Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Zbyt mało czasu na napisanie apelacji w dużym procesie karnym. Wniosek RPO do senackiej komisji

Data:
  • 14 dni to za mało, aby napisać apelację w skomplikowanych i obszernych  sprawach karnych – a czas biegnie od doręczenia wyroku z uzasadnieniem
  • W 2015 r. RPO nabrał wątpliwości, czy taki przepis jest zgodny z konstytucyjnym prawem do obrony
  • Resort sprawiedliwości nie planuje jednak zmiany prawa. Na potrzebę zmian wskazują zaś samorządy adwokatów i radców prawnych. Proponują np. możliwość uzupełniania apelacji po jej złożeniu

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek poprosił przewodniczącego Komisji Ustawodawczej Senatu Krzysztofa Kwiatkowskiego o rozważenie podjęcia działań legislacyjnych, które rozwiązałyby ten problem.

Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, termin do wniesienia apelacji w każdym wypadku wynosi 14 dni i biegnie dla strony procesu od daty doręczenia wyroku z uzasadnieniem. Ustawodawca nie przewidział możliwości przedłużenia tego terminu. Tymczasem w sprawach o złożonym stanie faktycznym i skomplikowanym, obszernym materiale dowodowym, uzasadnienie wyroku może być bardzo obszerne, a jego przygotowanie może trwać dłużej niż 14 dni.

Jeszcze w grudniu 2015 r. ówczesny RPO Adam Bodnar zwrócił uwagę na problem Ministrowi Sprawiedliwości. Sprawa została podjęta przez Rzecznika po oświadczeniu senatorów, którzy wskazali, że w Sądzie Rejonowym w Szczecinie sporządzono uzasadnienie wyroku liczące 1200 stron. Przygotowywano je dziewięć miesięcy, podczas gdy obrona miała 14 dni na sporządzenie i wniesienie apelacji.

Zdaniem Rzecznika taki stan może powodować naruszenie prawa do obrony, które musi być efektywne i skuteczne, a nie iluzoryczne. Problem jest tym większy, że nie można rozszerzyć granic zaskarżenia ani podnieść nowych zarzutów po upływie terminu na apelację.

Ponadto ustawodawca przewidział możliwość przedłużenia terminu dla sądu na sporządzenie uzasadnienia wyroku w zawiłych sprawach. Takiej możliwości nie mają zaś strony procesu, w tym obrona, co do terminu wniesienia apelacji.

Według RPO termin 14 dni może okazać się nie tylko niewystarczający na rzetelne sporządzenie apelacji, ale również na skrupulatne zapoznanie się z uzasadnieniem sądu. Nie jest też przecież tak, że obrońca prowadzi tylko jedną sprawę - nie można zatem wykluczyć, że będzie miał do jednoczesnego prowadzenia kilka takich obszernych spraw. Powoduje to, że obrona może być utrudniona lub wręcz niemożliwa, co jest ze szkodą dla obywateli.

W 2016 r.  Minister Sprawiedliwości odpowiedział RPO,  że mimo iż w poszczególnych przypadkach może wystąpić problem z obowiązkiem dochowania ustawowego terminu do wniesienia apelacji, to jednak nie planuje się zmian legislacyjnych. Minister podkreślał m.in., że w większości spraw odwołujący się nie skarżą wyroku w całości. Jego zdaniem oznacza to, że nakład pracy przy apelacji jest co do zasady zdecydowanie mniejszy od nakładu pracy sądu przy sporządzaniu uzasadnienia.

Mimo to RPO nie zaprzestał działań w tej sprawie. Zwrócił się o opinie do Prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej i Prezesa Krajowej Rady Radców Prawnych. Z odpowiedzi jednoznacznie wynika, że oba samorządy dostrzegają wagę problemu i zagrożenia wynikające z niedostatków obecnej regulacji.

KRRP wskazała, że rozwiązaniem problemu mogłyby być np. zmiana praktyki sporządzania uzasadnień przez sąd lub wprowadzenie możliwości uzupełnienia apelacji o nowe zarzuty  -  już po jej wniesieniu.

NRA postuluje zaś wydłużenie terminu do wniesienia apelacji np. do 30 dni lub też możliwość uzupełniania apelacji w terminie określonym ustawowo lub wskazanym przez sąd na wniosek strony lub z urzędu.

W związku z tym w 2018 r. RPO zwrócił się do przewodniczącego senackiej Komisji  Ustawodawczej Stanisława Gogacza o rozważenie podjęcia odpowiednich działań legislacyjnych.  Komisja nie podjęła jednak na tej podstawie żadnej inicjatywy ustawodawczej.

Tymczasem problem nie utracił aktualności, W ostatnim czasie kwestia konieczności takiej modyfikacji została ponownie podniesiona w doktrynie. Stąd ponowna prośba, tym razem Marcina Wiącka.

II.5150.7.2015

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski