Biuletyn Informacji Publicznej RPO

RPO kieruje spot wyborczy PiS do prokuratury. Mógł nawoływać do nienawiści

Data:
  • Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł, aby prokuratura z urzędu wszczęła śledztwo w sprawie spotu wyborczego Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości
  • W ocenie RPO miał on jednoznacznie antyuchodźczy i antymuzułmański charakter 
  • Rzecznik chce, by prokuratura ustaliła, czy nie doszło do przestępstwa publicznego nawoływania do nienawiści ze względu na pochodzenie narodowe, etniczne lub wyznanie

Rzecznik, który pełni zadania niezależnego organu ds. zasady równego traktowania, jest zaniepokojony jednoznacznie antyuchodźczym i antymuzułmańskim spotem wyborczym Komitetu Wyborczego PiS, będącym częścią kampanii Wybierz #BezpiecznySamorząd.  

Spot, częściowo stylizowany na program informacyjny, przedstawia wizję Polski w 2020 r., po tym, jak samorządy, wbrew polityce rządu, miały zadecydować o przyjmowaniu uchodźców. Fragmenty wypowiedzi polityków obecnej partii opozycyjnej zestawiono z nagraniami z rzekomego przejścia granicznego, gdzie kolejka mężczyzn o wyraźnie arabskim pochodzeniu prawdopodobnie oczekuje na przekroczenie granicy, a zaraz potem z obrazami ulicznych zamieszek, nagraniami aktów agresji i brutalnych napadów, zarejestrowanymi przez kamery monitoringu miejskiego, zdjęciami wzburzonego tłumu, płonących samochodów i funkcjonariuszy kierujących broń w stronę agresywnych i zamaskowanych osób.

Obrazom towarzyszą budująca napięcie muzyka oraz komentarze narratora, imitujące relację dziennikarską, o treści: samorządowcy PO szykują się do przyjęcia uchodźców; w ramach przydziału pojawiły się enklawy muzułmańskich uchodźców; dziś mieszkańcy boją się wychodzić po zmroku na ulice; napady na tle seksualnym i akty agresji stały się codziennością mieszkańców. Przez większą część spotu, na tzw. paskach, również kojarzących się z serwisem informacyjnym, widoczne są hasła: kryzys z uchodźcami; czy tak będzie wyglądała Polska w 2020 r.   

W ocenie RPO film ten, zgodnie z zamierzeniem autorów, miał przedstawić społeczność migrantów, a przede wszystkim uchodźców pochodzących z krajów arabskich i wyznających religię muzułmańską w negatywnym świetle i zmierzał do wywołania u odbiorców lęku oraz niechęci wobec tej społeczności. Bezsprzeczną intencją autorów było spowodowanie u odbiorców wrażenia, że będą oni mieli destrukcyjny wpływ na społeczeństwo i stanowić będą poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa. Wywołanie u odbiorców skrajnie negatywnych emocji miało zachęcić potencjalnych wyborców do oddania w wyborach samorządowych głosu na ugrupowanie polityczne, które w sposób jednoznaczny sprzeciwia się przyjmowaniu migrantów. 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zakładany przez autorów cel zostanie osiągnięty - ocenia Rzecznik. W społeczeństwie polskim dominują bowiem postawy niechętne tej grupie migrantów. Wpływ na takie nastroje ma również debata publiczna wokół tematów migracji czy uchodźctwa, której uczestnicy często posługują się krzywdzącymi stereotypami, stosują uproszczenia, a w niektórych przypadkach, jak w tym spocie, świadomie i instrumentalnie odwołują się do emocji i lęków części społeczeństwa.

Skrajnym, ale niestety częstym przejawem takich postaw są akty przemocy, werbalnej lub fizycznej, których ofiarami są osoby o różnej narodowości, pochodzeniu etnicznym, rasie czy wyznaniu. Statystyki opracowywane i publikowane każdego roku przez Prokuraturę Krajową wyraźnie wskazują, że w ostatnich latach wzrosła liczba takich czynów popełnianych wobec muzułmanów i osób pochodzenia arabskiego, jednoznacznie utożsamianych ze społecznością migrantów. 

Dlatego  spot wymaga uważnej analizy pod kątem wypełnienia znamion czynu zabronionego z art. 256 § 1 Kodeksu karnego, czyli przestępstwa publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych i wyznaniowych (grozi za to grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2).

Art. 256 Kk jest wyrazem zobowiązań Polski w zakresie przeciwdziałania i zwalczania nienawiści na tle narodowościowym, rasowym, etnicznym i wyznaniowym, wynikających z przyjętych przez Polskę aktów prawa międzynarodowego. Wśród nich wymienić należy Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych, który zobowiązuje państwa – strony do zakazania, czyli de facto do penalizacji, zachowań polegających na popieraniu w jakikolwiek sposób nienawiści narodowej, rasowej lub religijnej, stanowiących podżeganie do dyskryminacji, wrogości lub gwałtu. Również Międzynarodowa konwencja w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej  nakłada na państwa obowiązek potępienia wszelkiej propagandy (…) usiłującej usprawiedliwić czy popierać nienawiść i dyskryminację rasową w jakiejkolwiek postaci, a także uznania za przestępstwo rozpowszechniania idei opartych na (…) nienawiści rasowej, wszelkiego podżegania do dyskryminacji rasowej, jak również wszelkich aktów przemocy lub podżegania do tego rodzaju aktów wobec jakiejkolwiek rasy bądź grupy osób o innym kolorze skóry lub innego pochodzenia etnicznego.

Zobowiązania Polski w tym zakresie wynikają także z zakazu dyskryminacji wyrażonego w art. 14 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, a przede wszystkim z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Trybunał niejednokrotnie podkreślał, że przeciwdziałanie przestępstwom motywowanym nienawiścią wymaga specjalnej czujności i stanowczej reakcji ze strony władz państwa, a organy ścigania powinny użyć wszystkich dostępnych środków, aby wzmacniać demokratyczną wizję społeczeństwa, w którym rozmaitość nie jest odbierana jako zagrożenie, ale źródło jego bogactwa.  Jednocześnie Trybunał konsekwentnie odmawia przyznania ochrony prawnej, wynikającej z wolności wyrażania opinii gwarantowanej w art. 10 Konwencji, takim wypowiedziom, które rozpowszechniają, nawołują, promują lub usprawiedliwiają nienawiść opartą na nietolerancji.

Z tych powodów Rzecznik wystąpił do Prokuratora Okręgowego w Warszawie o wszczęcie z urzędu postępowania w kierunku ustalenia, czy spot nie miał na celu wzbudzenia wśród odbiorców nienawiści lub innych silnych negatywnych emocji wobec migrantów, uchodźców, osób pochodzenia arabskiego i wyznawców islamu, a tym samym czy nie doszło do popełnienia przestępstwa publicznego nawoływania do nienawiści ze względu na pochodzenie narodowe, etniczne lub wyznanie.

Zgłoszone przez Rzecznika żądanie nie podlega weryfikacji w ramach przedprocesowych czynności sprawdzających. Organy ścigania otrzymujące od Rzecznika takie żądanie obowiązane są niezwłocznie wszcząć postępowanie przygotowawcze w sprawie o przestępstwo ścigane z urzędu.

XI.518.66.2018

 

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski
Data:
Operator: Łukasz Starzewski