Marcin Wiącek w mediach o pomocy dla uciekających ze swojej ojczyzny Ukraińców oraz odpowiedzialności Rosji
- Każdy człowiek, który ucieka przed wojną, przed zagrożeniem życia i zdrowia, i dostanie się na terytorium państwa polskiego, powinien otrzymać ochronę i pomoc
- Doszło do napaści jednego państwa na drugie. Patrząc na dramatyczne relacje mediów, mamy także do czynienia ze zbrodniami wojennymi i zbrodniami przeciwko ludzkości
– Każdy człowiek, który ucieka przed wojną, przed zagrożeniem życia i zdrowia, i dostanie się na terytorium państwa polskiego, powinien otrzymać ochronę i pomoc. To jest nasz obowiązek wynikający z konstytucji i z wiążącego nas prawa międzynarodowego. A w moim odczuciu, także z ogólnoludzkich zasad człowieczeństwa i solidarności – podkreśl Marcin Wiącek w wywiadzie dla dziennika „Super Express”.
RPO podziękował organizacjom pozarządowym niosącym pomoc uchodźcom oraz wszystkim Polakom, którzy włączyli się w akcję pomocową.
– Dziękuję tym osobom i organizacjom za to. I zapewniam, że jako rzecznik zawsze będę starał się, wraz z moimi współpracownikami, je wspomagać. To jest niewyobrażalne, jak dobrymi ludźmi są obywatele naszego kraju, jak wiele bezinteresownej pomocy świadczą.
Rzecznik ocenił także pracę polskich władz na tym etapie niesienia pomocy.
– Uważam, że polskie władze zarówno na poziomie centralnym, jak i samorządowym, zareagowały w sposób właściwy. Warto zauważyć, że w tej chwili uchodźcy w zasadzie nie mają większych problemów z przekroczeniem granicy, mimo że są to ludzie, którzy często nie mają ze sobą dokumentów, nie mają paszportów biometrycznych, a nawet dowodów osobistych. Czasami mają wyłącznie zdjęcia lub kopie swoich dokumentów. Stworzono im jednak warunki do tego, żeby jak najszybciej mogli opuścić terytorium, które jest ogarnięte wojną.
Zapytany o rodzaj zbrodni dokonywanej przez wojska rosyjskie w Ukrainie podkreślił, że prawo nie zawsze precyzyjnie definiuje określenia: zbrodni wojennej, zbrodni przeciwko ludzkości i zbrodni ludobójstwa.
– Raczej nie powinno być wątpliwości, że doszło do napaści jednego państwa na drugie. Jest to zbrodnia agresji. A patrząc na te dramatyczne relacje mediów z Ukrainy dodałbym, że mamy także do czynienia ze zbrodniami wojennymi i zbrodniami przeciwko ludzkości. W tym zakresie wszczęto śledztwo przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym, który zapewne w przyszłości wypowie się ostatecznie w tej sprawie.
Mówił o postępowaniu dowodowym, które zostanie oparte na zeznaniach, relacjach świadków, zdjęciach i rejestrowanych filmach a także o odpowiedzialności Władimira Putina jako głowy państwa, które dokonało agresji.
Rzecznik wspomniał również o potrzebie wprowadzenia rozwiązań systemowych w celu zapewnienia dalszej opieki uchodźcom.
– W biurze Rzecznika Praw Obywatelskich cały czas śledzimy te sprawy i dyskutujemy na ten temat. To jest olbrzymie wyzwanie. Występujemy w konkretnych sprawach do różnych instytucji. Czekamy na projekty ustaw, które mają tymczasowo uregulować sytuację prawną ludzi uciekających przed wojną. Wiem, że trwają również prace na poziomie Unii Europejskiej w celu uregulowania statusu osób z Ukrainy, tak, żeby mogli oni normalnie funkcjonować w sytuacji, gdyby nie mogli wrócić do ojczyzny.