Biuletyn Informacji Publicznej RPO

RPO: margines błędu pomiaru prędkości auta - odliczany przy karaniu. MSWiA: nie będzie zmiany przepisów

Data:
  • Wprowadzona karalność przekroczenia dopuszczalnej prędkości na drodze od 1 do 10 km/h budzi zastrzeżenia Rzecznika Praw Obywatelskich 
  • Według części kierowców niezasadne jest karanie za przekroczenie dozwolonej prędkości nawet o 1km/h 
  • Argumentują, że błąd pomiaru zarówno urządzeń mierzących, jak i wskaźników w autach, obejmuje bowiem 3 km/h
  • Należałoby zatem przyjąć, że pomiar jest obarczony pewnym marginesem błędu, co przekładałoby się na sankcje za takie wykroczenie
  • AKTUALIZACJA: MSWiA nie dostrzega pilnej potrzeby inicjowania zmian w zakresie wnioskowanym przez RPO. Po zmianach przepisów w 2022 r. Polska odnotowała jeden z najwyższych spadków wskaźnika zabitych na milion mieszkańców w wypadkach drogowych wśród krajów UE. 

Uwzględnienie marginesu błędu pomiarowego urządzeń laserowych powinno oznaczać uznanie, że należałoby racjonalnie sankcjonować przekroczenia dopuszczalnej prędkości w zakresie od 4 do 10 km/h – pisze rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego.

W tym kontekście RPO wskazuje na przykład Francji, gdzie kary za przekroczenie dopuszczalnej prędkości są wymierzane z przyjęciem wartości pokazanej przez urządzenie pomiarowe - przy jej pomniejszeniu na korzyść kierowcy o wartość marginesu błędu pomiarowego.

Na co skarżą się kierowcy

Do RPO wpływają wnioski w związku ze stosowaniem wydanego na podstawie nowelizacji Prawa o ruchu drogowym z 2 grudnia 2021 r. rozporządzenia MSWiA z 15 września 2022 r. w sprawie ewidencji kierujących pojazdami naruszających przepisy  ruchu drogowego.  Zawiera ono m.in. w tabeli E10 taryfikator stanowiący podstawę wymiaru grzywny za przekroczenie prędkości „do 10 km/h” -  czyli faktycznie od 1 do 10 km/h.  

Wnioskodawcy podnoszą, że niezasadne i nieracjonalne jest karanie kierowców za przekroczenie dozwolonej prędkości nawet o 1 km/h. Wskazują, że błąd pomiaru zarówno urządzeń mierzących prędkość stosowanych przez Policję i inne służby (w tym fotoradarów), jak i wskaźników prędkości w autach, obejmuje 3 km/h. W szczególnych sytuacjach błąd może wynosić może nawet do 10 km/h.

Problem dotyczy niedostrzeżonego problemu błędu pomiaru, tzw. „marginesu tolerancji błędu", czy też „marginesu technicznego". W takich sytuacjach obwiniony może wyłącznie odmówić przyjęcia mandatu. Jedynie bowiem przed sądem w drodze postępowania dowodowego może próbować dowieść błędu pomiaru.

Wnioski obywateli podnoszące, że każde urządzenie pomiaru prędkości obarczone jest pewnym deficytem dokładności pomiaru, znajdują oparcie w opiniach producentów, a także w przepisach.

Co mówią przepisy 

W rozporządzeniu Ministra Gospodarki z 17 lutego 2014 r. w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w kontroli ruchu drogowego, oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych, wskazano:

„Wartości błędów granicznych dopuszczalnych przyrządu wynoszą:
1) podczas badań w laboratorium:
± 1 km/h - dla prędkości do 100 km/h,
± 1% wartości mierzonej - dla prędkości powyżej 100 km/h;

2) podczas badań i sprawdzeń poza laboratorium:
± 3 km/h - dla prędkości do 100 km/h,
± 3% wartości mierzonej - dla prędkości powyżej 100 km/h”.

Konsekwencje błędu pomiaru rzędu +/- 3 km/h

Przepisy świadczą zatem, że urządzenia pomiaru prędkości mogą wykazywać błąd rzędu +/- 3 km/h. W sytuacjach najbardziej typowych dla ich stosowania (czyli poza laboratorium) przemawia to za poglądem o wadliwości nowego taryfikatora.

Tytułem przykładu: jeżeli miernik laserowy, dokonując pomiaru w miejscu, gdzie dozwoloną prędkością jest 50 km/h, ujawni prędkość pojazdu na poziomie 53 km/h, to uwzględniając nielaboratoryjne warunki pomiaru i przy uwzględnieniu błędu pomiaru, może być odczytywany tak, że kierowca jechał z dozwoloną prędkością i wykroczenia nie popełnił. 

Możliwa jest też odmienna interpretacja: przyjęcia, że faktyczna prędkość wyniosła 56 km/h, lecz obowiązująca także w prawie wykroczeń zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść obwinionego nakazuje przyjęcie  wersji korzystniejszej dla obwinionego.

