Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie postępowania dyscyplinarnego wobec prokuratorów
Ustawodawca nie może dawać funkcjonariuszom publicznym przyzwolenia na łamanie praw człowieka, uznając, że istnieje jakiś bliżej niezidentyfikowany interes społeczny, który uzasadnia takie działania. W ten sposób sprzeniewierza się bowiem podstawowym wartościom, które legły u podstaw idei demokratycznego państwa prawnego – wskazał Rzecznik Praw Obywatelskich we wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zasad postępowania dyscyplinarnego wobec prokuratorów.
RPO zaskarżył do Trybunału art. 137 § 2 ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. – Prawo o prokuraturze (Dz. U. poz. 177). Zgodnie z ustawą „za przewinienia służbowe, w tym za oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa i uchybienia godności urzędu, prokurator odpowiada dyscyplinarnie (przewinienia dyscyplinarne)”. Jednak ustawodawca wyłącza tego rodzaju odpowiedzialność ze względu na szczególne okoliczności. Zgodnie z brzmieniem zaskarżonego przez RPO przepisu, „nie stanowi przewinienia dyscyplinarnego działanie lub zaniechanie prokuratora podjęte wyłącznie w interesie społecznym”. Tymczasem, jak wskazuje RPO, pojęcie „interesu społecznego” jest bardzo nieostre i jak dotąd nie zostało jasno zdefiniowane w żadnym przepisie prawa.
Ponadto decyzję co do oceny zachowania prokuratora ustawodawca pozostawił nie niezawisłym sądom, ale rzecznikom dyscyplinarnym. Ci zaś są podlegli Ministrowi Sprawiedliwości – Prokuratorowi Generalnemu. Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której rzecznik dyscyplinarny niższego szczebla będzie konsekwentnie obstawał przy stanowisku, że należy wszcząć i prowadzić postępowanie dyscyplinarne wobec innego prokuratora, który w opinii Prokuratora Generalnego działał w okolicznościach wyłączających bezprawność tego czynu. W konsekwencji, to od woli Ministra Sprawiedliwości, który jest reprezentantem władzy wykonawczej, zależeć będzie niejako "ułaskawienie" prokuratora.
Poza tym przyznanie rzecznikowi dyscyplinarnemu (podległemu Prokuratorowi Generalnemu) możliwości oceny, za jakie działania prokurator nie powinien ponieść odpowiedzialności dyscyplinarnej, może prowadzić do niebezpiecznych konsekwencji polegających na tym, że w zależności od sytuacji uwzględniony zostanie albo interes całego społeczeństwa, albo jedynie interes grupy środowiskowej lub zawodowej (np. prokuratorów). Prawo zezwalające na uniknięcie odpowiedzialności dyscyplinarnej prokuratora w zależności od arbitralnej decyzji rzecznika dyscyplinarnego podległego organowi władzy wykonawczej z pewnością nie buduje zaufania obywateli do państwa i prawa.
Załączniki:
- Dokument