NSA uchylił decyzje ws. głośnej reprywatyzacji w Michałowicach. Skargę kasacyjną złożył m.in. RPO
- Naczelny Sąd Administracyjny uchylił decyzję ministra rolnictwa z 2013 r. unieważniającą nacjonalizację gruntów w podwarszawskich Michałowicach z 1948 r. oraz związany z nią wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego
- Było to zgodne z postulatami Rzecznika Praw Obywatelskich. Stanął on w obronie praw słusznie nabytych osób, które przez lata regulowały swoje sprawy majątkowe
22 października 2018 r. NSA wydał wyrok w głośnej sprawie reprywatyzacji w Michałowicach (sygn. I OSK 1279/18). Skargi kasacyjne wnieśli mieszkańcy oraz RPO.
Grunty w Michałowicach zostały przejęte przez państwo w 1948 r. na podstawie dekretu PKWN o reformie rolnej z 1944 r. W ciągu 70 lat od nacjonalizacji ludzie kupowali w Michałowicach działki, stawiali domy. To w ich interesie do sprawy przystąpił RPO.
Od kilku lat spadkobiercy byłej właścicielki gruntów w Michałowicach starają się podważyć legalność tego orzeczenia, w 2013 r. uzyskali korzystną dla siebie decyzję Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Minister stwierdził, że orzeczenie nacjonalizacyjne z 1948 r. jest nieważne, gdyż rażąco narusza prawo. Zdaniem Ministra, orzeczenie to naruszało przepisy dekretu o reformie rolnej m. in. dlatego, że objęło ono nieruchomości nie stanowiące obszarów rolnych. Identyczne stanowisko zajął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 21 września 2016 r. (sygn. I SA/Wa 493/14).
W skardze kasacyjnej od tego orzeczenia Rzecznik koncentrował się na fakcie, że decyzja z 1948 r. wywołała nieodwracalne skutki prawne. W postępowaniu administracyjnym nie uwzględniono faktu, że przez prawie 70 lat od daty wydania orzeczenia nastąpiło wiele zdarzeń, które uniemożliwiają zwrot nieruchomości byłym właścicielom – przynajmniej pewnej ich części.
Naczelny Sąd Administracyjny w swym rozstrzygnięciu zajął stanowisko jeszcze dalej idące, niż to przedstawione przez Rzecznika. Zdaniem NSA, kwestia „nieodwracalności skutków prawnych” jest bezprzedmiotowa, gdyż w sprawie tej nie można mówić o nieważności decyzji nacjonalizacyjnej z 1948 r. Nie sposób bowiem uznać, że decyzja ta rażąco naruszała prawo, i dotknięta była kwalifikowanymi wadami. Przyjęta w decyzji z 1948 r. wykładnia pojęcia „nieruchomość rolna”, użytego w przepisach dekretu PKWN, była stosowana i uznawana za prawidłową w latach 40. poprzedniego wieku. Inny sposób wykładni tego przepisu, przyjęty przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, utrwalił się w latach 90. Pominięcie tej późniejszej wykładni przy wydawaniu decyzji, które miało miejsce kilkadziesiąt lat wcześniej, nie może zostać uznane za kwalifikowane naruszenie prawa.
Wyrok NSA jest bardzo korzystny dla mieszkańców Michałowic. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi będzie związany poglądem NSA, że decyzja nacjonalizacyjna z 1948 r. nie została wydana z rażącym naruszeniem prawa (a zatem może pozostać w obrocie i wywoływać skutki prawne).
IV.7004.55.2014