Spostrzeżenia te odnoszą się nie tylko do sytuacji granicznej pomiędzy popełnieniem wykroczenia a jego niepopełnieniem, ale także do oceny jego wagi. Przykładowo: gdy laserowy miernik prędkości wskaże przekroczenie o 31 km/h, to można  argumentować, że kierowca w istocie przekroczył prędkość o 28 km/h – a wtedy kierowca dostaje mniej punktów karnych (7 zamiast 9).

Problem związany z dopuszczalnym błędem pomiarowym przy zastosowaniu nowego taryfikatora nabiera także znaczenia w kontekście nowo wprowadzonej tzw. „recydywy wykroczeniowej".

Ma również związek z przesłanką zatrzymywania prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym. Odczyt z laserowego miernika prędkości wskazujący na przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 50, 51 lub 52 km/h może być równoznaczny z rzeczywistym przekroczeniem odpowiednio o 47, 48 lub 49 km/h. Nie zwalnia to od odpowiedzialności za wykroczenie, niemniej jednak decyduje o dodatkowej sankcji -czasowej utraty uprawnień do kierowania pojazdami.

Nie można deprecjonować zasadności pociągania do odpowiedzialności za przekroczenie prędkości o np. o 5 lub 10 km/h. Nawet tak niewielkie przekroczenie może spowodować zagrożenie w ruchu drogowym. W przypadku kierujących, którzy starają się zachować dopuszczalną prędkość, nie można zaś zapominać, że także wskaźniki aut są obarczone są podobnym marginesem błędu. Wprowadzona w tabeli taryfikatora karalność przekroczenia de facto „od 1 do 10 km/h" budzi zatem uzasadnione zastrzeżenia.

Jak można by zmienić przepisy 

Uwzględnienie marginesu błędu pomiarowego urządzeń laserowych powinno oznaczać  uznanie, że tabela powinna racjonalnie sankcjonować przekroczenia dopuszczalnej prędkości w zakresie od 4 do 10 km/h.

Prawo - które co do zasady uzasadnia wymierzenie sankcji za wykroczenie drogowe - powinno zawierać także gwarancje rozstrzygania wątpliwości na korzyść obwinionego i to już w momencie ujawnienia przez organ potencjalnego wykroczenia.

Istnieje możliwość odmowy przyjęcia mandatu. Jednak  kara wymierzana przez sąd może być znacznie dolegliwsza od mandatu. A negatywnie na ekonomikę wymiaru sprawiedliwości rzutuje wszczynanie czasochłonnych i kosztownych postępowań sądowych, w których za pomocą opiniowania przez biegłego rozstrzygana ma być kwestia błędu pomiarowego urządzenia ujawniającego przekroczenie prędkości o 1,2 lub 3 km/h.

Rozwiązanie polegające na prawnym usankcjonowaniu istnienia marginesu błędu pomiaru nie byłoby ewenementem. Wymierzanie kar za wykroczenia polegające na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości z przyjęciem wartości prędkości ukazanej przez urządzenie pomiarowe, przy jej pomniejszeniu na korzyść kierowcy o wartość marginesu błędu pomiarowego, jest przyjęte np. we Francji. 

Zasadnicza różnica pomiędzy regulacjami francuskimi a polskimi sprowadza się do tego, że ustanowienie aktem normatywnym marginesu błędu pomiarowego, które w obu państwach występuje, nie wpływa w Polsce na sytuację prawną kierującego i nie przekłada się wprost  na uwolnienie obwinionego o odpowiedzialności lub złagodzenie sankcji.

Rozwiązaniem oczekiwanym i wpływającym ewidentnie pozytywnie na prawa i wolności obywateli byłoby przyjęcie, że pomiar wskazywany urządzeniem obarczony jest pewnym marginesem błędu, co z kolei warunkowałoby wymierzanie sankcji na podstawie „pomiaru przyjętego". „Pomiar przyjęty" byłby wynikiem pomniejszenia pomiaru wskazanego urządzeniem o maksymalny margines błędu pomiaru. 

Mechanizm ten przyczyniłby się ponadto do odciążenia sądów od spraw, w których pomiar prędkości jest kwestionowany o te wartości minimalne.

RPO poddaje zatem pod rozwagę ministra zainicjowanie prac legislacyjnych zmierzających do przyjęcia unormowania sankcjonującego uwzględnianie na korzyść obwinionego błędu pomiarowego w sytuacjach „granicznych" oraz zmiany zakresu nowego taryfikatora zawartego w tabeli E10 (co od przekroczenia prędkości do 10 km/h).

Odpowiedź Macieja Wąsika, sekretarza stanu w MSWiA  

Obowiązujące przepisy rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 17 lutego 2014 r. w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym, oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych, w zakresie wartości błędów granicznych dopuszczalnych przyrządów pomiarowych, odnoszą się do czynności wykonywanych podczas procedury obejmującej prawną kontrolę metrologiczną przyrządów, w tym legalizacji pierwotnej oraz ponownej. Tym samym, nie obejmują one czynności realizowanych przez policjantów podczas kontroli ruchu drogowego.

