Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Spotkanie regionalne Adama Bodnara w Tarnobrzegu. „Jak mam sobie poradzić w tej sprawie?”

Data:
Tagi: kalendarium

- Cała sztuka w działalności Rzecznika Praw Obywatelskich polega na tym, by tak zajmować się indywidualnymi sprawami, by nie tylko naprawiać krzywdę, ale i usuwać ich przyczynę – pokazywać władzom, jak naprawić prawo lub jego stosowanie tak, by nie dochodziło już do naruszeń praw człowieka.

Na spotkanie z RPO w Tarnobrzegu przyszło do Budynku Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Wyspiańskiego kilkanaście osób. Większość osób w indywidualnych sprawach związanych z tragediami rodzinnymi, chorobami, sposobem wyliczania emerytur. Były też osoby po prostu zainteresowane sytuacją w kraju i tym, co dzieje się z sądami. Ale rozmawialiśmy o tym na konkretnych przykładach spraw, z którymi przyszli uczestnicy spotkania.

Sądy i sprawiedliwość

- Jestem syndykiem, ale dostaję mało spraw i rzadko. Pieniędzy z tego nie ma. Za sprawę, którą prowadziłem pół roku, dostałem kilkaset złotych. Tymczasem inni syndycy dostają spraw dużo. I jakieś pieniądze z tego są. Nie wiem, jak sędziowie o tym decydują, ale wydaje mi się, że coś jest nie tak.

RPO: Czyli skoro zawód syndyka jest uregulowany, trzeba zdać egzamin, więc kwalifikacje są znane, to przydział spraw nie powinien następować tak jak w przypadku biegłych – czyli oceną sądu. Sprawdzimy więc, jak to jest regulowane i co można z tym zrobić.

- Mój syn zmarł w szpitalu psychiatrycznym na oddziale zamkniętym. Na drodze cywilnej sprawiedliwości stało się zadość. Szpital poniósł konsekwencje. Ale w postępowaniu karnym nikt nie poniósł odpowiedzialności. Najpierw prokuratury przekazywały sobie tę sprawę . Potem został postawiony zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Ale sprawa została umorzona, bo jeden z lekarzy zmarł. A nasze zażalenie sąd odrzucił. Jak to możliwe, że za śmierć człowieka nikt nie odpowiada?

RPO: W takiej sytuacji Rzecznik może zażądać akt prokuratorskich i sprawie się przyjrzeć.

- Rok temu złożyłam pozew o eksmisję bratowej, wdowy po bracie, z mojego domu. Sąd do tej pory nie wyznaczył terminu rozprawy. Bratowa śmieje się, że ma znajomości w sądzie i sprawę odwlecze. Co mogę zrobić?

RPO: Czy złożyła Pani skargę na przewlekłość postępowania? Taką skargę składa się do wyższego sądu, czyli jeśli sprawa jest w sądzie rejonowym – to do okręgowego. Taka skarga od razu dyscyplinuje sąd, a jeśli sąd wyższej instancji stwierdzi przewlekłość, to musi zasądzić na Pani rzecz odszkodowanie.

- Zaniżyli mi emeryturę. Sposób wyliczenia jest niekorzystny, bo zdaniem ZUS w niewłaściwym terminie zakład pracy złożył wniosek. Złożyłem sprawę do sądu, przegrałem, ale moja kasacja czeka w Sądzie Najwyższym. Czy Rzecznik mógłby w tym uczestniczyć?

RPO: Mamy naprawdę wiele spraw. Ale sprawdzimy dokładnie. Ważne jest, czy ten problem naprawdę dotyczy wielu ludzi.

Służba zdrowia

- Mam stymulator serca i muszę na kontrolę jeździć do Stalowej Woli, bo w Tarnobrzegu nie chcą mi pomóc, choć mają tu taki oddział.  Bo ten typ stymulatora jest nowszy i jeszcze go w Tarnobrzegu nie opanowali. Zwyczaj, że trzeba jeździć tam, gdzie się miało operację, choć w Tarnobrzegu mamy szpital wojewódzki, czyli wyższego szczebla, jest bez sensu.

RPO: To jest sprawa na interwencję indywidualną Rzecznika. Proszę zostawić swoje dane.

- Mój syn choruje w jednym z domów pomocy społecznej i wydaje mi się, że sytuacja tam nie jest dobrze kontrolowana.  Dojazdy są dalekie i męczące.

RPO: Do zadań RPO należy monitorowanie miejsc pozbawienia wolności, w tym DPS. Zrobiliśmy nawet raport z sytuacji w DPS. Mamy prawo wejść do DPS bez zapowiedzi i skontrolować sytuację.

Prawo dotyczące TBS

- Zmiany w ustawie o Towarzystwach Budownictwa Społecznego są dla wielu niekorzystne. Jedni nie mogą być partycypantami, inni - mogą, nawet jeśli przystępują do TBS późno. Partycypant ma prawo wykupu albo wskazania kolejnego najemcy. Zwykły najemca nie ma takich praw.

RPO: W Biurze Rzecznika prawnicy-eksperci pracują w zespołach specjalizujących się konkretnymi dziedzinami prawa. Przekażemy im Pani sprawę. Wiemy zresztą, że np. w sprawach mieszkaniowych wiele zależy od polityki lokalnej. Dlatego ważne są dla nas takie zgłoszenia, bo wiemy, że warto interweniować.

Ścieżka rowerowa

- Wywłaszczają mnie z części posesji pod ścieżkę rowerową. Prosiłam, żeby budować ją po drugiej stronie drogi, bo to będzie taniej, a ja nie będę miała utrudnionego wyjazdu z domu. Miasto najpierw długo nie odpowiadało, w tym czasie skończyło przygotowanie dokumentacji projektowej, a potem odpowiedziało, że nie da się przełożyć, bo trzeba by zmieniać projekt.

Złożyliśmy skargę do wojewody, ale ją odrzucono,  bo okazało się, że zrobiłam to za wcześnie – bo się decyzja jeszcze nie uprawomocniła – ale urzędniczka powiedziała nam, żeby to robić natychmiast.

RPO: To też jest sprawa dla naszych ekspertów. Prosimy o dokumenty.

Złożyłem sprawę do Rzecznika i nic…

- Mam sprawę dotyczącą emerytur. Rzecznik ją podjął. Ale od 16 miesięcy nic się nie dzieje.

RPO: Także po to są takie spotkania, by wyłowić nasze błędy.

Autor informacji: Agnieszka Jędrzejczyk
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Agnieszka Jędrzejczyk
Data:
Operator: Agnieszka Jędrzejczyk