Koronawirus. Ambasador z Nowej Zelandii: dokładamy wszelkich starań, żeby wszyscy Polacy mogli skorzystać z akcji #LotdoDomu
- RPO zwrócił się do ambasadora RP w Nowej Zelandii w sprawie problemów z powrotem obywateli do kraju
- Ambasador odpowiada: aktywnie wspieramy Polaków, którzy starają się wrócić. Nowa Zelandia wprowadziła stan wyjątkowy oraz ograniczenia w krajowym ruchu lotniczym
- Ambasada sygnalizowała już konieczność lotu czarterowego do Polski
- W Nowej Zelandii jest obecnie ok. 150 obywateli Polski, z którymi ambasada pozostaje w stałym kontakcie
RPO otrzymał wniosek Polki z Nowej Zelandii z prośbą o pomoc w powrocie do kraju. Skierował w tej sprawie pismo do ambasadora w Wellington, z pytaniem czy wnioskodawcy są objęci opieką konsularną.
Odpowiedź ambasadora RP w Nowej Zelandii
Zbigniew Gniatkowski, ambasador RP w Nowej Zelandii skierował doRzecznika list z wyjaśnieniami.
Poinformował, że wnioskodawcy objęci są pomocą konsularną zarówno przez Ambasadę RP w Wellingtonie i Ambasadę RP w Canberze. Obie placówki są w stałym kontakcie z wnioskodawczynią.
Problem z powrotem do Polski z Nowej Zelandii polega m.in. na konieczności przesiadki w samolot lecący do Europy w Australii. Ambasador tłumaczy, że jest to utrudnione, ponieważ w związku z nadzwyczajną sytuacją okno tranzytowe przez lotniska australijskie nie obowiązuje. W związku z tym Polacy muszą wystąpić o zgodę do władz australijskich. Niektórzy już ją uzyskali, ale inni dalej oczekują.
Ambasador sprostował informację, jakoby siatka połączeń międzynarodowych została zawieszona przez rząd Nowej Zelandii. Decyzje o stopniowym zmniejszaniu liczby połączeń do/z Nowej Zelandii podejmowały linie lotnicze w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Jeśli chodzi o restrykcje wprowadzane przez władze Nowej Zelandii, od dwóch tygodni podróżnych obowiązują rygory kwarantanny, po których wprowadzono zakaz wjazdu cudzoziemców. Wprowadzono także ograniczenia w krajowym ruchu lotniczym, uderzające w ponad 20 tysięcy turystów z krajów europejskich. Działania w tej sprawie - m.in. poprzez kontakty z MSZ Nowej Zelandii – ambasada RP podejmuje wspólnie z innymi europejskimi placówkami dyplomatycznymi i Delegaturą UE.
Ambasada sygnalizowała potrzebę zorganizowania lotu czarterowego do Nowej Zelandii. Organizacja lotu czarterowego do Auckland nie będzie łatwa, m.in. ze względu na odległość, problemy z tranzytem i inne czynniki wewnętrzne w kraju. Jeśli decyzja w tej sprawie zostanie podjęta przez LOT, przeprowadzenie operacji Lot do domu z Auckland będzie wymagało bliskiej współpracy ze stroną nowozelandzką, której pomoc i aktywne zaangażowanie będą nieodzowne.
Na terenie Nowej Zelandii znajduje się obecnie ok. 150 obywateli polskich, z którymi placówka pozostaje w stałym kontakcie. W związku z brakiem połączeń międzynarodowych liniami komercyjnymi osoby te nie mają większych szans na samodzielny powrót do domu. Ponadto wprowadzenie w Nowej Zelandii alertu 4-ego i stanu wyjątkowego oznacza w praktyce paraliż transportu wewnątrz kraju i konieczność samoizolacji (lockdown).
VII.531.27.2020