Efekt spotkania regionalnego. Czy osoby zamieszkujące działki zostaną bezdomne? – Rzecznik bada problem
W wielu polskich miastach ogrody działkowe stały się miejscem, gdzie schronienie znalazły osoby, których okoliczności zmusiły do opuszczenia własnego mieszkania. Dla części z nich to jedyny sposób, by nie zostać bez dachu nad głową. Polski Związek Działkowców podjął działania, które mają zakończyć dotychczasową praktykę. W tej sprawie Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz do Ministra Infrastruktury i Budownictwa. Będzie to również jeden z głównych tematów wizyty dr. Adama Bodnara w Poznaniu.
Polski Związek Działkowców zdecydował się na uporządkowanie kwestii związanych z zamieszkiwaniem działek oraz budowaniem tam altanek, które przekraczają wymiary określone w ustawie. Z przyjętej przez stowarzyszenie uchwały wynika, że w takich przypadkach zarząd rodzinnego ogrodu działkowego jest zobowiązany do wypowiedzenia umowy dzierżawy działki.
O skali problemu świadczą m.in. dane przedstawione przez poznański zarząd PZD. Wynika z nich, że w 98 ogrodach, na 1787 działkach zamieszkuje łącznie 3885 osób. Stałe zameldowanie na ternie ogrodów działkowych ma aż 1721 osób. Natomiast liczba altan przekraczających dopuszczalne wymiary szacowana jest na 2000, z czego w ogrodach miejskich (głównie w Poznaniu) – 867, a w ogrodach podmiejskich – 1133.
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich wątpliwe jest, czy gminy - przy stale występującym deficycie mieszkań komunalnych - będą w stanie udzielić pomocy mieszkaniowej wszystkim osobom, które z uwagi na ich usunięcie z ogrodu działkowego, takiej pomocy będą potrzebować. Należy również podkreślić, że omawiany problem dotyczy m.in. rodzin z dziećmi, osób niepełnosprawnych i w podeszłym wieku, a zatem takich, którym może być bardzo trudno samodzielnie zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, a którym Konstytucja RP gwarantuje szczególną ochronę ze strony państwa.
Rzecznik zwrócił się do przedstawicieli rządu o informacje, jak dużej liczby osób może dotyczyć ten problem oraz rozważenie czy sytuacja nie wymaga ewentualnego podjęcia działań legislacyjnych, które zapewnią tym osobom właściwą ochronę przed bezdomnością.