"Społecznie Odpowiedzialne Zamówienia Publiczne" - relacja z konferencji w Biurze RPO
4 października 2024 r. w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich odbyła się konferencja „Społecznie Odpowiedzialne Zamówienia Publiczne”. Jej uczestnicy debatowali o możliwościach osiągania celów strategicznych państwa przy okazji udzielania zamówień publicznych, w szczególności o klauzulach społecznych, które sprzyjają włączeniu przedstawicieli grup społecznie marginalizowanych oraz o rozwiązaniach ułatwiających ubieganie się o zamówienia publiczne przez wykonawców z sektora MŚP.
Celem debaty była zmiana świadomości zamawiających, uzmysłowienie wagi poruszanych zagadnień oraz przedstawienie praktycznych przykładów działań mających realny wpływ na osiąganie celów odpowiedzialnego rozwoju naszego kraju.
Konferencje w imieniu Rzecznika Praw Obywatelskich otworzył zastępca RPO Valeri Vachev. Na wstępie zwrócił uwagę, że społeczne aspekty zamówień publicznych są najważniejszym aspektem tej problematyki, a uczestnicy konferencji będą zastanawiać się, jaki jest poziom świadomości w zakresie właściwego projektowania wydatków publicznych.
– Każda, nawet najdrobniejsza korekta czy zmiana w tym obszarze, ma ogromne znaczenie dla wielu środowisk i grup społecznych, szczególnie tych, które są defaworyzowane, i w konsekwencji pomijane – mówił wskazując jednocześnie, że w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich panuje jednak przekonanie, że zamówienia publiczne mogą być bardziej społecznie odpowiedzialne. Tak, aby ten potencjał publicznych środków był optymalnie wykorzystywany w interesie całego społeczeństwa i w konsekwencji alokowany nie tylko przy użyciu kryterium najniższej ceny.
Rzecznik tłumaczył, że zarówno Konstytucja, jak i przepisy ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich zobowiązują nas do dbałości o to, aby w państwie polskim przestrzegana była zasada równości oraz zakaz dyskryminacji. Oznacza to także obowiązek stworzenia warunków uczciwego obrotu gospodarczego oraz dbałości o równomierny rozwój całego kraju. Wskazał, że z tego powodu kolejni Rzecznicy z determinacją dążyli do wprowadzenia, a następnie upowszechniania tzw. klauzul społecznych. Takie rozwiązania promuje również Unia Europejska.
– Jest to podejście, w którym zamawiający, czyli podmioty udzielające zamówień publicznych, uwzględniają rozwiązania pozwalające osiągać dodatkowe korzyści społeczne – podkreślił.
Wymienił też korzyści płynące ze stosowania klauzul społecznych, takie jak m.in. promowanie godnej pracy, zwiększanie zatrudnienia osób zagrożonych społecznym wykluczeniem oraz wsparciu integracji społecznej i zawodowej tych osób, a także wspieranie rozwoju ekonomii społecznej, ułatwianie dostępu do przestrzeni, budynków czy usług publicznych wszystkim obywatelom, w tym osobom z niepełnosprawnościami.
– Zdaniem Rzecznika, klauzule społeczne są kluczowym i niezbędnym elementem zrównoważonego rozwoju, jak również jednym z najważniejszych instrumentów wspomagających rozwiązywanie problemów społecznych. Zarówno na poziomie krajowym, regionalnym, jak i lokalnym – podkreślił Valeri Vachev. Wskazał jednak, że niestety, również w tym obszarze występuje wiele problemów świadczących o tym, że powyższe cele nie zawsze są brane pod uwagę w procesie udzielania zamówień.
Następnie zwrócił uwagę na opracowany przed laty przez Komisję Ekspertów ds. Osób Starszych przy RPO zbiór specjalnych rekomendacji dotyczących konieczności uwzględniania potrzeb seniorów przy udzielaniu zamówień publicznych. Wskazał, że pomimo upływu czasu wiele z nich pozostaje wciąż aktualnych. Zwrócił tez uwagę na rosnące potrzeby osób z niepełnosprawnościami.
