Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Odpowiedź TVP dla RPO: nadawca publiczny krytykuje stację TVN, zarzucając jej kreowanie wydarzeń

Data:
  • P.o. prezes TVP twierdzi, że telewizja publiczna pokazuje prawdziwy obraz wydarzeń - w przeciwieństwie do TVN
  • Według Macieja Łopińskiego sugerowanie przez TVN, że wizyta Jarosława Kaczyńskiego na Powązkach była nielegalna oraz że stawia się on ponad prawem to "kreowanie wydarzeń"

13, 14 i 15 kwietnia 2020 r. w " Wiadomościach” TVP oraz w TVP Info pojawiały się materiały atakujące dziennikarzy i dziennikarki TVN, budzące wątpliwości RPO z punktu widzenia poszanowania ich praw. Stacji TVN zarzucono  „PRL-owskie korzenie”, „kłamliwe teorie” czy „festiwal manipulacji w rocznicę katastrofy smoleńskiej”. Wątpliwości etyczne wynikają też z ich zgodności z Kartą Etyczną Mediów, opracowaną z inicjatywy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, podpisaną w 1995 r. m.in. przez Prezesa TVP S.A.

W materiałach przywoływano informacje dotyczące życia prywatnego dziennikarzy, sugerujące ich powiązania z władzami komunistycznymi. Były sugestie, że dziennikarze TVN24 mieli swój udział w „kreowaniu atmosfery rebelii w trakcie sejmowego puczu” czy w „próbie wykreowania wizerunku Polaków jako neofaszystów”. A portal TVP Info opisał powstanie TVN w tekście pt. „Stacja TVN powstała na zlecenie służb? Jak Urban Waltera zachwalał”.

Rzecznik poprosił Krajową Radę Radiofonii i Telewizji o postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Dostał jednak odpowiedź od TVP. 

Odpowiedź TVP

Maciej Łopiński, p.o. prezes TVP w odpowiedzi na pismo RPO podkreślił, że jednym z najważniejszych zadań nadawców radiowych i telewizyjnych w Polsce jest dostarczanie informacji. Stwierdził, że Telewizja Polska informując społeczeństwo o najważniejszych wydarzeniach w kraju i na świecie musi odnosić się także do informacji przekazywanych przez inne media. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy media próbują wykreować fałszywy obraz rzeczywistości, poprzez przytaczanie np. wyrwanych z kontekstu fragmentów wypowiedzi, przemilczanie faktów, czy nawet próby kreowania w przestrzeni medialnej wydarzeń, które nie miały miejsca.

W piśmie do Rzecznika Maciej Łopiński napisał: "W audycji informacyjnej „Fakty" w okresie Wielkiego Tygodnia i Świąt Wielkanocnych zamieszczano informacje o wizycie Jarosława Kaczyńskiego na warszawskich Powązkach, twierdząc, że wizyta ta miała charakter prywatny, a Jarosław Kaczyński odwiedził grób swojej matki. Nie wspomniano, że ta wizyta była uczczeniem pamięci wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej, których groby znajdują się na Powązkach. Przekaz ten miał na celu wykreowanie nieprawdziwego wrażenia w opinii publicznej, co do charakteru wizyty. Przekaz został wzmocniony cytatami z wypowiedzi m.in.  Ilony Łepkowskiej. krytycznych wobec Jarosława Kaczyńskiego".

Telewizja Polska informuje o wydarzeniach w kraju, tak aby jej widzowie mogli sobie wyrobić własne zdanie, także w sprawie wizyty Jarosława Kaczyńskiego na Powązkach. W programach informacyjnych i publicystycznych TVN i TVN24, jednak kreowano nieprawdziwy obraz wydarzeń z 10 kwietnia 2020 roku. Sugerowano także, że wizyta ta była nielegalna (lekceważono fakt uzyskania zgody na wizytę od zarządcy nekropolii) oraz że Jarosław Kaczyński stawia się ponad prawem. Nie jest to pierwszy przypadek kreowania wydarzeń przez dziennikarzy TVN i TVN24.

W opinii prezesa TVP obowiązkiem telewizji jest pokazywanie manipulacji dziennikarzy TVN i TVN24. Podobnie jak opinia publiczna ma prawo być poinformowana o życiorysach osób odpowiedzialnych za kształtowanie opinii publicznej za pomocą przekazywania nieprawdziwych informacji. Dziennikarze, wydawcy, właściciele stacji telewizyjnych są niewątpliwie osobami publicznymi.

P.o. prezes TVP, przytaczając orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego i sądów, uważa, że pokazanie przeszłości osób odpowiedzialnych za informowanie społeczeństwa, a tym samym za kształtowanie opinii publicznej, mieści się w granicach konstytucyjnej zasady wolności słowa.

Odpowiedź KRRiT

- Przeprowadzona analiza pozwoliła Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji przyjąć stanowisko przedstawione przez nadawcę - napisał do RPO przewodniczący Rady Witold Kołodziejski.

Niezaprzeczalnym obowiązkiem mediów publicznych jest obowiązek informowania o wydarzeniach w kraju, tak aby odbiorcy mogli wyrobić sobie własne zdanie w różnych sprawach bieżących, a także poznać poglądy innych osób w tych kwestiach. Tego rodzaju zobowiązania informacyjne, zarówno w orzecznictwie jak też w literaturze prawniczej, wskazywane są jako podstawowe i priorytetowe zadania mediów. W odpowiedzi udzielonej Panu Rzecznikowi, p.o. prezes Zarządu Spółki TVP SA Maciej Łopiński przywołał szeroki zestaw stosownych przykładów dokumentujących tę tezę - dodał Witold Kołodziejski.

VII.564.46.2020

Załączniki:

Autor informacji: Anna Kabulska
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski