Prawo do odszkodowań - także za poległych za Polskę na terenach II RP, które po wojnie weszły w skład ZSRR. Propozycja legislacyjna Senatu po wniosku RPO
- Prawo do odszkodowania i zadośćuczynienia ma przysługiwać także bliskim osób poległych za Polskę na terenach II RP, które po wojnie stały się częścią ZSRR
- Senat przyjął 19 lutego 2021 r. taką zmianę prawa, którą postulował Rzecznik Praw Obywatelskich (druk senacki nr 187). Teraz rozpatrzy ją Sejm
Chodzi o nowelizację ustawy o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, tzw. „ustawy lutowej”.
Zgodnie z nią, prawo do odszkodowania i zadośćuczynienia mają osoby represjonowane przez organy radzieckie za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego lub z powodu takiej działalności, jeśli wskutek zmiany granic państwowych po II wojnie światowej zmarły poza terytorium Polski. Obecnie prawo to przysługuje tylko osobom mieszkającym obecnie lub w chwili śmierci w Polsce.
Jeśli zatem czyjś przodek zginął np. z rąk NKWD - walcząc o niepodległość na kresach wschodnich, które po II wojnie światowej weszły w skład ZSRR - to jego potomek nie ma prawa do odszkodowania.
Od 2014 r. kolejni Rzecznicy występowali na rzecz prawa do odszkodowania dla rodzin obywateli Polski, którzy zginęli walcząc o niepodległość ojczyzny i walkę tę rozpoczęli w latach II wojny na terytorium Polski, ale - wskutek przesunięcia granic - kontynuowali ją poza terytorium państwa polskiego.
Według RPO pominięcie osób, które zginęły poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej, jest nieracjonalne. Związek tych żołnierzy z Polską nie pozostawia żadnych wątpliwości. Ginęli za nią, a wcześniej często narażali nie tylko siebie, ale także na terror okupantów wobec bliskich.
Stosowanie w takich sprawach przesłanki miejsca zamieszkania (tzw. domicylu) narusza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa. W efekcie rodziny partyzantów, którzy walczyli w jednym oddziale, są przez prawo różnie traktowane.
Rzecznik prosił ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę o rozważenie zainicjowania odpowiednich prac legislacyjnych - bez skutku. Dlatego Adam Bodnar zwrócił się do przewodniczącego senackiej Komisji Ustawodawczej o rozważenie zainicjowania procesu legislacyjnego.
II.513.17.2014