Niełatwo o ślub w zakładzie karnym. Odpowiedź Służby Więziennej
- Do Rzecznika Praw Obywatelskich nadal wpływają skargi osób pozbawionych wolności na odmowy zgody na zawarcie związku małżeńskiego w jednostkach penitencjarnych
- Takie decyzje administracji więziennej jawią się jako nadmierna ingerencja w życie prywatne osadzonych
- Zastępca RPO Wojciech Brzozowski prosi Dyrektora Generalnego Służby Więziennej o wyeliminowanie nieprawidłowości, które prowadzą do naruszenia prawa osób pozbawionych wolności do zawarcia związku małżeńskiego oraz poszanowania życia rodzinnego i prywatnego
- AKTUALIZACJA 25.07.2024: Opisane w wystąpieniu sytuacje mają charakter marginalny - odpowiada DGSW. Źródeł ewentualnych naruszeń należy szukać w nieprawidłowym stosowaniu prawa, dlatego brak jest aktualnie podstaw do podejmowania w tym zakresie działalności legislacyjnej.
W 2018 r. RPO przedstawił Dyrektorowi Generalnemu SW sprawę zawierania związków małżeńskich przez osoby pozbawione wolności na terenie jednostek penitencjarnych. Wskazał na problem przenoszenia nupturientów po wyznaczeniu daty ślubu do innej jednostki. Opisał sytuację przyszłych małżonków odbywających karę pozbawienia wolności w różnych jednostkach penitencjarnych i ich nieskuteczne starania o przetransportowanie do jednostki, w której można by zorganizować zaślubiny. Zwracał też uwagę na problemy organizacji poczęstunku po ceremonii i niemożność jej utrwalenia za pomocą sprzętu audiowizualnego.
Ze skarg osób pozbawionych wolności oraz analizy postępowań wyjaśniających wynika, że w tej kwestii nadal dochodzi do nieprawidłowości - problemy nie zostały w pełni rozwiązane. Dlatego ZRPO ponownie zwraca uwagę DG SW na ten problem.
Odmowa zgody na zawarcie związku małżeńskiego
Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Frasik przeciwko Polsce orzekł, że pobyt w więzieniu jest równoznaczny z pozbawieniem pewnych praw osobistych, co jednak nie oznacza, że osadzony nie może zawrzeć związku małżeńskiego. Ograniczenie tego prawa może być uzasadnione jedynie koniecznością zapobieżenia przestępstwu lub naruszeniom porządku. Ingerencji w prawo osadzonego do zawarcia małżeństwa nie może natomiast uzasadniać brak akceptacji władz krajowych lub opinii publicznej dla takiego związku.
Niepokojące jest, że do Biura RPO nadal wpływają skargi na decyzje o odmowie zgody na zawarcie związku małżeńskiego w jednostce penitencjarnej. W jednej ze spraw skazany, przebywający w tej samej jednostce penitencjarnej co jego narzeczona, wystąpił o to do dyrektora, który rozpoznał ją odmownie, nie uzasadniając swojej decyzji. Wskazał jedynie, że „po analizie zebranych informacji w toku czynności profilaktycznych oraz po zasięgnięciu opinii innych działów podjąłem decyzję odmowną".
Takie decyzje administracji więziennej jawią się jako nadmierna ingerencja w życie prywatne osadzonych. SW ma obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa, ale nie może tracić z pola widzenia prawa więźniów do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego oraz potencjalnie stabilizującego i resocjalizującego wpływu zawarcia związku małżeńskiego. Rozpatrując odmownie wniosek o zgody, dyrektor powinien odwołać się do konkretnych podstaw związanych z zachowaniem bezpieczeństwa, powstrzymując się jednocześnie od oceny charakteru i jakości związku.
ETPC orzekł w takiej sprawie, że władze więzienne powinny dowieść bez jakichkolwiek wątpliwości, że ślub będzie stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa zakładu karnego. A zasady dotyczące związków małżeńskich powinny zostać uwzględnione w ustawodawstwie krajowym. Dyrektor zakładu karnego nie powinien zaś podejmować decyzji, biorąc pod uwagę jedynie trudności, które mogą wystąpić przy organizowaniu ceremonii. Władze więzienia muszą przedstawić rzetelne uzasadnienie, dlaczego miałaby ona w istotny sposób wpłynąć na bezpieczeństwo.
