Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Po kasacji Rzecznika sprawa ekstradycji Chińczyka z obywatelstwem Szwecji wraca do sądu

Data:
  • Po kasacji RPO Sąd Najwyższy nakazał ponowne zbadanie, czy obywatel Szwecji chińskiego pochodzenia może być wydany Chinom, gdzie jest podejrzany o oszustwo
  • Obrona podkreślała, że Z.L. aktywnie działał w Szwecji we wspólnocie Falun Gong, zwalczanej w Chińskiej Republice Ludowej
  • A w przypadku wydania grozi mu nawet kara dożywocia oraz ryzyko tortur i innego nieludzkiego traktowania - według SN tych okoliczności sądy dogłębnie nie przeanalizowały
  • Dla dopuszczalności ekstradycji nie jest też obojętne, że w ChRL obowiązuje odpowiedzialność karna za przynależność do ruchu o charakterze filozoficzno-religijnym - podkreślił SN

W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich sąd naruszył przepisy, stwierdzając dopuszczalność prawną ekstradycji Z.L. W ChRL grozi mu kara dożywotniego więzienia, a sąd nie zbadał należycie, czy miałby on możliwość ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie.

Brak takiej możliwości naruszałby bowiem art. 3 europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Zgodnie z nim nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu. Według Europejskiego Trybunału Praw Człowieka takim traktowaniem jest m.in. pozbawienie wszelkich nadziei na wyjście na wolność skazanych na dożywocie.

Zgodnie zaś z polskim Kodeksem postępowania karnego ekstradycja jest niemożliwa m.in. wobec uzasadnionej  obawy, że w państwie żądającym wydania danej osoby może dojść do naruszenia jej wolności i praw. 

Historia sprawy

Obywatel Szwecji Z. L. został zatrzymany i aresztowany w Polsce na podstawie chińskiego wpisu do bazy danych Międzynarodowej Organizacji Policji Kryminalnej. Chiny ścigają go za czyn będący odpowiednikiem polskiego występku z art. 286 § 1 Kk w zbiegu z art.  270 § 1 Kk w związku z art. 294 § 1 Kk.

W kwietniu 2019 r. Prokuratura Okręgowa przedstawiła wniosek Chińskiej Republiki Ludowej o ekstradycję zatrzymanego.

W maju 2020 r. Sąd Okręgowy stwierdził prawną dopuszczalność przekazania Z. L. Chinom.

Jego adwokat odwołał się. Zarzucił sądowi przyjęcie, że Z. L. jedynie sympatyzował z Falun Gong, podczas gdy dowody wskazują na jego aktywny udział w tej wspólnocie w Szwecji. Sąd uznał, że „nawet przy założeniu, że ścigany miałby jakiekolwiek kłopoty za powiązanie z ruchem Falun Gong, brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania, że zostałby za to ukarany”. Tymczasem stanowisko władz chińskich przedłożone do akt sprawy definiuje Falun Gong jako „organizację nielegalną tworzącą niszczące  ugrupowanie buntownicze”, za której przynależność grozi nawet dożywocie – argumentował adwokat.

Wskazywał, że raporty organizacji obrony praw człowieka zaświadczają jednoznacznie, iż członek Falun Gong narażony jest na stosowanie przez władze ChRL tortur, bezprawne pozbawienie wolności w warunkach realnie zagrażających życiu czy bezprawne pobranie narządów do transplantacji, a nadto pozbawienie prawa do rzetelnego procesu. A przepisy EKPC dają wtedy podstawę uznania niedopuszczalności wydania ściganego.

W sierpniu 2020 r. Sąd Apelacyjny utrzymał orzeczenie I instancji.

Argumentacja RPO

Rzecznik zarzucił Sądowi Apelacyjnemu, że utrzymał rażąco niesprawiedliwe orzeczenie I instancji. Nie wyjaśnił bowiem  wszystkich istotnych okoliczności, dotyczących prawnej i faktycznej możliwości złagodzenia w Chinach kary dożywotniego pozbawienia wolności. A wyjaśnienie mogłoby doprowadzić do odmiennego rozstrzygnięcia całej sprawy.

