Biuletyn Informacji Publicznej RPO

„Ochrona praw żołnierza w czasie służby w warunkach incydentalnych”. Relacja z konferencji w BRPO

Data:

3 grudnia 2025 r. w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich odbyła się konferencja nt. „Ochrona praw żołnierza w czasie służby w warunkach incydentalnych”. Wydarzenie zorganizowane zostało z okazji jubileuszu 100-lecia Grobu Nieznanego Żołnierza.

Konferencje otworzył zastępca RPO Stanisław Trociuk, który powitał uczestników konferencji i przypomniał, że głównym celem konferencji jest zmierzenie się z problematyką pełnienia służby przez żołnierzy i innych funkcjonariuszy w związku z sytuacjami nadzwyczajnymi takimi jak zamachy, klęski żywiołowe, presja migracyjna, wojna toczona poza granicami Polski.

Wyjaśnił, że chodzi o sytuacje, gdy skala zdarzeń przekracza możliwości reagowania na nie przez poszczególne powołane go tego służby i wskazał, że obecnie Wojsko Polskie znalazło się w całkowicie nowej sytuacji.

– Jeśli w przeszłości zgrupowania żołnierzy były używane na terenie kraju to raczej do zwalczania skutków klęsk żywiołowych. Natomiast teraz stoimy przed nowymi zjawiskami takimi jak zamachy terrorystyczne – mówił Rzecznik i zaznaczył, że wymaga to refleksji nad użyciem sił zbrojnych w przypadku wystąpienia tego typu sytuacji nadzwyczajnych.

Następnie Stanisław Trociuk omówił przepisy Konstytucji oraz ustawy o obronie ojczyzny dotyczące działalności sił zbrojnych, celu ich działań i wynikające z nich zadania.

Wskazał, że z punktu widzenia zadań sił zbrojnych wątpliwości budzi to, że do sił zbrojnych nie zalicza się służby kontrwywiadu wojskowego i służby wywiadu wojskowego. - Stają się one częścią sił zbrojnych dopiero w przypadku ogłoszenia powszechnej lub mobilizacji oraz w czasie wojny – dodał.

Wskazał, że do zadań sił zbrojnych należy m.in. zwalczanie klęsk żywiołowych i likwidacja ich skutków, operacje antyterrorystyczne, działania z zakresu ochrony mienia, akcje poszukiwawcze, ochrona i obrona cyberprzestrzeni, oczyszczenie terenów z materiałów wybuchowych pochodzenia wojskowego i ich unieszkodliwianie oraz zadania z zakresu zarzadzania kryzysowego.

– W związku szeroko określonym zakresem zadań, pojawiają się pytania czy obowiązujące prawodawstwo w sposób adekwatny do tych zadań określa zakres praw i obowiązków osób pełniących służbę w siłach zbrojnych, czy zapewnia im właściwa ochronę prawna oraz czy zapewnia właściwy status prawny żołnierzy i funkcjonariuszy po zakończeniu pełnienia służby – mówił Rzecznik.

Zwrócił uwagę, że coraz więcej państw NATO przyjmuje definicję weterana, która obejmuje nie tylko służbę poza granicami kraju, ale również służbę w kraju pełnioną w szczególnych warunkach zwiększających ryzyko utraty życia i zdrowia.

– W ten sposób prawodawstwo wielu krajów odstępuje od kryterium miejsca pełnienia służby na rzecz kryterium charakteru tej służby – tłumaczył Rzecznik i dodał, że dzisiejsza konferencja powinna stanowić okazję do refleksji czy podobna ewolucja nie powinna dotyczyć także polskiego prawodawstwa i czy nie powinno się rozszerzyć definicji weterana w ten sposób, aby obejmowała ona także żołnierzy i funkcjonariuszy wykonujących w kraju zadania o podwyższonym ryzyku utraty życia i zdrowia. – Wymagałoby to jednak zmiany ustawy o weteranach działań poza granicami państwa – podkreślił ZRPO.