Transportowanie osób skazanych planujących zawarcie związku małżeńskiego
§ 5 ust. 1 zarządzenia nr 29/2015 Dyrektora Generalnego Służby Więziennej z 1 lipca 2015 r. w sprawie transportowania skazanych zawiera zamknięty katalog przesłanek wykluczających możliwość transportowania skazanych do innych jednostek. Nie wymienia on zgody na zawarcie związku małżeńskiego na terenie jednostki penitencjarnej. Wydaje się, że ta okoliczność powinna być brana pod uwagę podczas podejmowania decyzji o przeniesieniu skazanego do innej jednostki.
W opisanej sprawie decyzja dyrektora o braku zgody na zawarcie związku małżeńskiego została uchylona przez sąd penitencjarny. Kilka dni potem skazany został przetransportowany do innej jednostki, mimo że administracja więzienna wiedziała o postanowieniu sądu. Osadzony składał wnioski o przetransportowanie do pierwotnej jednostki penitencjarnej, w której karę pozbawienia wolności odbywała jego narzeczona, jednak były one rozpatrywane odmownie, a okoliczność ślubu nie była uznawana za ważne względy rodzinne, uzasadniające przetransportowanie w myśl art. 100 § 1 pkt 6 Kodeksu karnego wykonawczego.
W innym przypadku osadzony zwrócił się do dyrektora o zgodę na ślub w jednostce i otrzymał zgodę, ale 3 dni później został przetransportowany do innej jednostki. Ponowił tam prośbę, wówczas także otrzymał zgodę. Pracownik USC odebrał od osadzonego zapewnienie o braku okoliczności wyłączających możliwość zawarcia związku i wyznaczono termin ceremonii. 11 dni przed uroczystością skazanego przeniesiono do innej jednostki.
Należałoby uznać, że gdy skazany załatwi wszystkie formalności niezbędne do zawarcia związku małżeńskiego i będzie już termin ceremonii, jego przetransportowanie do innej jednostki penitencjarnej może mieć miejsce jedynie wyjątkowo.
W tej sprawie uwagę RPO zwrócił jeszcze inny aspekt. Pierwszy wniosek osadzonego początkowo pozostawiono bez rozpatrzenia, do czasu złożenia przez narzeczoną osadzonego, w obecności wychowawcy, oświadczenia w zakresie chęci wstąpienia w związek małżeński. Zdaniem administracji konieczność takiego oświadczenia wynika z potrzeby uwiarygodnienia, że osadzony rzeczywiście ma zamiar ślubu. W przeciwnym razie, w ocenie administracji więziennej, wniosek mógłby stanowić dla osadzonych narzędzie do unikania przeniesienia do innej jednostki penitencjarnej.
- Działanie to, polegające na wymogu uprawdopodobnienia prawdziwości przedmiotu wniosku przed jego rozpoznaniem, nie znajduje podstaw prawnych – ocenia RPO. Odebranie oświadczeń od narzeczonych jest rolą USC. Wymóg złożenia dodatkowego oświadczenia, do którego nie może dojść za pomocą komunikacji na odległość, może być poważną przeszkodą zawarcia związku, gdy osadzony przebywa w znacznej odległości od miejsca stałego pobytu partnerki. Dodatkowa przeszkoda formalna może także wywierać efekt odstraszający i zniechęcający.
RPO jest przekonany, że są inne środki, które pozwolą określić, czy wnioskodawca rzeczywiście chce wstąpić w związek małżeński, czy składa wniosek z intencją dokonania czynności pozornej. Rozwiązaniem może być uzależnienie wstrzymania czynności transportowych od przedstawienia zaświadczenia USC o ustaleniu terminu zawarcia związku małżeńskiego.
Konieczność udziału osadzonego w ceremonii ślubnej w odzieży więziennej
RPO zwraca też uwagę na udział skazanego w ceremonii ślubnej w odzieży więziennej. Ze skargą zwrócił się osadzony, który miał zgodę na korzystanie z odzieży prywatnej. Wskutek przewinienia dyscyplinarnego zgoda ta została jednak cofnięta. Ponowił prośbę, ale dyrektor rozpatrzył je odmownie, co uzasadnił względami bezpieczeństwa. Decyzja nie zawierała jednak argumentacji, jak korzystanie z odzieży prywatnej miałoby zagrażać bezpieczeństwu.