– Zamówienia publiczne, „uzbrojone” w odpowiednie klauzule społeczne, mogą wiele zmienić w przypadku grup szczególnie wrażliwych. Z korzyścią dla nich i dla gospodarki – mówił Rzecznik i podkreślił, że aktywizacja zawodowa osób znajdujących się na uboczu głównego nurtu życia gospodarczego przynosi wiele korzyści całemu społeczeństwu.
Wskazał też, że kolejny problem występuje w związku z funkcjonowanie administracji w warunkach kryzysowych, kiedy zazwyczaj sięga się po działania nadzwyczajne, często uproszczone, po rozwiązania, które pomijają bardziej złożone konstrukcie prawne mające na celu ochronę grup szczególnie wrażliwych. W tym celu niekiedy łatwo rezygnuje się ze stosowania klauzul społecznych podczas zamówień publicznych lub podczas podejmowania różnego rodzaju innych decyzji w tym zakresie.
– Tymczasem to właśnie w warunkach kryzysowych wiele marginalizowanych środowisk i grup społecznie wrażliwych potrzebuje szczególnego wsparcia, ponieważ zazwyczaj to one pierwsze i najdotkliwiej odczuwają skutki kryzysu – podkreślił wskazując, że pomijane i zapomniane stają się ofiarami chodzenia na skróty.
– Nie sposób się na to godzić, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że rozwiązywanie każdego z tych kryzysów zajmie nam wiele lat – mówił V. Vachev i wyjaśnił, że nie chodzi tylko o naprawę materialną skutków każdego z nich, ale również o naprawę społecznego poczucia wrażliwości.
– RPO ma ograniczone ustawowo środki odziaływania bezpośredniego na poziom stosowania klauzul społecznych – tłumaczył i wskazał, że ma natomiast środki i jednocześnie obowiązek, by monitorować ten stan rzeczy, informować o rysujących się tendencjach czy ewentualnych nieprawidłowościach.
– Przede wszystkim podnosić poziom świadomości decydentów, co do ich społecznej odpowiedzialności. Przekonywać na każdym kroku o dobrodziejstwach płynących ze stosowania klauzul społecznych. O tym, że pomagają one w zachowaniu równowagi społecznej, są ważnym elementem budowania zaufania do państwa i do biznesu, a przede wszystkim dobrze służą tworzeniu bardziej sprawiedliwych, zrównoważonych i konkurencyjnych struktur społeczno-gospodarczych – mówił.
– Jest to bez wątpienia nasza przyszłość i warto w nią inwestować – dodał Valeri Vachev i życzył uczestnikom owocnej dyskusji.
Następnie głos zabrał gość honorowy konferencji – prezes Urzędu Zamówień Publicznych Agnieszka Olszewska. Jej wystąpienie dotyczyło barier w stosowaniu klauzul społecznych w zamówieniach publicznych.
Agnieszka Olszewska podkreśliła na początku swojej wypowiedzi, że zamówienia publiczne mogą przyczynić się do realizacji ważnych celów społecznych, takich jak aktywizacja zawodowa osób wykluczonych z rynku pracy czy wspieranie godnych warunków pracy i stosowania zasad projektowania uniwersalnego, odpowiadającego na potrzeby jak największej grupy odbiorców.
Prezes UZP zwróciła uwagę na najpoważniejsze problemy ograniczające wykorzystanie klauzul społecznych w zamówieniach publicznych. Wymieniła wśród nich m.in. brak świadomości i wiedzy urzędników i nieostre wytyczne prawne dotyczące ich stosowania. Wskazała, że klauzulom społecznym nie sprzyja też presja na możliwie jak najniższą cenę zamówienia oraz wymogi dyscypliny finansów publicznych. Zauważyła, że wobec niewystarczającego nacisku na zasadność wykorzystywania klauzul społecznych wśród podmiotów składających zamówienia może występować obawa, iż wybierając wykonawców oferujących rozwiązania korzystne społecznie, lecz droższe, mogą narażać się na zarzuty niegospodarności.