Wskazał, że w związku bieżącymi wydarzeniami powinno się to rozważyć. Również z punktu widzenia dania satysfakcji osobom, które obecnie często biorą udział w tym co się określa wojną hybrydową, która formalnie nie została wypowiedziana, ale jednak toczy się również na terenie Polski.

– Mam nadzieję, że dzisiejsza konferencja będzie okazja do poruszenia tego tematu, przeprowadzenia dyskusji i wysłuchania wszystkich argumentów – zakończył Stanisław Trociuk i życzył uczestnikom konferencji owocnej dyskusji.

Geneza Grobu Nieznanego Żołnierza

Referat poświęcony genezie Grobu Nieznanego Żołnierza wygłosił Włodzimierz Dembiński z Oddziału Wychowawczego Dowództwa Garnizonu Warszawa, Kustosz Sali Tradycji w Dowództwie Garnizonu Warszawa. Omówił szczegółowo historię powstania Pałacu Saskiego w XVII w. i jego późniejszych, licznych przebudów. Opowiedział też, jak kształtowała się jego najbliższa okolica – Park Saski oraz Plac Saski.

Wskazał, że pytanie, jak oddać hołd tym, których nie można pochować, bo ich szczątków nigdy nie odnaleziono, pojawiło się w związku z I wojną światową, w której zginęło ok 8,5 mln osób. Pierwsze groby nieznanego żołnierza powstały w Paryżu i w Londynie 11 listopada 1920 r., rok później w Waszyngtonie, a dwa lata później i Brukseli.

Komitet Budowy Pomnika Nieznanego Żołnierza w Polsce został powołany pod koniec 1923 r. Prelegent opowiedział, jak przed pomnikiem ks. Józefa Poniatowskiego, który stanął w maju 1923 r., przed Pałacem Saskim 2 grudnia 1924 r. została złożona płyta z napisem „Nieznanemu żołnierzowi poległemu za ojczyznę”. Ta płyta stała się impulsem mobilizującym do działania.

Twórcą pomnika został rzeźbiarz Stanisław Ostrowski. Włodzimierz Dembiński opowiadał o wyborze lokalizacji oraz miejsca bitwy, z której będą pochodziły szczątki bezimiennego żołnierza złożone w pomniku. Wybrany został Cmentarz Orląt Lwowskich.

Włodzimierz Dembiński omówił przebieg ekshumacji i ceremonii pogrzebowej złożenia zwłok w Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie 2 listopada 1925 r.

Przedstawił też późniejsze losy Grobu, zniszczenie go podczas II wojny światowej i powojenną odbudowę.

Panel I

Pierwszy panel konferencji był poświęcony wyzwaniom dla Sił Zbrojnych i ich wpływie na prawa i wolności obywatelskie żołnierzy. Moderował go dyrektor Zespołu do spraw Żołnierzy i Funkcjonariuszy BRPO Tomasz Oklejak. We wstępie do dyskusji nawiązał do sytuacji wykonywania przez żołnierzy zadań policyjnych np. po zamachach terrorystycznych. Ze względu na bezpośredni kontakt z obywatelami pojawia się w takich przypadkach wiele skarg. Inaczej jest w sytuacji działań ratowniczych, np. w związku z pandemią czy klęskami żywiołowymi.

Zastępca Dowódcy 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej gen. bryg. Jan Wojno, który miał okazję obserwować proces szkolenia żołnierzy na Ukrainie przedstawił wnioski, co do odpowiedniego przygotowania żołnierzy. - To nowoczesna wojna z XXI wieku i trzeba zrozumieć jej specyfikę – zauważył generał i wskazał na całkowitą zmianę systemu dowodzenia oraz oparcie go na nowoczesnych technologiach. Zmianie uległ także proces szkolenia, które musi odbywać się w realistycznych warunkach. – Wojna to nie teoria, tylko praktyka – podkreślił prelegent.

Płk Anatol Sawa z Departamentu ds. Wojskowych Prokuratury Krajowej mówił o wyzwaniach wynikających z sytuacji na ścianie  wschodniej  i ataku dronów.  - To nowe dla nas zdarzenia, z których staramy się wyciągać wnioski – podkreślił.