W świetle wykładni art. 3 EKPC dokonywanej przez ETPCz, orzeczenie kary dożywotniego pozbawienia wolności jest prawnie dopuszczalne tylko wówczas, gdy tego rodzaju kara jest prawnie i faktycznie redukowalna.

Skoro zaś Sąd Okręgowy ustalił, że taka kara może być wymierzona Z.L., to zarazem był zobowiązany ustalić, czy w ChRL istnieją przepisy gwarantujące jej rzeczywistą redukowalność. Poprzestał jedynie na ustaleniu, że skrócenie dożywocia jest możliwe. Nie wyjaśnił natomiast, czy są odpowiednie gwarancje procesowe zapobiegające arbitralnemu rozstrzyganiu o redukowalności tej kary.

Ma to szczególne znaczenie, skoro kara dożywocia grozi Z.L. za popełnienie czynu przeciwko mieniu.

Z dokumentów dołączonych do wniosku o ekstradycję wynika, że w Chinach kara dożywotniego pozbawienia wolności może być redukowana orzeczeniem sądu lub warunkowym zwolnieniem. Jest to możliwe, jeżeli sprawca m.in. „dobrze wychowuje” (tak w tłumaczeniu).

Z informacji strony chińskiej wynika, że wobec skazanych na surowe kary, w tym dożywocie, w szerokim zakresie istnieje ustawowe wyłączenie możliwości uzyskania warunkowego zwolnienia. Złagodzenie dożywocia ma charakter zupełnie nadzwyczajny i nie może skorzystać z tego każdy skazany. Nie może być to zatem postrzegane jako gwarancja redukowalności kary każdemu skazanemu na dożywocie.

RPO wskazuje, że z informacji strony chińskiej nie wynika:

  • Jaki organ rozstrzyga o warunkowym zwolnieniu? Czy jest to organ wykonujący karę, a jeżeli tak, czy istnieje możliwość zaskarżenia jego rozstrzygnięcia do sądu, czy też innego organu, chociażby władzy wykonawczej, ale odrębnego od organu wykonującego tę karę?
  • Czy istnieje obowiązek sporządzenia uzasadnienia, jeżeli uprawniony organ odmówi zastosowania tej instytucji, względnie czy istnieją inne gwarancje procesowe umożliwiające kontrolę rozstrzygnięć?
  • Jaki jest reżim wykonywania kary dożywotniego pozbawienia wolności w Chinach, czy realnie umożliwia on spełnienie przesłanek materialnych niezbędnych do uzyskania warunkowego zwolnienia?
  • Czy skazani od początku wiedzą, jakie muszą spełnić oczekiwania, aby możliwe było zastosowanie warunkowego zwolnienia?
  • Czy w przypadku, gdy uprawniony organ odmówi zastosowania tej instytucji, czy istnieje możliwość ponowienia wniosku o warunkowe zwolnienie, a jeżeli tak, to po jakim czasie?
  • Czy instytucja warunkowego zwolnienie w Chinach jest w ogóle w praktyce stosowana wobec skazanych na karę dożywocia?

Wyjaśnienie tych okoliczności ma podstawowe znaczenie dla możliwości oceny, czy Z.L. nie grozi nieludzkie lub poniżające ukaranie w rozumieniu art. 3 EKPC - a jeżeli tak, to czy jest obawa naruszenia tego przepisu w stopniu uzasadniającym odmowę wydania ściganego państwu niebędącemu stroną tej Konwencji.

Postanowienie SN

15 stycznia 2021 r. SN w Izbie Karnej (sygn. akt II KK 294/20) postanowił zwrócić sprawę Sądowi Apelacyjnemu. Kasację RPO poparła prokuratura.   

W ustnych motywach rozstrzygnięcia SN wskazał, że prawo nakazuje wyjaśnienie wszelkich ewentualnych obaw wobec przestrzegania praw osoby ściganej w państwie żądającym wydania. Gdy chodzi o ekstradycję obywatela UE do państwa spoza Unii, należy to ocenić pod kątem regulacji unijnych.

