Prokurator Krajowy nie wyjaśnił decyzji o oddelegowaniu prok. Mariusza Krasonia - o co prosił RPO
- Prokurator szczebla regionalnego Mariusz Krasoń z Krakowa został w trybie nagłym oddelegowany do prokuratury szczebla rejonowego we Wrocławiu
- RPO spytał Prokuratora Krajowego o uzasadnienie tej decyzji. Nie wzięto pod uwagę wyjątkowej sytuacji osobistej prokuratora; nie dano mu też czasu na dostosowanie życia prywatnego do nowych okoliczności
- Odpowiedź Bogdana Świeczkowskiego nie zawiera uzasadnienia. Powołuje się zaś na „dynamicznie zmieniające się potrzeby kadrowe” prokuratury i obowiązek dyspozycyjności
- Oddelegowanie prok. Krasonia o dwa szczeble niżej Bogdan Święczkowski porównał do swego oddelegowania z końca 2007 r. o szczebel wyżej
Sprawą oddelegowania na pół roku prok. Mariusza Krasonia z Prokuratury Regionalnej w Krakowie do Prokuratury Rejonowej Wrocław-Krzyki Rzecznik Praw Obywatelskich zajął się z urzędu - po doniesieniach mediów i oświadczeniu Stowarzyszenia Prokuratorów „Lex Super Omnia”.
Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski podjął decyzję o delegowaniu na podstawie art. 106 § 2 ustawy z 28 stycznia 2016 r. – Prawo o prokuraturze. Przepis ten nie wymaga zgody samego prokuratora, jednak sposób podjęcia decyzji, jej nagły charakter oraz nieuwzględnienie sytuacji osobistej delegowanego mogą wskazywać, że nie była ona motywowana wyłącznie potrzebami prokuratury.
Delegowanie prokuratora, polegające na czasowym powierzeniu określonych czynności w innej jednostce organizacyjnej, jest prawnie dopuszczalne. Jednak decyzja przełożonych musi być podyktowana potrzebami kadrowymi danej jednostki, skorelowanymi ze szczególną koncentracją zadań. W tym przypadku nie wyjaśniono, jakie przesłanki stoją za nagłą decyzją Prokuratora Krajowego.
Uzasadnienie decyzji w tym konkretnym przypadku jest niezbędne tym bardziej, że nie wzięto pod uwagę ani wyjątkowej sytuacji osobistej prokuratora Krasonia, ani też nie dano czasu na dostosowanie życia prywatnego do zaistniałych okoliczności służbowych.
W związku z tym, taka decyzja Prokuratora Krajowego może być i jest postrzegana jako metoda szykanowania i chęć wywoływania "efektu mrożącego" wobec innych prokuratorów, sprzeciwiających się naruszaniu ich niezależności - wskazał Rzecznik.
Adam Bodnar zwrócił się do Prokuratora Krajowego o wyjaśnienie tej sytuacji i przedstawienie argumentów przemawiających za decyzją wobec prok. Krasonia. Poprosił też o przedstawienie skali zjawiska delegowania prokuratorów bez ich zgody do jednostek znajdujących się poza miejscem zamieszkania.
Odpowiedź Prokuratora Krajowego
Bogdan Święczkowski potwierdził, że decyzją z 5 lipca 2019 r. prok. Mariusz Krasoń został delegowany do Prokuratury Rejonowej Wrocław-Krzyki Zachód od 8 lipca 2019 r. do 7 stycznia 2020 r. Podstawą był art. 106 § Prawa o prokuraturze. Stanowi on, że Prokurator Generalny lub Prokurator Krajowy może delegować prokuratora powszechnej jednostki organizacyjnej prokuratury do innej jednostki na czas do 6 miesięcy w ciągu roku - bez zgody prokuratora.
Decyzje o delegowaniu, podejmowane przez uprawnione podmioty w ramach ustawowych kompetencji i uprawnień, wynikają z przyjętej przez ustawodawcę organizacji prokuratury. Jednym z jej istotnych punktów jest elastyczność w zarządzaniu kadrą prokuratorską, mająca na celu zapewnienie sprawności i skuteczności działań prokuratury. Ze swej istoty delegacje mają charakter tymczasowy, pozwalają skutecznie reagować na dynamicznie zmieniające się potrzeby kadrowe poszczególnych jednostek organizacyjnych prokuratury, służą realizacji ich bieżących zadań służbowych.
Przyznane przez ustawodawcę uprawnienie do delegowania prokuratorów ma charakter dyskrecjonalny. Decyzje o delegowaniu nie wymagają uzasadnienia. Tak rozumiane reguły instytucji delegowania odpowiadają naturze publicznoprawnych stosunków służbowych cechujących się podporządkowaniem służbowym oraz obowiązywaniem zasady dyspozycyjności.
Bogdan Święczkowski nadmienił, że prok. Mariusz Krasoń "od 9 lipca do 20 września 2019 r. przebywa na urlopie wypoczynkowym, w związku z czym do wykonywania czynności służbowych we Wrocławiu przystąpi dopiero 21 września br.".
- Jednocześnie zauważam, że opisana powyżej sytuacja nie jest czymś wyjątkowym ani niespotykanym albowiem w przeszłości także podejmowane były tego rodzaju decyzje kadrowe, chociażby dotycząca mojej osoby, kiedy to w dniu 31 grudnia 2007 r. pełniąc służbę w Biurze do Spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Wydziale III Zamiejscowym w Katowicach doręczono mi decyzję Prokuratora Generalnego o skierowaniu mnie z dniem 2 stycznia 2008 r. do wykonywania czynności służbowych w Prokuraturze Krajowej w Warszawie - napisał Prokurator Krajowy (pisownia oryginalna).
- Korzystając z okazji, zwracam się do Pana z prośbą, aby w publicznych wypowiedziach starał się Pan powstrzymywać od ocen politycznych w zakresie funkcjonowania polskiej Prokuratury - tak Bogdan Święczkowski kończy swą odpowiedź dla RPO.
Nie zawiera ona wnioskowanych przez Rzecznika danych o skali zjawiska delegowania prokuratorów bez ich zgody.
VII.510.120.2019