Pokrzywione prawo bez sprawiedliwości - Stanisław Trociuk o represjach wobec uczestników protestów. Stanisław Trociuk z BRPO w Rzeczpospolitej
Najwyższą cenę płaci ten, kto nie jest bierny
Sprawa osób protestujących przeciwko wycince drzew w Puszczy Białowieskiej, w stosunku do których prowadzone są liczne postępowania o charakterze represyjnym pokazuje, że historia lubi się powtarzać. Zawsze jednak najwyższą cenę płacą ci, którzy nie są bierni i bronią uniwersalnych wartości.
W dniu 30 maja 1960 r. w Zielonej Górze w związku z eksmisją katolickiej parafii św. Jadwigi doszło do protestów społecznych, w trakcie których ich uczestnicy nie tylko wyrażali protest przeciwko działaniom władz, ale też w związku z brutalną interwencją Milicji Obywatelskiej, jej funkcjonariuszy obrzucili kamieniami. Uczestnicy tych zajść zostali w owym czasie skazani przez sądy za udział w zbiegowisku publicznym, w którym – działając według tych sądów – z pobudek chuligańskich, rzucali kamieniami w kierunku interweniujących funkcjonariuszy.