W swej wypowiedzi skupił się na formacjach mających prawo do użycia broni palnej oraz na zasadach prowadzenia postepowań w takich sprawach, w tym zwrotu kosztów obrony w przypadku uniewinnienia oraz przyznaniu pomocy  prawnej.  Przepisy przewidują tez możliwość bezpłatnej pomocy  dla pokrzywdzonego żołnierza czy funkcjonariusza. - Takie sprawy na szczęście maja  charakter incydentalny - podkreślił panelista.

Major Monika Kwiatkowska wskazała, że w ostatnich latach wypracowano regulacje i instrumenty gwarantujące żołnierzom wsparcie prawne. Podkreśliła, że prawo do obrony to podstawa dla żołnierza działającego w strefie podwyższonego ryzyka.

Zespół Ochrony Praw Żołnierzy zakontraktował w ciągu roku 15 obrońców, z których usług mogą korzystać żołnierze narażeni na odpowiedzialność karną w związku z pełnioną służbą.  

Monika Kwiatkowska podkreśliła przy tym, że konieczna jest zmiana w sposobie szkolenia żołnierzy na temat przysługujących im praw i obowiązków. Potrzebne jest uproszczenie i zwiększenie interaktywności szkoleń. Powinny one również uwzględniać fakt, że kryteria przyjęcia do służby w zakresie wykształcenia nie są wysokie, a żołnierze często są młodymi ludźmi. 

Anatol Sawa zwrócił przy tym uwagę, że nie wszystkie postępowania dotyczące żołnierzy są w związku z wykonywaniem służby. Żołnierze to ludzie – popełniają również przestępstwa kryminalne i gospodarcze. Tomasz Oklejak zauważył, że wymóg posiadania nieposzlakowanej opinii przez rekruta co do zasady nie jest weryfikowany. – Dla nas to jest bardzo istotne, by te osoby, które nie powinny nosić munduru, zostały przez prokuraturę odsiane i pociągnięte do odpowiedzialności karnej – podkreśliła Monika Kwiatkowska.

Odnosząc się do kwestii reagowania na przypadki przemocy domowej mjr Renata Maczuga z Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej zwróciła uwagę na nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej, która nałożyła obowiązki w tym zakresie na dowódcę. Opowiedziała również o realizowanych przez Wojska Obrony Terytorialnej kursach i szkoleniach dotyczących stosowania środków przymusu bezpośredniego. Problematyka prawna w tym zakresie jest niezwykle skomplikowana i uregulowana aż w trzech ustawach. - To są sekundy na podjęcie strategicznej decyzji o użyciu broni palnej lub środków przymusu bezpośredniego. Staramy się poszerzać świadomość żołnierzy w tym zakresie, ale jest to naprawdę niezwykle skomplikowana procedura – podkreśliła.

Gen. Jan Wojno dodał, że żołnierz nie może mieć dylematu i wątpliwości, bo jedna sekunda może zaważyć o jego życiu. Zauważył również potrzebę poszerzania wiedzy na temat tego, jak dokumentować zbrodnie popełniane przez stronę przeciwną, by w dalszym etapie winni ponieśli odpowiedzialność za swoje czyny. Podkreślał, że najżywszą wartością u żołnierza jest czynnik moralny, wychowanie patriotyczne, duch bojowy. Wojsko nie wykona zaś swych zadań, jeśli nie ma wsparcie społecznego.

W dyskusji mówiono także o tym, że początkowo żołnierze na granicy wschodniej nie mieli czasu na życie rodzinne, co powodowało problemy w domu. Obecnie kwestię pobytu w domu uregulowano – zapewniano.

Panel II

Po przerwie uczestnicy konferencji wysłuchali panelu poświęconego wykonywaniu zadań o charakterze incydentalnym w kontekście statusu weterana. Panel moderował red. Marcin Wyrwał z redakcji Onet.pl.

