Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego z udziałem Stanisława Trociuka
- Dzisiejsza uroczystość stanowi okazję do dyskusji na temat dorobku orzeczniczego Sądu Najwyższego, ale jest to też właściwy moment na refleksję dotyczącą funkcjonowania w Polsce władzy sądowniczej, którą tworzą sądy i trybunały – mówił Stanisław Trociuk, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, podczas dorocznego Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego. Spotkanie było poświęcone Informacji o działalności Sądu Najwyższego w 2015 roku. W uroczystym posiedzeniu wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych i instytucji wymiaru sprawiedliwości.
Zastępca RPO przypomniał, że ustrój Rzeczypospolitej opiera się na podziale i równowadze władz: ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej. Zaznaczył, że ta zasada nie ma znaczenia czysto organizacyjnego – jej celem jest m.in. ochrona praw człowieka przez uniemożliwienie nadużywania władzy przez którykolwiek ze sprawujących ją organów. Podkreślił przy tym, że równowaga zakłada dialog pomiędzy poszczególnymi segmentami władzy, nie zakłada natomiast dominacji i dyktatu jednego z nich.
- Wydarzenia jakie miały miejsce w ciągu ostatnich miesięcy wskazują na to, że zagadnienie przestrzegania zasady podziału władz, w szczególności zaś zapewnienie niezależności i niezawisłości sądom i Trybunałowi Konstytucyjnemu, staje się jednym z centralnych punktów debaty publicznej – zauważył Stanisław Trociuk. Zaznaczył przy tym, że jej elementem jest krytyka sądów. – Oczywiście krytyka jest władzy sądowniczej potrzebna. W Polsce przybiera ona jednak zbyt często niedopuszczalne formy, nie jest ona bowiem kierowana np. przeciwko rozstrzygnięciu, lecz przeciw konkretnemu sędziemu czy też sędziom – podkreślił zastępca RPO.
W jego opinii, gdyby dyskusja wokół Trybunału Konstytucyjnego miała charakter rzeczowy, a nie polityczny i emocjonalny – kolejne projekty ustaw o TK nie powielałaby rozwiązań zdyskwalifikowanych wcześniej przez Trybunał. Zauważył również, że sytuacja, w której funkcjonariusze publiczni w sposób nieuprawniony przyznają sobie prawo do decydowania o tym, czy i które ewentualnie orzeczenia władzy sądowniczej będą respektować, jest prostą drogą do destrukcji rządów prawa.
- Nie mogący w sposób sprawny wykonywać swoich konstytucyjnych obowiązków Trybunał Konstytucyjny czy też ograniczone w swojej niezawisłości sądy, nie będą w stanie zapobiegać naruszeniom praw jednostki – przestrzegał Stanisław Trociuk. Podkreślił, że ma to szczególne znaczenie w kontekście ostatnich zmian w polskim systemie prawnym. Wskazał przy tym na wątpliwości RPO co do zgodności z konstytucją m.in. nowelizacji ustawy o służbie cywilnej, ustawy o radiofonii i telewizji, czy reformy procedury karnej.
- To jedynie przykładowe wyliczenie ostatnich zmian w prawodawstwie wskazuje na tendencję polegającą na poszerzaniu uprawnień aparatu państwowego, przy jednoczesnym redukowaniu praw jednostki. Korzystanie z tych uprawnień przez przedstawicieli państwa zawsze zaś jest narażone na ryzyko arbitralności, któremu może przeciwdziałać jedynie sprawnie działająca, niezależna od innych władz i niezawisła władza sądownicza – podsumował zastępca rzecznika praw obywatelskich.
O niezawisłości i niezależności sądownictwa mówili także prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński oraz przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Dariusz Zawistowski. Wskazywali m.in. jak ważne jest przeprowadzanie rzetelnych postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów. Przewodniczący KRS odniósł się również do ostatniego posiedzenia Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa, na którym dyskutowano o reformie polskiego systemu sądownictwa. Zauważył, że szczególne zaniepokojenie wzbudził brak konsultacji ze środowiskiem sędziowskim co do planowanych zmian.
Podczas Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego Pierwsza Prezes SN Małgorzata Gersdorf przedstawiła najważniejsze informacje dotyczące działalności sądu w 2015 roku. Wskazywała m.in. na rozstrzygnięcia dotyczące odszkodowań za nieruchomości na terenie Warszawy czy możliwości stosowania badań wariograficznych. Zwróciła także uwagę, że dużego zaangażowania sędziów – w związku ze ścisłym określeniem ustawowych terminów – wymagało rozpatrzenie wszystkich protestów wyborczych, które wpłynęły do Sądu Najwyższego w związku z wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi oraz referendum ogólnokrajowym. Prof. Gersdorf podkreśliła, że w tym roku po raz pierwszy - ze względu na istotne znaczenie, jak i skalę występujących problemów – obok informacji rocznej, Sąd Najwyższy przygotował też publikację dotyczącą luk i nieprawidłowości stwierdzonych w polskim systemie prawnym.
Załączniki:
- Dokument