W związku z tym Agnieszka Olszewska wskazała, że upowszechnieniu stosowań klauzul społecznych może służyć przede wszystkim praktyczna edukacja podmiotów zaangażowanych w zamówienia publiczne. Zwróciła uwagę na ofertę szkoleniową, jaką w tym zakresie posiada Urząd Zamówień Publicznych i zaprosiła do współpracy przy jej rozwijaniu. Podkreśliła, że adresatem takich szkoleń powinny być nie tylko podmioty publiczne udzielające zamówień publicznych, włącznie z kadrą zarządzającą, a także potencjalni wykonawcy.
Statystykę stosowania klauzul społecznych w Polsce przedstawiła dyrektor generalna Głównego Urzędu Statystyczny Anna Borowska.
Mówiła o wynikach badania GUS prowadzonego co dwa lata wobec jednostek samorządu terytorialnego. Wskazując na dane UZP, że udzielono ponad 40 tys. takich zamówień, poinformowała, że z badania GUS wynika, iż w 2023 r. JST udzieliły ponad 60 tys. tych zamówień. Nie potrafiła powiedzieć, z czego wynika ta różnica.
Według GUS w skali kraju średnio na jedną jednostkę JST przypada tylko 21 tych zamówień rocznie. Najwięcej było ich w urzędach miast na prawach powiatu – 150 i w urzędach marszałkowskich - 118.
Tyko w części JST był akt prawa miejscowego o stosowaniu klauzul społecznych. Odsetek ten systematycznie maleje – w 2023 r. nie sięgał 5 proc. Prelegentka podała też szczegółowe dane o poszczególnych klauzulach. Szczegółowe dane są na stronie internetowej GUS.
W swym wystąpieniu Anna Borowska wskazywała na rolę dyrektywy Parlamentu Europejskiego z 2014 ws. zamówień publicznych. Podkreślała, że GUS jest zobowiązany stosować klauzule społeczne, prowadzi też edukacje podnosząc świadomość swych pracowników.
Tomasz Olszówka, dyrektor Wydziału Prawno-Legislacyjnego Biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw wskazał na stale istniejącą potrzebę wsparcia przedsiębiorców z sektora MŚP, którzy są na słabszej pozycji względem dużych i rozbudowanych organizacji. Podkreślił, że przedsiębiorcy ci są zwykle firmami o zasięgu lokalnym, miejscowym, co daje duże pole do synergii z lokalnymi społecznościami, m.in. poprzez aktywizację zawodową miejscowej ludności. Zaakcentował potrzebę większej świadomości tego, w jaki sposób możemy kształtować rzeczywistość poprzez odpowiednie formułowanie zamówień publicznych i przykładanie większej wagi do kryteriów społecznych i aspektów pozacenowych.
Referat poświęcony problematyce stosowania klauzul społecznych z perspektywy orzecznictwa przedstawiła radca prawny Magdalena Grabarczyk, wieloletnia pracownik i wiceprezes Krajowej Izby Odwoławczej. W wystąpieniu skupiła się na wybranych aspektach problematyki klauzul społecznych w prawie zamówień publicznych i przedstawiła dorobek orzeczniczy KIO wskazując na dobre praktyki stosowania klauzul społecznych.
Mówiła m.in. o wymogu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, na który wskazuje art. 95 prawa zamówień publicznych. W tym zakresie przytoczyła m.in. wyrok KIO sygn. akt 154/24, w którym wskazano, że klauzule społeczne, w tym klauzula zobowiązująca wykonawców do zatrudnienia pracowników na podstawie umowy o pracę mają istotne znaczenie w systemie prawa zamówień publicznych, a przepisy Pzp dążą do ochrony pracowników. Z drugiej strony wskazano, że z przepisów nie wynika bezwzględny obowiązek zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, a zamawiający powinien dokonać analizę charakteru prawnego łączącego osoby z wykonawcą i podwykonawcą. Bezwzględny wymóg z art. 95 Pzp może prowadzić do niezasadnego ograniczenia konkurencji przez uniemożliwienie złożenia oferty wykonawcom wykonującym usługi osobiście lub przez podwykonawców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Prelegentka wskazała, że w podobnym duchu wypowiedział się WSO w Warszawie w wyroku XXIII Ga 1295/17.
