Stanowisko Rzecznika ws. udostępniania akt sądowych organom władzy wykonawczej
W dniu 14 października 2015 r. Trybunał Konstytucyjny wyda wyrok w sprawie wniosku Prezydenta RP wniesionego w trybie kontroli prewencyjnej dotyczącej ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (sprawa o sygn. akt Kp 1/15).
Rzecznik Praw Obywatelskich zajął w tej sprawie stanowisko podkreślając, że przyznanie Ministrowi Sprawiedliwości uprawnienia polegającego na możliwości żądania od prezesa sądu apelacyjnego przesłania akt spraw sądowych – w przypadku, gdy jest to konieczne do weryfikacji czynności podejmowanych w ramach wewnętrznego nadzoru administracyjnego albo celowe dla wszechstronnego zbadania sprawy przed żądaniem podjęcia czynności dyscyplinarnych przez rzecznika dyscyplinarnego wobec sędziego - prowadzi do naruszenia zasady równowagi władz wyrażonej w art. 10 Konstytucji oraz do zagrożenia standardów dotyczących niezależności sądów i niezawisłości sędziów płynących z art. art. 173 i art. 178 ust. 1 Konstytucji.
Uzasadniając powyższe stanowisko, Rzecznik podkreślił, że z orzecznictwa ETPC oraz Trybunału Konstytucyjnego płynie wniosek, iż już samo obowiązywanie przepisów pozwalających udostępnić Ministrowi Sprawiedliwości akta sprawy sądowej, zwłaszcza znajdującej się w toku może podważać konstytucyjnie gwarantowane odseparowanie sądownictwa od innych władz. Tego rodzaju działanie Ministra Sprawiedliwości stanowi przejaw nadmiernej ingerencji władzy wykonawczej w sferę władzy sądowniczej.
W ocenie Rzecznika, udostępnianie akt sądowych organom władzy wykonawczej może także rzutować na efektywność sądowej ochrony konstytucyjnych wolności i praw jednostek (art. 45 ust. 1 Konstytucji). Już sama świadomość możliwości przekazania organowi władzy wykonawczej akt sprawy sądowej, zwłaszcza jeśli dotyczy ona sporu między jednostką a państwem, może podawać w wątpliwość rozstrzygnięcie tej sprawy przez niezależny, niezawisły i bezstronny sąd, co gwarantuje art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Zaskarżone przepisy przewidują także uprawnienie Ministra Sprawiedliwości do przetwarzania wszystkich danych znajdujących się w aktach sądowych, do których Minister ma dostęp w trakcie wykonywania nadzoru zewnętrznego lub w związku z uprawnieniami do żądania wszczęcia postępowania dyscyplinarnego.
W ocenie Rzecznika, część danych znajdujących się w aktach sądowych może być uznana za niezbędną dla wykonywania skutecznego nadzoru administracyjnego. Takimi danymi mogą być informacje o czasie trwania sprawy lub terminach podejmowanych w trakcie spraw czynności. Jednakże nadzór administracyjny nie wymaga zapewnienia Ministrowi Sprawiedliwości dostępu do wszystkich znajdujących się w aktach sprawy informacji. Rzecznik podkreślił, że wprowadzona regulacja mogłaby zostać uznana za spełniającą wymóg konieczności ograniczenia prawa do prywatności, gdyby przepisy przewidywały np. odpowiednie mechanizmy anonimizacji akt sądowych lub przekazywanie Ministrowi konkretnych dokumentów znajdujących się w aktach.
Kolejnym zagadnieniem rozpatrywanym przez Trybunał w powyższej sprawie jest kwestia informatyzacji sądów. Dodany ustawą art. 175a § 2 w zw. z art. 175a § 4 i art. 175d § 1 i 4 Prawa o ustroju sądów powszechny prowadzi do stworzenia elektronicznych baz danych, w których będą przetwarzane dane osobowe. Regulacja ta wprowadza upoważnienie dla Ministra Sprawiedliwości do przetwarzania, za pośrednictwem systemu teleinformatycznego, wszystkich danych znajdujących się w aktach sądowych prowadzonych przez sądy spraw, także tych należących do najbardziej intymnej sfery życia człowieka (dane wrażliwe).
Wątpliwości konstytucyjne Prezydenta odnośnie do tworzonych systemów wzbudził zakres danych osobowych przetwarzanych przez Ministra w tworzonych systemach teleinformatycznych przetwarzających dane stron, pełnomocników, uczestników postępowań sądowych i innych osób uczestniczących w postępowaniach sądowych
Zdaniem Rzecznika część danych znajdujących się w aktach sądowych jest niezbędna dla stworzenia i administrowania przez Ministra Sprawiedliwości centralnym systemem teleinformatycznym. Takimi danymi są np. sygnatury akt spraw, nazwiska sędziów prowadzących daną sprawę, daty wydanych orzeczeń czy przedmiot sprawy. Rzecznik przedstawił jednak poważne wątpliwości co do obecnego kształtu kompetencji Ministra do przetwarzania wszelkich znajdujących się w aktach sądowych informacji, w szczególności danych wrażliwych osób uczestniczących w postępowaniach sądowych uznając, że powołana regulacja może naruszać art. 47 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 51 ust. 2 Konstytucji.