Dyrektor Departamentu  Spraw Socjalnych MON  Krzysztof Kosiński mówił, że jest pytanie, czy nadawać status weterana kolejnym grupom, co może wywoływać pewne obawy środowiska , czy skupić się na różnego instrumentach wspierających tych, który wykonują zadania. Mówił że nie powinniśmy skupiać się na samym statusie weterana, lecz na takich właśnie instrumentach dla wszystkich wykonujących ważne zadania dla obronności. Zwrócił uwagę, że doświadczenia związane z działaniami na granicy pozwoliły na wprowadzenie dobrych rozwiązań - instrumentów wsparcia prawnego i psychologicznego dla żołnierzy i funkcjonariuszy. Mówił także o rekompensatach, które wpływają  na konta poszkodowanych weteranów. - Gdy po procesie z pozwu weterana zapada wyrok niekorzystny dla MON,  nie wnosimy apelacji - dodał  

Według komendanta Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej gen. bryg SG Sławomira Klekotki funkcjonariusze SG i wspierający żołnierze WP są przygotowani na migracje, ale tu u mamy przeciwko nam cały aparat państwa sąsiadującego, które poprzez instrumentalizację migracji próbuje nas destabilizować. Obecnie bezpośredniość zagrożenia życia i zdrowia dla funkcjonariuszy jest nieporównywalnie większa – wskazał generał. Problemem prawnym i psychicznym jest to, że osoby atakujące ich fizycznie znajdują się na terytorium sąsiedniego państwa. Budzi to obawę o proporcjonalność środków użytych w przypadku ataku. Sławomir Klekotka wskazał jednak, że ryzyko z tym związanym zostało ograniczone przez wdrożenie przez SG i wojsko środków i taktyk policyjnych (m.in. poprzez wykorzystanie broni gładkolufowej o gumowych kulach).

- Podpisuję się pod każdym projektem, który polepszy służbę funkcjonariuszy, ale przede wszystkim  to, że będą się czuli jeszcze bardziej bezpiecznie - powiedział gen. Sławomir Klekotka. Dziś funkcjonariusze i żołnierze czują się doceniani  - dodał.

- Do 98 proc. wzrosła nasza skuteczność na terenie Podlaskiego Oddziału SG -poinformował gen. Klekotka. W tym roku odnotowano tam 27 tys. prób przekroczenia granic. SG dysponuje sprzętem optycznym sięgającym 30 km.

Mówił również o doposażaniu i zabezpieczaniu funkcjonariuszy, ale wskazał, że obecnie niweluje się skutki, natomiast nie ma niwelacji przyczyn. Wskazał, że dotychczas wprowadzone rozwiązania prawne takie jak wprowadzenie strefy buforowej i wstrzymanie przyjmowania wniosków o udzielenie ochrony usprawniły pracę Straży Granicznej.

Gen. Sławomir Klekotka podziękował też za wsparcie społeczne i podkreślił, że funkcjonariusze SG, przed rozpoczęciem służby, przechodzą gruntowną selekcję i przechodzą liczne testy i badania. Zwrócił też uwagę, że w ostatnim czasie jest zdecydowanie większe zainteresowanie służbą w Straży Granicznej niż w latach poprzednich.

Dyrektor Zespołu do spraw Żołnierzy i Funkcjonariuszy BRPO Tomasz Oklejak mówił, że z wizytacji BRPO wynika, iż funkcjonariusze SG nie czują wystarczającego wsparcia. - Jest odczuwalny  deficyt akceptacji – dodał.  Wskazał, że np. standardy europejskie dotyczące weteranów koncentrują się na ich zdrowiu, reintegracji, szacunku społecznym.  

- Jaki my mamy pomysł? Państwo polskie uważa, że są takie obszary działań, za które daje dodatkowe procenty do emerytury - podkreślał. Wskazał, że są różne pomysły, np. by dawać dodatki każdemu, kto pełni służbę na granicy; pytanie, jak to uregulować. Za najważniejszy uznał przede wszystkim szacunek, bo społeczeństwo różnie ocenia służbę na granicy; jedni mówią tak, inni inaczej.

Autor informacji: Krzysztof Michałowski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Krzysztof Michałowski