W dalszej części wystąpienia mówiła również o zamówieniach zastrzeżonych (art. 94 Pzp), który mówi, że zamawiający może zastrzec w ogłoszeniu o zamówieniu, że o udzielenie zamówienia mogą ubiegać się wyłącznie wykonawcy mający status zakładu pracy chronionej, spółdzielnie socjalne, czy inni wykonawcy, których głównym celem jest społeczna i zawodowa integracja osób społecznie marginalizowanych. W tym obszarze przywołała m.in. wyrok sygn. akt KIO 86/17, w którym wskazano, że dla kwalifikacji danego przedsiębiorcy jako przedsiębiorstwa społecznego decydujący jest fakt zatrudniania osób marginalizowanych dla ich integracji, a nie w celu uzyskania zamówienia. Innym wspomnianym wyroki był wyrok sygn. akt KIO 242/21, w którym zaakcentowano, że udzielanie zamówień zastrzeżonych ma na celu umożliwienie uczestnictwa w rynku zamówień publicznych wykonawców, którzy ze względu na swój status lub szczególny charakter prowadzonej działalności nie są w stanie konkurować z pozostałymi wykonawczymi na równych zasadach. KIO w wyroku podkreśliła, że wielopłaszczyznowy efekt wynikający ze świadczenia pracy przez osoby z niepełnosprawnościami lub defaworyzowane jest wartością przekraczająca wąsko rozumianą korzyść ekonomiczną zamawiającego polegającego na wyborze oferty z niższa ceną.
Dobrą praktyką, która wybrzmiewa z praktyki KIO jest również egzekwowanie wymagań. W tym kontekście prelegentka omówiła wyrok sygn. akt KIP 3309/20.
Barbara Ziółkowska, ekspert Banku Światowego do spraw zamówień na region zachodniej i centralnej Afryki, przedstawiła doświadczenia swojej organizacji w zakresie realizacji zrównoważonych zamówień publicznych. Wyjaśniła, że Bank Światowy finansując przedsięwzięcia kładzie nacisk na uwzględnienie ich wpływu na środowisko, społeczeństwo i gospodarkę – w oparciu o Cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ – w całym cyklu życia przedsięwzięcia. Oznacza to, że ocenie tego wpływu podlegają wszystkie etapy zamówienia, poczynając od pozyskiwania niezbędnych surowców, poprzez produkcję i użytkowanie, kończąc na finalnej eksploatacji produktu.
Realizacja celów zrównoważonego rozwoju w projektach finansowanych przez Bank Światowy polega między innymi na wspieraniu lokalnej produkcji, ograniczania wykorzystywania surowców naturalnych, czy wspieraniu zatrudnienia i zdobywania kompetencji zawodowych przez przedstawicieli wykluczanych grup społecznych.
Barbara Ziółkowska zwróciła też uwagę na współdziałanie Banku Światowego z organami publicznymi w Polsce. Mówiła w szczególności o współpracy z Ministerstwem Rozwoju i Technologii przy wdrażaniu polityki zakupowej państwa. Z przygotowanych dla ministerstwa analiz i rekomendacji Banku Światowego wynikają przede wszystkim potrzeba dalszej profesjonalizacji specjalistów zajmujących się zamówieniami publicznymi i polepszenia komunikacji z małymi i średnimi przedsiębiorstwami. Ekspertka podkreśliła w szczególności, że przedsiębiorcy potrzebują wsparcia w zrozumieniu wymogów społecznie odpowiedzialnych zamówień publicznych i realizacji konkretnych postępowań. Pożądane jest również stworzenie wzorców dokumentów i umów, które balansowałyby ryzyka związane z realizacją zamówień między podmiotami prywatnymi i publicznymi. Jest to potrzebne, by uatrakcyjnić społecznie odpowiedzialne przetargi dla przedsiębiorców.
O Krajowych Planach Działań na rzecz wdrażania Wytycznych ONZ dot. biznesu i praw człowieka mówił Jan Sobczak z Departamentu Spraw Globalnych Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Przedstawił różne inicjatywy ONZ w tym zakresie, w tym właśnie te niewiążące prawnie Wytyczne z 2011. Ocenił, że to ważny krok dla zmniejszenia ryzyka naruszania praw człowieka przez biznes.