Kara dożywotniego pozbawienia wolności, która grozi osobie ściganej za przestępstwa przeciwko mieniu jest trudno akceptowalna w porządku europejskim. Jej stosowanie jest dopuszczalne pod warunkiem wykazania, że karę tę można zredukować.

Według SN sąd nie uzyskał jednak wielu informacji, które mogą mieć wpływ na ostateczną wysokość kary. A bez nich nie sposób przesądzić, że prawa obywatela UE nie będą zagrożone w przypadku wydania go państwu, które na razie takich informacji nie udzieliło.

Najważniejsze fragmenty pisemnego uzasadnienia SN

(...) W wypadku, gdy państwo trzecie skierowało do państwa należącego do Unii Europejskiej wniosek o ekstradycję innego państwa członkowskiego, to pierwsze państwo członkowskie powinno rozpatrzyć, czy ekstradycja nie naruszy praw wskazanych w art. 19 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej. Dopuszczalność wydania osoby ściganej trzeba wtedy ocenić przez pryzmat reguł obowiązujących w ramach porządku prawnego ukształtowanego przez prawo unijne i orzecznictwo trybunałów UE.

Sformułowana w art. 19 KPP zasada zakazująca wydania w drodze ekstradycji osoby ściganej w sytuacji, gdy groziłoby jej niebezpieczeństwo zastosowania względem niej tortur lub innego nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania, jest wyrazem decyzji interpretacyjnych międzynarodowych organów sądowych, w szczególności ETPCz. Zakaz wydania w sytuacji ryzyka wystąpienia tortur lub innego nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania ma charakter bezwzględny i nie może być uchylony na mocy decyzji państwa.

Istotnym aspektem niniejszej sprawy jest problematyka kary dożywotniego pozbawienia wolności, jaka zgodnie z prawem karnym ChRL jest przewidziana w sankcji za przestępstwo zarzucane ściganemu. Pomijając nawet trudno akceptowalny poziom tłumaczenia urzędowej korespondencji prowadzonej przez organy dwóch państw (nie wiadomo, czy zapis o niewymierzeniu ściganemu w przyszłości kary dożywotniego pozbawienia wolności jest oficjalną deklaracją państwa chińskiego, czy niedoskonałością przekładu) - kara dożywotniego pozbawienia wolności, zwłaszcza przewidziana za przestępstwa przeciwko mieniu, jest trudno akceptowalna w porządku prawnym Unii Europejskiej z uwagi na swój bezterminowy charakter.

Wprawdzie, w praktyce przyjmuje się, że treść art. 3 EKPC nie uniemożliwia odbywania kary dożywotniego pozbawienia wolności w całości, ale zakazuje, aby była to kara nieredukowalna de iure i de facto. Zatem, nawet w wypadku ciężkich przestępstw kryminalnych jej stosowanie wymaga wykazania, że istnieją realne możliwości ograniczenia jej trwale izolacyjnego statusu i przekształcenia w karę terminową. Kierunek wykładni art. 3 EKPC, stanowiącego, iż nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu, dokonywanej przez ETPCz i przyjmującej, że orzeczenie wobec jednostki kary dożywotniego pozbawienia wolności jest prawnie dopuszczalne tylko wówczas, gdy tego rodzaju kara jest prawnie i faktycznie redukowalna, jest prezentowany w kolejnych orzeczeniach.

Wymagania powyższe, obowiązujące w ramach wspólnoty europejskiej, w sposób oczywisty przekładają się na obowiązki sądów unijnych orzekających o dopuszczalności ekstradycji osób ściganych przez państwa trzecie.

Dlatego też zagadnienie prawnych i rzeczywistych możliwości przekształcenia kary dożywotniego pozbawienia wolności w karę terminową, ma zasadnicze znaczenie oraz wymaga szczególnie precyzyjnej analizy. Przesłanek do oceny w tym zakresie powinny dostarczyć informacje przekazane przez państwo ścigające. Sąd I instancji podjął wysiłki zmierzające do tego celu i uzyskał pewną ilość istotnych danych, głównie o prawnych zasadach przekształcenia kary dożywotniego pozbawienia wolności w karę o oznaczonym czasowo wymiarze, które są przewidziane w kodeksie karnym Chińskiej Republiki Ludowej. Odnotować trzeba, że możliwość taką przewidziano w art. 81 już po odbyciu kary 13 lat pozbawienia wolności (w polskim Kodeksie karnym - art. 78 § 3 - wymagane jest odbycie kary 25 lat pozbawienia wolności).

