Nie chcą mnie leczyć, bo jestem za stary?
Pacjent Centrum Onkologii w Gliwicach dowiedział się, że nie będzie leczony, bo jest „za stary”. Sprawę opisał Dziennik Zachodni, więc Pełnomocnik Terenowy RPO w Katowicach poprosił szpital o wyjaśnienia (BPK.812.1.2015).
Szpital przyznał, że określenie, którego użył w piśmie do pacjenta lekarz, że „chory z uwagi na wiek i stan ogólny” „nie kwalifikuje się do leczenia onkologicznego”, był bardzo niefortunny. Prawdziwą przyczyną dyskwalifikacji chorego z leczenia było to, że w jego przypadku chemioterapia lub radioterapia niosłyby za sobą większe ryzyko skutków niepożądanych niż potencjalny zysk z takiego leczenia.
Interwencja RPO sprawiła, że chory został skierowany na zaleconą poradę specjalistyczną, którą uzyskał w miejscy zamieszkania i tam obecnie jest leczony.