Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Termin na wniesienie apelacji w obszernych sprawach karnych. Propozycja legislacyjna Rzecznika dla MS

Data:
  • Rzecznik Praw Obywatelskich po raz kolejny zwraca uwagę Ministrowi Sprawiedliwości na kwestię niemożliwości przedłużenia terminu na wniesienie apelacji w postępowaniu karnym w sprawach szczególnie skomplikowanych, w których uzasadnienie wyroku jest obszerne
  • Tymczasem strona - niezależnie od obszerności danej sprawy i uzasadnienia pisemnego wyroku sądu - na złożenie apelacji ma 14 dni Czas ten biegnie od doręczenia wyroku z uzasadnieniem.
  • RPO Marcin Wiącek przedstawia min. Adamowi Bodnarowi konkretną propozycję legislacyjną 
  • Chodziłoby o wprowadzenie możliwości przedłużenia w zawiłych sprawach terminu do wniesienia apelacji poprzez dodanie do art. 445 Kodeksu postępowania karnego nowego § 1a: "W przypadku przedłużenia terminu do sporządzenia pisemnego uzasadnienia wyroku termin, o którym mowa w § 1, wynosi 30 dni. O terminie tym sąd zawiadamia stronę doręczając jej wyrok z uzasadnieniem. Jeżeli w zawiadomieniu termin ten wskazano błędnie, a strona się do niego zastosowała, apelację uważa się za wniesioną w terminie".

Analizę tej problematyki zainicjowano w BRPO jeszcze w 2015 r., za sprawą senackiej inicjatywy, w której zwrócono uwagę na naruszenie prawa do obrony, gdy uzasadnienie wyroku liczy nawet 1200 stron, a czas na wniesienie apelacji wynosi nadal 14 dni. 

W tym zakresie RPO VII kadencji przedsięwziął następujące kroki. 1 grudnia 2015 r. napisał do MS, że ustawodawca w art. 445 § 1 k.p.k. nie przewidział możliwości przedłużenia terminu, co budzi wątpliwości zwłaszcza w sprawach charakteryzujących się złożonym stanem faktycznym i skomplikowanym materiałem dowodowym, przy jednoczesnym, obszernym uzasadnieniu. W odpowiedzi resort nie stwierdził naruszenia najważniejszych gwarancji procesowych.

29 lipca 2016 r. RPO wystąpił do Naczelnej Rady Adwokackiej i Krajowej Rady Radców Prawnych o opinie. Oba samorządy dostrzegły wagę i zagrożenia wynikające z niedostatków obowiązujących rozwiązań i przedstawiły propozycje legislacyjne.

W lipcu 2018 r., a potem we wrześniu 2021 r., RPO zwrócił się do senackiej Komisji Ustawodawczej. Po tym, 28 kwietnia 2022 r. do Sejmu wpłynął senacki projekt noweli k.p.k. który przedłużał termin na wniesienie apelacji, uzależniając to od faktu równoległego przedłużenia terminu na sporządzenie uzasadnienia wyroku. Przez kolejny rok, od zajęcia przez Radę Ministrów krytycznego stanowiska, procesu legislacyjnego nie kontynuowano.

Tymczasem problem nie utracił na aktualności. Kwestia modyfikacji terminu jest podnoszona w doktrynie, a kolejne, wprowadzone przez ustawodawcę modyfikacje do systemu uzasadnień, dają asumpt do przeanalizowania tej kwestii, zwłaszcza, że analogiczne rozwiązania blisko od 5 lat z powodzeniem funkcjonują w procedurze cywilnej, 

Nie sposób zatem zgodzić się z dotychczasowym stanowiskiem MS z kilku powodów, zwłaszcza, że argumentacja za pozostawieniem obecnej regulacji jest zakorzeniona  w ugruntowanej historycznie tradycji, która nie przystaje do aktualnych stosunków społeczno-gospodarczych, ewoluujących także pod kątem skomplikowania spraw.