Przesłanka ta jest na tyle szeroka, że dyrektor jednostki penitencjarnej powinien wskazać, co konkretnie stanowi przeszkodę. Zawarcie związku małżeńskiego jest na tyle szczególnym i wzniosłym wydarzeniem w życiu każdego człowieka, również pozbawionego wolności, że uniemożliwienie mu korzystania z odzieży prywatnej podczas ceremonii stanowi naruszenie jego prawa do godnego traktowania.
Art. 111 § 2 k.k.w. przewiduje, że w czasie czynności procesowych, transportowania oraz w innych uzasadnionych wypadkach skazany korzysta z własnej odzieży, bielizny i obuwia, chyba że są one nieodpowiednie ze względu na porę roku lub zniszczone albo jeżeli przemawiają przeciwko temu względy bezpieczeństwa. Zawarcie związku małżeńskiego w jednostce penitencjarnej należy uznać za "uzasadniony wypadek".
Niemożność celebrowania zaślubin z osobami bliskimi
Kolejnym aspektem zawarcia związku małżeńskiego na terenie jednostki penitencjarnej jest udział osób bliskich skazanego. W znanym RPO przypadku osadzony zwrócił się do dyrektora, aby w ceremonii mogli wziąć udział rodzice panny młodej. Nie podając uzasadnienia, dyrektor odmówił, ograniczając listę gości do świadków. Negatywnie rozpatrzono też wniosek osadzonego o zgodę na widzenie z gośćmi po ceremonii. Wskazano, że widzenia odbywają się zgodnie z porządkiem wewnętrznym, który nie przewidują widzeń w dniu, w którym odbywał się ślub.
Według art. 105a § 2 k.k.w. w widzeniu mogą uczestniczyć nie więcej niż dwie osoby pełnoletnie, chyba że dyrektor w uzasadnionych wypadkach zgodzi się na większą liczbę. A ślub może być traktowany jako uzasadniony przypadek. Tak dalekie ograniczenie liczby osób bliskich co do udziału w ceremonii stanowi naruszenie prawa do poszanowania życia rodzinnego.
Inny osadzony poprosił o możliwość wykonania podczas ceremonii pamiątkowego zdjęcia, np. aparatem fotograficznym będącym na wyposażeniu zakładu karnego. Dyrektor odmówił, wskazując, że jednostka penitencjarna nie jest realizuje usług fotograficznych. Nie ma zaś zezwolenia na wnoszenie aparatów fotograficznych i telefonów komórkowych.
Ślub osób pozbawionych wolności w zakładzie karnym powinien mieć uroczysty i doniosły charakter, jak w warunkach wolnościowych. Nie powinno się go ograniczać tylko do formalności. Nie można kierować się nadmiernym formalizmem, który stałby na przeszkodzie należytego celebrowania tej uroczystości. Za dyrektywy postępowania należy przyjąć honorowanie praw człowieka oraz zasad współżycia społecznego. Wspólny pobyt uczestników ceremonii, wykonanie pamiątkowego zdjęcia i poczęstunek po zaślubinach z pewnością nadaje uroczystości bardziej odświętny charakter. Dodatnio wpłynęłoby to na resocjalizację skazanych, co przyczyniłby się pozytywnie do realizacji jednej z podstawowych funkcji kary pozbawienia wolności.
- Chciałbym bardzo, żeby przytoczone przykłady stanowiły asumpt do podjęcia działań mających na celu wyeliminowanie wskazanych nieprawidłowości, które prowadzą do naruszenia prawa osób pozbawionych wolności do zawarcia związku małżeńskiego oraz poszanowania życia rodzinnego i prywatnego – napisał ZRPO Wojciech Brzozowski do płk. Andrzeja Pecki. Prosi go o stanowisko w sprawie i informację o podjętych decyzjach.
Odpowiedź płk. Andrzeja Pecki, dyrektora Generalnego Służby Więziennej
Odnosząc się do kwestii organizacji ceremonii tego rodzaju w warunkach izolacji penitencjarnej, pragnę podkreślić, że bezsprzecznym jest, iż powinna ona mieć uroczysty charakter biorąc pod uwagę, że ślub jest szczególnym wydarzeniem w życiu każdego człowieka. Brak jest zatem uzasadnienia, aby inne niż wynikające ze specyfiki jednostek penitencjarnych ograniczenia w tym zakresie wprowadzane były wobec osób pozbawionych wolności, tym bardziej, że obowiązujące regulacje prawne zawarte w Kodeksie karnym wykonawczym nie ograniczają prawa tych osób do zawierania związków małżeńskich.
