Oświadczenie Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur z okazji Międzynarodowego Dnia Pomocy Ofiarom Tortur
10 grudnia 1984 r. społeczność międzynarodowa osiągnęła przełomowy moment w walce o prawa człowieka, przyjmując Konwencję ONZ w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania.
Obchodzony dziś dzień upamiętnia moment wejścia w życie Konwencji i jest okazją do przypomnienia wyzwań i zobowiązań, jakie wiążą się z jej ratyfikacją.
Tortury i wszelkie inne formy okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania albo karania są bezwzględnie zakazane i zakaz ten nie przewiduje żadnych wyjątków.
Ale sam zakaz to za mało, by uczynić świat wolnym od tortur. Zapobieganie torturom i innym formom złego traktowania jest stałym i wielowymiarowym obowiązkiem. Wymaga on między innymi determinacji w działaniu, odpowiednich ram prawnych, zabezpieczeń proceduralnych, szkoleń oraz uwrażliwienia funkcjonariuszy i pracowników rozmaitych instytucji na drugiego człowieka i poszanowanie jego praw.
Szansą na zmniejszenie ryzyka tortur i złego traktowania jest skuteczne wdrożenie w prawie i w praktyce dwóch kluczowych instrumentów – podręcznika skutecznego dochodzenia i dokumentowania tortur (Protokołu stambulskiego) oraz międzynarodowych wytycznych odnoszących się do innowacyjnego sposobu prowadzenia przesłuchań i gromadzenia informacji, bez presji i przymusu (Zasad Mendeza).
Niestety, wizytacje Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur w rozmaitych miejscach pozbawienia wolności pokazują, że powyższe instrumenty pozostają nieznane i nie są stosowane w praktyce. Obowiązujące przepisy prawne nie odpowiadają też standardom określonym w tych dokumentach, przez co cel zapobiegawczy, jaki przyświecał ich twórcom, nie został osiągnięty.
Nie funkcjonują też w prawie i w praktyce minimalne gwarancje prewencji tortur, które mają chronić ludzi przed arbitralnością przedstawicieli władz.
Przykładowo nie każda osoba zatrzymana przez funkcjonariuszy Policji musi zostać zbadana przez lekarza, a jeśli do takiego badania dojdzie – nie jest ono przeprowadzane i dokumentowane zgodnie z wytycznymi Protokołu stambulskiego.
W Polsce nie funkcjonuje też system bezpłatnej pomocy prawnej dla każdej osoby od początku jej zatrzymania, co oznacza, że adwokat lub radca prawny nie jest obecny podczas pierwszych czynności śledczych, gdzie ryzyko tortur jest największe.
Ponadto przesłuchania nie są zazwyczaj rejestrowane w formie audio-video i odbywają się w niemonitorowanych pokojach funkcjonariuszy, pod nieobecność osób trzecich. Zatrzymany nie ma też na ogół możliwości samodzielnego powiadomienia swoich bliskich o fakcie swojego zatrzymania i miejscu pobytu.
O wszystkich tych gwarancjach mówią Zasady Mendeza i Protokół stambulski. Bez nich gwałtownie wzrasta ryzyko wystąpienia tortur i innych naruszeń praw człowieka. Efektywny system zapobiegawczy powinien przewidywać taką lukę i skutecznie ją eliminować.
Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur wyraża również ubolewanie, że w polskim prawie nadal brak jest odrębnego typu przestępstwa tortur, mimo że jest to wymogiem Konwencji ONZ w sprawie zakazu stosowania tortur i było przedmiotem zaleceń organów traktatowych ONZ – Komitetu Przeciwko Torturom (CAT), Podkomitetu ds. Prewencji Tortur (SPT) i Komitetu Praw Człowieka (HRC). Jego brak sprzyja bezkarności.
Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur ma nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie okazją do przypomnienia władzom ich zobowiązań wynikających z Konwencji i impulsem do zmian systemowych.
Skuteczne zwalczanie i zapobieganie torturom jest bowiem naszym wspólnym obowiązkiem i obietnicą złożoną tym wszystkim, których państwo nie było w stanie ochronić przed czynami jego funkcjonariuszy. A każde naruszenie bezwzględnego zakazu tortur prowadzi do cierpienia i ludzkiej krzywdy, podważa zaufanie do prawa i instytucji państwa, sprzyja pomyłkom sądowym i umacnia przeświadczenie sprawców o ich bezkarności.
Zróbmy więc wszystko, co możliwe, by Polska stała się krajem wolnym od tortur.
Załączniki:
- Dokument