języku polskim bez obecności tłumacza. W Zakładzie znajduje się translator, jednak w przypadku niektórych języków (np. chińskim) nie gwarantuje on konwersacji nawet na bardzo podstawowym poziomie.
W ocenie delegacji KMPT, w czasie wizytacji w Zakładzie panowała niekorzystna atmosfera. Osadzeni wydawali się być zastraszeni - bali się rozmawiać w obecności funkcjonariuszy, obawiali się konsekwencji z ich strony w związku z udzielaniem wizytującym odpowiedzi na pytania.
Szczegółowe wnioski i zalecenia przedstawione zostaną w raporcie powizytacyjnym.
Załączniki:
- Dokument