Trzeba jednak zgodzić się ze skarżącym, że nadal nie została wyjaśniona bardziej konkretna i praktyczna strona realizacji uprawnienia przewidzianego w art 81 kodeksu karnego ChRL, a zwłaszcza realne możliwości i zasady korzystania z tej instytucji prawa materialnego.  

Trafna jest też uwaga, że skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności ma prawo od początku znać warunki, jakie musi spełnić aby ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie, kiedy może zostać przeprowadzona kontrola wymierzonej mu kary, kiedy może złożyć wniosek w tej sprawie, jaki organ podejmuje decyzję, czy istnieją w tej materii środki zaskarżenia dostępne zainteresowanemu. W wypadku, gdy prawo krajowe nie przewiduje mechanizmu czy możliwości kontroli kary dożywotniego pozbawienia wolności, niezgodność z art. 3 Konwencji pojawia się już w chwili nałożenia tej kary, a nie na etapie jej wykonywania.

Z punktu widzenia wymagań wynikających z art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, dla oceny dopuszczalności wydania obywatela Unii Europejskiej niezbędne jest zatem uzyskanie bardziej konkretnych informacji na temat rzeczywistego funkcjonowania instytucji warunkowego przedterminowego zwolnienia w Chińskiej Republice Ludowej. (…)

Wyjaśnienie tych - przykładowo wskazanych okoliczności, mających istotne znaczenie dla poznania warunków rzeczywistej redukowalności kary dożywotniego pozbawienia wolności(stosownie do oczekiwań wynikających z orzecznictwa ETPCz) - jest niezbędne z punktu widzenia możliwości prawidłowego dokonania oceny, czy za czyn zarzucony Z.L. nie grozi mu nieludzkie lub poniżające ukaranie w rozumieniu art. 3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, a jeżeli tak, to czy występuje obawa naruszenia tego przepisu w stopniu uzasadniającym odmowę wydania ściganego państwu wzywającemu, niebędącemu stroną tej Konwencji.

Z pola widzenia sądu orzekającego nie może umknąć informacja udzielona przez państwo wzywające, potwierdzająca istnienie w Chińskiej Republice Ludowej ustawowych uregulowań przewidujących ściganie i odpowiedzialność karną z tytułu zaangażowania w działalność wspólnoty Falun Gong, w której wspieranie zaangażował się Z. L. podczas pobytu w Szwecji. Nawet jeżeli, jak argumentuje Sąd Apelacyjny, postępowanie karne wszczęte wobec Z.L. nie jest motywowane obecnym wspieraniem przez niego w/w wspólnoty, to z punktu widzenia dopuszczalności ekstradycji nie jest obojętne, że w państwie wzywającym obowiązują normy przewidujące odpowiedzialność karną z tytułu przynależności do ruchu o charakterze filozoficzno-religijnym.

Bez uzyskania wiedzy na temat wymienionych wcześniej zagadnień związanych z wykonaniem kary dożywotniego pozbawienia wolności oraz uwzględnienia ostatnio wskazanej okoliczności, orzekanie o istnieniu prawnych przesłanek uzasadniających opinię o dopuszczalności wydania ściganego organom wymiaru sprawiedliwości Chińskiej Republiki Ludowej należało uznać za przedwczesne.

W toku ponownego postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny uwzględni powyższe zapatrywania, rozważy możliwość uzupełnienia informacji istotnych z punktu widzenia kontroli instancyjnej oraz oceny dopuszczalności wydania obywatela Szwecji organom Chińskiej Republiki Ludowej i przedstawi stosowną argumentację w uzasadnieniu swego rozstrzygnięcia.

II.511.884.2019

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski
Data:
Operator: Łukasz Starzewski