Polska aktywnie włączyła się w ten proces, tworząc krajowe plany działania na rzecz wdrożenia Wytycznych ONZ. Pierwszy plan polski rząd przyjął w 2017 r. MSZ, jako koordynator, w 2018 r. przygotowało raport śródokresowy, a w 2021 raport końcowy z realizacji planu. Kolejny krajowy plan na lata 2021-2024 został zaakceptowany przez rząd w 2021. Jeszcze w tym roku powinny się zacząć prace nad raportem końcowym oraz następna edycją planu.
W tym kontekście Jan Sobczak podkreślał znaczenie takich zmian polskiego prawa jak uchwalenie ustawy o sygnalistach, o usługach turystycznych, weryfikację Kodeksu karnego co do pracy przymusowej, przepisów dot. handlu ludźmi. Wskazał na ważną rolę współpracy ze społeczeństwem obywatelskim.
Ponadto resort przygotował „mapy ryzyka” dla ambasadorów w krajach urzędowania. Powstał zbiorczy katalog dobrych praktyk w tym zakresie, który rozesłano wszystkim ambasadom. Prelegent mówił też o innych licznych inicjatywach MSZ dot. prawa człowieka w sytuacjach nadzwyczajnych.
Panel I
Pierwszy panel konferencji poświęcony był klauzulom społecznym jako instrumentowi wspierającemu integrację osób marginalizowanych. Moderatorem dyskusji była główna koordynatorka ds. wdrażania postanowień Konwencji o prawach osób z niepełnosprawnościami w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich Monika Wiszyńska-Rakowska.
Przewodniczący Polskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami Krzysztof Kurowski mówił o określonym w art. 27 Konwencji o prawach osób z niepełnosprawnościami prawie do pracy na zasadzie równości z innymi osobami oraz o rekomendacjach Komitetu ONZ do tego artykułu.
Zwrócił uwagę, że Komitet w komentarzu wskazał na wiele zagrożeń jak np. segregacja osób z niepełnosprawnościami, co może prowadzić do marginalizacji ich roli. Zakłady pracy chronionej nie dostrzegają całego potencjały pracownika tylko skupiają się na tej cesze. Ta jednorodność pracy stanowi pewna formę zagrożenia, że nie będzie to pełne i realne włączenie społeczne.
Odnosząc się do klauzul społecznych podkreślił, że ważne jest sprawdzanie realnej możliwości zatrudnienia osób z niepełnosprawnością. Należy promować otwarty rynek pracy, a w ramach punktacji w zamówieniach publicznych weryfikować jak wiele osób z różnym rodzajem niepełnosprawności jest zatrudnionych. Sprawdzamy cel, a nie formę.
Kluczowe jest pojęcie racjonalnego dostosowania, co jest rzadko promowane w ramach klauzul społecznych. Tymczasem nawet drobnymi działaniami możemy stworzyć warunki, żeby wszystkie osoby były włączone.
Kolejnym aspektem pojawiającym się w komentarzu Komitetu ONZ jest zatrudnienie wspomagane. Do dzisiaj w polskim porządku prawnym nie doczekaliśmy się regulacji zatrudnienia wspomaganego. Dlatego rolą klauzul społecznych jest faktyczne dostrzeganie takiej możliwości i promowanie podejmowania wysiłków, żeby takie działania wdrażać mimo braku regulacji.
O rozwiązaniach prawnych wspierających dążenie do realizacji zasady dostępności mówił Przemysław Herman, zastępca dyrektora Departamentu EFS w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Wskazał na ustawy wprowadzające stopniowo obowiązki dotyczące dostępności: najpierw stron internetowych i aplikacji mobilnych, potem dostępności architektonicznej i komunikacyjnej, a niedawno spełniania wymagań dla osób ze szczególnymi potrzebami przez niektóre produkty i usługi, w tym przedmioty codziennego użytku, jak np. książki elektroniczne. Ta ostatnia ustawa nakłada obowiązki na cały sektor gospodarczy. Wyjaśnił również, że osoby ze szczególnymi potrzebami to nie tylko osoby z niepełnosprawnościami, ale też osoby starsze, czy każdy z nas, kto może potrzebować dostępności w określonej sytuacji, w jakiej się znalazł, np. podróżując z wózkiem czy dużym bagażem. To rozwiązania, z których korzystamy wszyscy, jak np. windy.