Po pierwsze, nie można poprzestać na stwierdzeniu, że termin na sporządzenie uzasadnienia i wniesienie apelacji wynosi 14 dni, a uprawnienie do przedłużenia pierwszego z tych terminów jest wyjątkowe, co pozwala zachować najważniejsze gwarancje procesowe. Jeśli bowiem w tej samej sprawie zawiłość sprawy jest przesłanką do przedłużenia terminu na sporządzenie uzasadnienia wyroku, to trudno zaakceptować pozbawienie stron procesowych możliwości przedłużenia sporządzania apelacji, przy zastrzeżeniu, że zawiłości konkretnej sprawy nie unicestwia fakt sporządzenia uzasadnienia. MS nie dostrzega okoliczności typu: na jaki czas przedłużono termin uzasadnienia; jaką objętość przybrało to uzasadnienie; czy strony są reprezentowane przez profesjonalistów i na jakim etapie zostali umocowani, czy mieli realny dostęp do akt postępowania.

Art. 423 § 1 k.p.k., także znowelizowany w ostatnich latach, wprowadził dodatkową - obok zawiłości sprawy - nieokreśloną przesłankę, pozwalającą prezesowi sądu na przedłużenie terminu sporządzenia uzasadnienia, także „z innej ważnej przyczyny", na czas oznaczony, nie limitowany ani jednokrotnością przedłużenia ani maksymalnymi granicami (decyzja ta jest niezaskarżalna).

Inny jest również wydźwięk procesowy niedopełnienia przez członka składu orzekającego terminu na sporządzenie uzasadnienia, zważywszy, iż został on określony jako termin instrukcyjny. Nie chodzi tu o zachowanie bezwzględnej symetrii, ale przynajmniej pozostawienie wentyla bezpieczeństwa, który pozwoli urealnić stronie możliwość zapoznania się z obszernym uzasadnieniem.

Po drugie, nie sposób się zgodzić, że zakres uzasadnienia wyroku różni się od zakresu apelacji stron na tyle, że bez względu na obszerność uzasadnienia, warunki dla sporządzenia apelacji powinny pozostać tożsame. Pomija się fakt, że autor apelacji jest zobligowany zapoznać się - niezależnie od innych działań - z aktualnym stanowiskiem mandanta oraz dodatkowym materiałem do analizy, jakim jest pisemna, rozbudowana treść motywacyjna wyroku, niekiedy wraz z uzasadnieniem zdania odrębnego.

Po trzecie, nie sposób także a priori zgodzić się, że większość apelacji dotyczy zaskarżenia orzeczenia w części - bez żadnego udokumentowania tej tezy, co budzi wątpliwości, zważywszy na ukształtowane w ustawie warunki złożenia wniosku o uzasadnienie wyroku, obowiązujące domniemania zakresu zaskarżenia  i towarzyszące tej procedurze zasady formułowania zarzutów.

Jeśli przyjrzymy się uproszczonej regulacji ogłaszania wyroków, to zauważymy brak tożsamej, legislacyjnej konsekwencji w zapewnieniu stronom odpowiedniego terminu na sporządzenie skargi apelacyjnej. Począwszy od 1 lipca 2015 r., na podstawie art. 418 § 1a k.p.k., ogłaszając wyrok sąd może pominąć treść zarzutów oskarżenia, co przy skomplikowanej konfiguracji podmiotowo - przedmiotowej jest mechanizmem upraszczania ogłaszania sentencji. Zgodnie zaś z art. 418 § 1b k.p.k., jeżeli ze względu na obszerność wyroku jego ogłoszenie wymagałoby zarządzenia przerwy lub odroczenia rozprawy, przewodniczący, ogłaszając wyrok, może poprzestać na zwięzłym przedstawieniu rozstrzygnięcia sądu oraz zastosowanych przepisów ustawy karnej.

Prawidłowo sporządzona apelacja wpływa na efektywniejszą kontrolę odwoławczą, a przy tym na stabilność prawomocnych rozstrzygnięć, rzutując również na ukształtowanie zakresu dopuszczalności kontroli nadzwyczajnoskargowej, w tym kasacyjnej. Choćby z tych względów nie można lekceważyć tego, jak dużą rolę dla systemu kontroli orzeczeń pełnią należycie ukształtowane warunki formalne dla wnoszenia apelacji. 

Brak możliwości przedłużenia terminu na złożenie apelacji w sprawach szczególnie skomplikowanych i obszernych może wywoływać wątpliwości dotyczące właściwego przestrzegania prawa do obrony, które musi być zagwarantowane proceduralnie, aby miało charakter realny i efektywny. Skoro nie dopuszcza się możliwości odmówienia stronom dostępu do części, ani tym bardziej całości uzasadnienia wyroku, to dostęp ten należy uczynić efektywnym, a nie pozorowanym. 