Ceremonia zawarcia ślubu przez osobę wobec, której wykonywana jest kara pozbawienia wolności poprzedzona jest złożeniem do dyrektora jednostki penitencjarnej prośby o zawarcie związku małżeńskiego na terenie zakładu karnego/aresztu śledczego. Następnie, dyrektor podejmuje decyzję w zakresie zezwolenia na organizację ceremonii na ternie jednostki penitencjarnej - w oparciu o art. 105a Kodeksu karnego wykonawczego (osadzony może złożyć również prośbę w trybie art. 141a § 1 Kodeksu karnego wykonawczego w celu zawarcia związku małżeńskiego poza terenem jednostki penitencjarnej).
Zauważyć należy zatem, że ceremonia ślubna w warunkach więziennych sprowadza się do szczególnego rodzaju widzenia z osobami w niej uczestniczącymi. Niezbędnym jest zatem, aby osoby, które mają uczestniczyć w tego rodzaju uroczystości poddane zostały weryfikacji w oparciu o art. 105a § 4 Kodeksu karnego wykonawczego, który stanowi, iż widzenie z osobą niebędącą członkiem rodziny lub inną osobą bliską, skazany może otrzymać za zezwoleniem dyrektora zakładu karnego. Kierujący jednostką penitencjarną podejmując decyzję w kwestiach organizacyjnych tego rodzaju przedsięwzięcia posiada pewien margines uznaniowości uwzględniający interes osoby pozbawionej wolności oraz takie czynniki jak utrzymanie porządku, bezpieczeństwa i spokoju w zakładzie karnym. Oczywistym jest przy tym, że decyzje podejmowane w tym zakresie powinny być poprzedzone szczególną analizą indywidualnej sytuacji danej osoby mając na względzie charakter ceremonii i jej szczególne znaczenie w życiu każdego człowieka.
Nie ulega również wątpliwości, że okoliczność wydana zgody na zawarcie związku małżeńskiego na terenie jednostki penitencjarnej i poczynione w tej sprawie ustalenia z właściwym Urzędem Stanu Cywilnego powinny być brane pod uwagę podczas podejmowania decyzji o ewentualnym przeniesieniu nupturienta do innej jednostki penitencjarnej. Zasadnym jest zatem odnotowywanie tego rodzaju informacji w Centralnej Bazie Danych Osób Pozbawionych Wolności, która stanowi podstawowe źródło wiedzy w przypadku podejmowania decyzji o przetransportowaniu osób pozbawionych wolności.
Należy jednak zaznaczyć, że opisywana okoliczność w postaci organizacji ceremonii ślubnej nie wstrzymywałaby transportu m.in. realizowanego w związku z udzieleniem natychmiastowej pomocy medycznej, zapewnieniem bezpieczeństwa osobistego, a także wykonywanego na polecenie sądów i prokuratorów w związku z udziałem w czynnościach procesowych. Wydaje się być zatem uzasadniony pogląd, wedle którego obecnie obowiązujące przepisy dotyczące możliwości zorganizowania tego rodzaju uroczystości w warunkach izolacji oraz te regulujące sposób transportowania osób osadzonych nie ograniczają prawa osób pozbawionych wolności do zawarcia związku małżeńskiego na terenie jednostek penitencjarnych oraz poszanowania życia rodzinnego i prywatnego.
Biorąc pod uwagę posiadane informacje, wedle których opisane w wystąpieniu sytuacje mają charakter marginalny, w mojej ocenie brak jest aktualnie podstaw do podejmowania w tym zakresie działalności legislacyjnej. Źródeł ewentualnych naruszeń (których istnienia na obecnym etapie nie sposób potwierdzić z uwagi na brak konkretnych informacji co do tożsamości osób, których prawa zostały naruszone) należy szukać w nieprawidłowym stosowaniu prawa. Tego rodzaju uchybienia w działalności organów postępowania karnego wykonawczego mogą i powinny być weryfikowane przez uprawnione do tego organy w trybie nadzorczym opisanym m.in. w art. 7 i art. 78 § 2 Kodeksu karnego wykonawczego.
IX.517.612.2023
Załączniki:
- Dokument