Zgodnie z przepisami § 29 i § 30 tego rozporządzenia podczas legalizacji pierwotnej oraz ponownej przyrządu do pomiaru prędkości jest sprawdzane m.in. czy wartości błędów pomiarów wykonanych w warunkach znamionowych użytkowania dla co najmniej 10 pomiarów różnych prędkości w zakresie pomiarowym przyrządu dla każdego mierzonego kierunku ruchu pojazdów nie przekraczają dopuszczalnych błędów granicznych. Tym samym, wskazane przez Pana wartości dopuszczalnych błędów granicznych są wartościami skrajnymi błędów wskazań prędkości przyrządów pomiarowych, będących przedmiotem rozporządzenia. Spełnienie tego kryterium jest jednym z warunków wydania świadectwa legalizacji urządzenia. Natomiast wskazanie przyrządu do pomiaru prędkości pojazdów w kontroli ruchu drogowego z aktualnym świadectwem legalizacji uznaje się za wynik pomiaru prędkości pojazdu, którego prędkość została zmierzona.

W swoim wystąpieniu koncentruje się Pan na kwestii karania kierowców za przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km/h w odniesieniu do „tolerancji błędu” urządzeń pomiarowych. W ocenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA), przywołane przez Pana rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ewidencji kierujących pojazdami naruszających przepisy ruchu drogowego, nie określa wysokości kar za naruszenia przepisów ruchu drogowego, a jedynie liczbę punktów, jaka zostanie przypisana na konto kierowcy w przypadku prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy o wykroczenie (np. mandatem karnym lub wyrokiem sądu).

W doktrynie i orzecznictwie wskazuje się, że system punktowy w Polsce, podobnie jak w innych krajach Unii Europejskiej, jest środkiem nadzoru nad zachowaniami kierujących pojazdami, a punkty nie są karą ani też środkiem karnym w rozumieniu przepisów prawa karnego. Taryfikator opisujący wysokość kar grzywny nakładanych na sprawców wykroczeń w postępowaniu mandatowym za wybrane naruszenia przepisów ruchu drogowego określa tabela B w załączniku do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 24 listopada 2003 r. w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń. Opis taryfikacji punktowej dotyczący przekroczenia prędkości do 10 km/h (E 10) został dostosowany do opisu wykroczenia, o którym mowa w Dziale III lit. B Prędkość i hamowanie pkt 72 tabeli B ww. rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów.

Od 1 stycznia 2022 r. za przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km/h grozi grzywna w wysokości 50 zł.
Ponadto 1 stycznia 2022 r. weszła w życie ustawa z dnia 2 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, w której ustawodawca zdecydował się na dokonanie kilku zmian w systemie prawa, zmierzających do zwiększenia oddziaływania prewencyjnego względem kierujących pojazdami, zwłaszcza pojazdami mechanicznymi, poprzez wprowadzenie szeregu środków odstraszających, zniechęcających do popełniania najbardziej niebezpiecznych naruszeń w ruchu drogowym, w tym przekroczeń dopuszczalnej prędkości. Nadrzędnym celem tych zmian jest zwiększenie ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego w ruchu drogowym w Polsce, a co za tym idzie obniżenie liczby zabitych i rannych w wypadkach drogowych.

Należy podkreślić, że podjęte działania zaczęły przynosić wymierne efekty. Statystyki wskazują, że w 2022 r. liczba osób zabitych w wypadkach drogowych nie przekroczyła 1900. Zaś na podstawie wstępnych danych opublikowanych  przez Komisję Europejską należy wskazać, że w 2022 r. Polska odnotowała jeden z najwyższych spadków wskaźnika zabitych na 1 mln mieszkańców w wypadkach drogowych wśród krajów Unii Europejskiej w porównaniu do 2019 r. Wskaźnik ten z 77 osób zabitych w wypadkach drogowych na 1 mln mieszkańców w 2019 r. zmalał do 51 w 2022 r.

Zaprezentowane powyżej dane potwierdzają słuszność podjętych działań legislacyjnych, m.in. w odniesieniu do przekraczania dopuszczalnych prędkości jazdy przez kierujących pojazdami. Należy pamiętać, że jeżeli kierowca nie zgadza się z dokonanym przez funkcjonariusza Policji pomiarem prędkości, to na podstawie art. 97 § 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia , ma prawo odmówić przyjęcia mandatu karnego. W takim przypadku sprawa o wykroczenie zostanie skierowana do rozstrzygnięcia przez sąd powszechny.

Mając powyższe na uwadze, uprzejmie informuję, że MSWiA nie dostrzega pilnej potrzeby inicjowania zmian w zakresie wnioskowanym przez Pana Rzecznika.

II.565.3.2022

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski
Data:
Opis: Dochodzi odpowiedź MSWiA
Operator: Łukasz Starzewski