Jak podkreśla orzecznictwo konstytucyjne, nadmierny formalizm w dziedzinie warunków wniesienia apelacji może prowadzić nie tylko do naruszenia prawa do zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji (art. 78 Konstytucji RP), lecz także wiązać się z udaremnieniem realizacji prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP), a tym samym być uznany za sprzeczny z zasadą demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji RP).

Z punktu widzenia Konstytucji środek zaskarżenia powinien być skuteczny: powinien umożliwiać merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy w postępowaniu odwoławczym. Chodzi o zapewnienie obiektywnej i realnej kontroli orzeczeń I instancji. W ocenie TK procedury muszą być oparte na zasadzie sprawiedliwości proceduralnej, gdyż nadmierny formalizm nie chroni przed nierzetelnymi procedurami, a te z kolei prowadzą do unicestwienia innych praw i wolności, których ochronę gwarantuje prawo do sądu.

Standard realnego i efektywnego prawa do obrony wynika także z art. 6 EKPC czy art. 14 ust. 3 MPPOiP. Jak wskazuje jeden z wyroków ETPC, aby wymogi rzetelnego procesu zostały spełnione, oskarżony, a w rzeczy samej i społeczeństwo, muszą rozumieć wydany werdykt, co stanowi podstawową gwarancję przeciwko arbitralności. Jak stwierdzał wielokrotnie ETPC, interpretacja prawa do sądu w zgodzie z przedmiotem i celem art. 6 ust. 1 EKPC nie oznacza, że nie może to prawo być przedmiotem ograniczeń, o ile stosowane restrykcje nie pozbawiają, ani nie umniejszają dostępu pozostawionego jednostkom prawa w taki sposób lub w takim zakresie, że sama istota tego prawa zostaje naruszona. 

Ograniczenie dostępu do sądu poprzez zakreślenie terminu nieadekwatnego dla skorzystania z prawa do kontroli orzeczenia nie będzie zgodne z art. 6 ust. 1 EKPC, jeżeli nie realizuje uzasadnionego prawnie celu i jeżeli nie zachodzi rozsądna relacja proporcjonalności pomiędzy stosowanymi środkami a celem, który ma zostać osiągnięty.  Rzetelny proces zakłada, że strona będzie miała zapewnione prawo do zapoznania się ze stanowiskiem sądu, oceny dowodów, które zdecydowały o odpowiedzialności karnej, odpowiedni czas do przygotowania się do obrony i zapoznanie z materiałem w sprawie. To zaś zakłada zapoznanie się z uzasadnieniem sądu, nawet gdy jego objętość znacznie przekracza standardowe rozmiary. 

W orzecznictwie strasburskim wskazuje się, że uregulowania kwestii formalnych oraz terminów na środki odwoławcze mają na celu zapewnienie właściwego sprawowania wymiaru sprawiedliwości oraz poszanowanie zasady pewności prawa - nie mogą jednak ograniczać prawa do obrony.

Uzasadniając swą propozycję dla MS, Marcin Wiącek podkreśla, że wskazany w niej czas  jest już używany w postępowaniu karnym przy wnoszeniu kasacji i odpowiada terminom na wniesienie środka zaskarżenia w innych  procedurach np. administracyjnej, czy przewidzianym w innych państwach.

Podtrzymuje też propozycję rozwiązań, które nie wprowadzają trybu wnioskowego na rzecz przedłużania terminu do wniesienia apelacji ex lege wówczas, gdy wcześniej prezes sądu przesądził to, przedłużając terminu na sporządzenie uzasadnienia. Termin 30 dni nie jest znaczny i koresponduje z innymi czynnościami procesowymi stron, które w procedurze karnej zostały również obwarowane podobnym terminem, odpowiada także jednej z propozycji adwokatury.

Tak obrany kierunek legislacyjny powinien ograniczyć podejmowanie decyzji prolongujących termin sporządzenia uzasadnienia do rzeczywiście zawiłych, skomplikowanych orzeczeń, minimalizując zastosowanie przepisu w zakresie innych, ważnych przyczyn. Ta procedura powinna łączyć się z obowiązkiem informacyjnym.

Rzecznik zwraca się do Ministra o analizę i rozważenie zainicjowania działań legislacyjnych odpowiednich do przedstawionej propozycji. Prosi też o stanowisko.

II.5150.7.2015
 

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski