Biuletyn Informacji Publicznej RPO

RPO dla serwisu 300polityka: Legalizm dyskryminacyjny polega na szczególnym zainteresowaniu państwa protestującymi przeciw władzy i niestosowaniu prawa wobec sojuszników władzy

Data:

–  Jeżeli słyszymy wypowiedzi o odkryciu towarzyskim w Trybunale, to powinny być od razu dementowane. Żaden prezes sądu nie może sobie pozwolić na tego typu relacje z politykami. To jakby o mnie jakiś polityk powiedział, że jestem jego odkryciem towarzyskim, musiałbym się schować do mysiej dziury. To dla mnie niewyobrażalne, podczas całej kadencji nie spotkałem się z żadnym politykiem, to w ogóle nie wchodzi w grę – mówi Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich w rozmowie z serwisem 300POLITYKA. Rozmowa została wyemitowana także w Polskim Radiu Koszalin.

– Możemy być aktywistą czy działaczem państwowym, który jest atakowany niekoniecznie przez państwo, ale przez współobywateli. Nie mowię o ataku fizycznym, tylko o regularnym hejcie. I ta osoba próbuje się bronić i niekoniecznie może liczyć na wsparcie ze strony prokuratury. Nawet jeśli podejmie postępowanie, to może je prowadzić w sposób, by niespecjalnie dążyć do jego zakończenia. I tego doświadczył chociażby Ś.P. prezydent Paweł Adamowicz, który składał zawiadomienie w sprawie aktu zgonu wystawionego przez Młodzież Wszechpolską i się nie doczekał sprawy. Teraz, powiem szczerze, najbardziej, jeśli chodzi o osoby publiczne, które są „na świeczniku” i mogą budzić zainteresowanie, ja się najbardziej osobiście obawiam o Olgę Tokarczuk. Przypominam sobie jaka była fala hejtu pod jej adresem we wrześniu i październiku 2015 roku, kiedy miała mocny komentarz dotyczący polskiej historii,  w kontekście opublikowania “Ksiąg Jakubowych” i kilku wywiadów, jakich udzieliła, o tym, że nasza historia nie jest jednobarwna, tylko ma wiele różnych odcieni szarości i wiele cieni, o których warto dyskutować. Użyła być może mocniejszego języka niż ja teraz. I na nią się wylała absolutna fala hejtu. Nawet wtedy z tego powodu zorganizowałem w biurze takie spotkanie, które nazwaliśmy „okrągłym stołem do sprawy walki z mową nienawiści”. Mam wrażenie, że teraz, po nagrodzie Nobla zaczyna się coś podobnego, w stosunku do niej, że stała się tak symboliczną osobą,ze względu na swoje znaczenie krajowe i międzynarodowe, że wcale się zdziwię, jeśli będzie po raz kolejny ofiarą gdzieś tam szykan w internecie. (...)

Ważne linki:

Autor informacji: Agnieszka Jędrzejczyk
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Agnieszka Jędrzejczyk