RPO w TOK FM krytycznie o sytuacji uczniów: Reforma była nieprzygotowana
- Musimy się wczuć w sytuację rodziców i uczniów, którzy przeczytali, że do liceum nie dostali. To bardzo konkretne i dramatyczne sytuacje - mówił w TOK FM Adam Bodnar. Do biura RPO można kierować skargi dotyczące rekrutacji do szkół średnich.
16 lipca zakończył się pierwszy etap rekrutacji do szkół średnich. W Warszawie do żadnej placówki nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów, we Wrocławiu ponad półtora tysiąca, w Poznaniu zabrakło miejsc dla około trzech tysięcy młodych ludzi.
Rzecznik praw obywatelskich przyznał, że od dawna napływają sygnały od rodziców i organizacji pozarządowych dotyczące reformy edukacji. Przede wszystkim dotyczą one tzw. podwójnego rocznika. Jak mówił w Poranku Radia TOK FM Adam Bodnar, problem był przedmiotem wystąpień także poprzedniego rzecznika praw dziecka Marka Michalaka.
RPO poinformował, że rodzice mogą wysyłać skargi na adres mailowy jego biura: biurorzecznika@brpo.gov.pl.
- Ale czy to w czymś pomoże, że będą takie skargi? - pytała Dominika Wielowieyska. - My staramy się działać na poziomie systemowym, ale czasem „wychodzą" jakieś rzeczy pojedyncze. Jak to, że trzeba mieć zaświadczenie z medycyny pracy, by uczyć się w szkołach branżowych. Z prasy się dowiedziałem, że są kolejki po takie zaświadczenia. Więc czasami takie szczegółowe rzeczy mogą dać podstawę do bieżącej interwencji - podkreślił Adam Bodnar.
Zdaniem RPO za chaos i problemy uczniów, które wynikają z reformy edukacji, odpowiada rząd. - Uważam, że reforma była nieprzygotowana. Jeżeli dokonuje się tak dramatycznej zmiany w tak krótkim czasie, nie daje się przestrzeni do przygotowania, ignoruje się głosy dotyczące zwiększenia finansowania oświaty i nie współpracuje z samorządami, no to mamy tego skutki - ocenił.
RPO mówił też o problemie z poszanowaniem praworządności w Polsce.
- Mamy problem z Izbą dyscyplinarną w SN i sposobem powołania Krajowej Rady Sądownictwa. To dzisiaj są nasze kłopoty w Unii – mówiła Dominika Wielowieyska.
- Problemów jest więcej, ale najważniejsze postępowanie dotyczy statusu KRS i tego, na ile ma ona teraz uprawnienia do powoływania sędziów SN. Drugie postępowanie dotyczy szeroko rozumianych postępowań dyscyplinarnych polskich sędziów.
- Prezydent Duda podejmuje jednak działania zakładając, że dopóki nie ma wyroku TS UE, nie jest niczym związany. A Pan się wstrzymał ze składaniem skarg nadzwyczajnych do SN – pytała dziennikarka.
Jeżeli w opinii Rzecznika Generalnego TS UE pojawiło się tyle zastrzeżeń dotyczących zarówno KRS jak i sędziów, którzy zostali powołani do SN w wyniku nominacji KRS, to uznałem, że do czasu rozstrzygnięcia tej sprawy będę przygotowywał wnioski o skargi nadzwyczajne, ale będą na razie leżały w szufladzie i złożę je wtedy, kiedy już będzie jasność co do sądu.