PRAWA OSÓB POZBAWIONYCH WOLNOŚCI
INFORMACJA O DZIAŁALNOŚCI RZECZNIKA PRAW OBYWATELSKICH ORAZ O STANIE PRZESTRZEGANIA WOLNOŚCI I PRAW CZŁOWIEKA I OBYWATELA W ROKU 2018
W 2018 r. ludzie zgłosili się do Rzecznika Praw Obywatelskich 57 tys. razy. To o 5 tys. więcej niż w roku poprzednim. Niemal połowa z wpływów odnotowanych w 2018 roku – 25 tys. – to były sprawy i problemy nowe – reszta to korespondencja dotycząca problemów, które RPO zidentyfikował wcześniej i rozpoczął nad nimi pracę. Samych nowych spraw było o prawie 2,5 tys. więcej niż w roku poprzednim.
Raport powstał wspólnym wysiłkiem wszystkich, którzy zgłaszali ważne sprawy do RPO i przychodzili na spotkania z Adamem Bodnarem w całym kraju.
Raport oparty jest na kośćcu Konstytucji – naszym wspólnym zobowiązaniu wobec współobywateli. Artykuł po artykule pokazuje, jak prawa i wolności są w praktyce realizowane. Pracowaliśmy nad nim długo mając nadzieję, że taka forma – nie raport z wystąpień RPO, ale opis stanu przestrzegania naszych praw i wolności na podstawie zgłoszeń od obywateli – jest lepszą, bardziej konstruktywną formą.
Staraliśmy się w ten sposób stworzyć diagnozę stanu państwa. W oczywisty sposób (źródłem naszej wiedzy są przede wszystkim skargi) wydobywamy na światło dzienne kwestie trudne, bolesne, naruszenia, nierespektowanie zagwarantowanych wszystkim nam praw.
Wierzymy, że raport, w takiej formie, może być przyczynkiem do upowszechnienia tego doświadczenia, jest szansą na wyjście poza skrajnie wąską grupę osób, które formalnie zapoznają się co roku z jego treścią.
Nie zakładamy, że Czytelnik przeczyta raport w całości – bo choć jest to synteza, to jednak synteza z ponad 20 tysięcy problemów. Dlatego ma prawie 600 stron. Ale wierzymy, że każdy znajdzie w nim coś, co go zainteresuje. Jeden artykuł Konstytucji, który go przejął i skłonił do myślenia.
INFORMACJA ROCZNA KRAJOWEGO MECHANIZMU PREWENCJI TORTUR ZA ROK 2018
Co się dzieje za zamkniętymi drzwiami? Tam, gdzie trudno zajrzeć, a jeszcze trudniej wyjść? Co wynika z wizytacji w miejscach, gdzie przebywają osoby pozbawione wolności?
Oddajemy w Państwa ręce RAPORT KRAJOWEGO MECHANIZMU PREWENCJI TORTUR z działalności w 2018 r.
Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur to grupa specjalistów monitorująca sytuację w miejscach odosobnienia, w których ludzie przebywają niezależnie od swojej woli.
Są to:
- jednostki policyjne – komisariaty i pomieszczenia dla osób zatrzymanych
- policyjne izby dziecka, młodzieżowe ośrodki wychowawcze i zakłady poprawcze
- ośrodki strzeżone dla cudzoziemców
- domy pomocy społecznej
- placówki całodobowej opieki
- szpitale psychiatryczne
- zakłady opiekuńczo-lecznicze
- jednostki penitencjarne (więzienia i areszty śledcze)
- izby wytrzeźwień
- izby zatrzymań żandarmerii wojskowej
Zadaniem KMPT jest m.in. przeciwdziałanie brutalnemu traktowaniu po zatrzymaniu przez policję (zobacz – sprawa z Ryk, s. 30 raportu), zapewnianie właściwej pomocy w izbach wytrzeźwień, gwarantowanie godnego traktowania seniorów w domach opieki, szukanie sposobów na poprawianie warunków w więzieniach – by możliwa była skuteczna resocjalizacja pozbawionych wolności, dbanie o sytuację osób chorujących psychicznie.
Eksperci KMPT pracujący w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich od 2008 r. wypełniają postanowienia podpisanego i ratyfikowanego przez Polskę Protokołu fakultatywnego do Konwencji ONZ w sprawie stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania.
Podejrzany o okrutne morderstwo dziecka w Mrowinach nie musiał być skuwany do tyłu, prowadzony w przygięciu, na bosaka. Nie było to potrzebne, bo nie stawiał oporu. Użyte przez policję środki wydają się w tym przypadku nieproporcjonalne i mają charakter pokazowy, stanowiący przykład manifestacji siły państwa wobec jednostki, do którego nie powinno dojść w demokratycznym państwie prawa (Oświadczenie Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur, a także oświadczenie w sprawie Tomasza Komendy)
Kasacja RPO w sprawie mężczyzny, który od 11 lat przebywa w zakładzie zamkniętym. (więcej)
Co z poufnością rozmowy więźnia z reprezentantem jego sprawy przed ETPC, gdy nie jest adwokatem lub radcą prawnym? RPO przesłał Służbie Więziennej wyjaśnienia uzyskane w ETPC, które pozwolą rozstrzygać wątpliwości w takiej sytuacji. (więcej)
Prokuratura chciała, aby sąd umieścił w szpitalu psychiatrycznym kobietę, która oskarżała inne osoby o działania przeciw niej. Psychiatra nie wykluczył, że leczenie szpitalne mogłoby pomóc, ale potwierdził, że pani ta radzi sobie z potrzebami życiowymi. RPO wyraził zastrzeżenia wobec przymusowego leczenia obywatela, który korzysta z konstytucyjnego prawa do składania petycji, skarg i wniosków. Na tej podstawie prokuratura wycofała wniosek, a sprawa została umorzona. (więcej)
Kolejny wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie nadmiernego przymusu policji. W czasie zatrzymania w 2011 r. człowiek odniósł obrażenia; był też rażony paralizatorem przez policjantów - mimo że się poddał i był unieruchomiony. Po dwóch dniach zwolniono go z aresztu bez zarzutów. – Funkcjonariusze muszą mieć świadomość, że podstawą skuteczności policji w państwie demokratycznym jest respekt i szacunek, jaką darzą ją obywatele. To nie jest to samo, co strach przed brutalnym i nieprzewidywalnym policjantem – napisał Rzecznik w wystąpieniu do MSWiA. (więcej)
Służba Więzienna chce takiej zmiany prawa, aby za kraty nie trafiali skazani i aresztowani w ostrej psychozie lub w stanie zagrażającym życiu. Pozytywnie ocenia to RPO, który od 4 lat zwraca uwagę na to, że w więzieniach nie można zapewnić takim osobom leczenia. (więcej)
Po śmierci Agnieszki Pysz w warszawskim areszcie nie zauważono niepokojących zachowań czy zaburzeń u innych kobiet. Gdyby była taka potrzeba, z inicjatywy personelu więziennego przeprowadzono by z nimi konsultacje psychologiczne; każda osadzona mogła też sama zgłosić się do psychologa. Tak Służba Więzienna odpowiedziała RPO w sprawie braku właściwej pomocy psychologicznej dla kobiet w areszcie po śmierci ich koleżanki. (więcej)