Następnie Paweł Bilski z Fundacji Oczami Brata opowiedział o praktycznym aspekcie i działaniach podejmowanych na rzecz włączenia grup narażonych na wykluczenie społeczne. Podzielił się doświadczeniami Fundacji w kontekście działania spółdzielni socjalnej oraz zakładu aktywności zawodowej, który powstał na gruncie tej spółdzielni. Zwrócił uwagę, że bardzo ważnym wymiarem włączania jest kolejny krok, czyli usamodzielnienie się takich osób.
Tomasz Chudowski, przedstawiciel Polskiego Związku Pracodawców Ochrony, zwrócił uwagę na dwa typy działań, które podmioty zamawiające w jego ocenie mogą podejmować już w istniejącym stanie prawnym.
Po pierwsze zaproponował zawieranie we wszystkich umowach klauzul dotyczących uczciwej i pełnej waloryzacji wartości umowy – ze względu na rosnące koszty zatrudnienia. Podkreślił, że bez takiej waloryzacji pracownicy są „wypychani” z umów o pracę, na co szczególnie narażone są osoby marginalizowane.
Tomasz Chudowski zaproponował również, by silniej weryfikować oferty o rażąco niskiej cenie przez pryzmat zatrudniania osób z niepełnosprawnościami. Chodzi o to, by upewnić się, że zwycięzca przetargu rzeczywiście zabezpieczył środki na wynagrodzenia tych osób, a ceny swojej oferty nie opiera na dopiero potencjalnym wsparciu ze strony państwa.
W podsumowaniu Przemysław Herman mówił, że być może brakuje zachęt dla zamawiających, aby te klauzule stosować w szerszym wymiarze. Musimy popracować nad tą optyką zamawiających, że są one szczególnie ważne, że mogą prowadzić do dodatkowych korzyści. Nie wiem jednak, na ile ustawodawca będzie chciał działać w tym kierunku.
Według Krzysztofa Kurowskiego nasze prawo jest niekonsekwentne. W jednym obszarze robimy krok do przodu, a w innym pół kroku do tyłu. Są trudności wynikające z art. 22 ustawy o rehabilitacji, czyli o możliwości obniżenia wpłaty na PFRON. Mimo apeli, sytuacja się nie zmienia, a przecież ten artykuł może zniechęcać do stosowania klauzul społecznych. Ustawodawca powinien dążyć do realizacji celów społecznych równie z poprzez inne swoje zadania.
Paweł Bilski mówił o wymiarze lokalnym realizowanych przez podmioty ekonomii społecznej działań. Wskazał na ważne ich elementy, jakim jest tworzenie partnerstw lokalnych, a także właściwa edukacja.
Tomasz Chudowski, podsumowując wypowiedzi wskazał, że należy szukać sposobów na to, żeby iść krok dalej. - Mimo różnych zaproponowanych recept nic nie stoi na przeszkodzie, aby je stosować równolegle - wskazał.
– Przyszłością zamówień publicznych są kryteria pozacenowe, a klauzule społeczne powinniśmy traktować tylko jako część tego szerszego zagadnienia. Bardzo istotną i mam nadzieję, że coraz bardziej popularną – podsumował nawiązując do jednego z wcześniejszych referatów.
– Dążymy do realnego zapewnienia równości szans różnych grup, do spojrzenia na zamówienia publiczne nieco szerzej, jako na całość polityki i tej lokalnej i tej centralnej. Tak żeby faktycznie włączać różne grupy i je aktywizować, ale mądrze aktywizować – żeby nie było to zatrudnienie za najniższą możliwie cenę, natomiast zauważenie różnego potencjału, ale też możliwości w kreowaniu całej naszej rzeczywistości. Bo jeżeli zapewnimy równe szanse, odpowiednie i godne wynagrodzenie, to wszystkie te osoby będą w stanie wynajmować mieszkania, korzystać z różnych usług, a dzięki temu nasza przestrzeń będzie dostępna dla wszystkich – podsumowała dyskusję w I panelu Monika Wiszyńska-Rakowska.
Panel II
Panel drugi skupiał się wokół praktycznych możliwości stosowania klauzul w cyklu życia produktu. Moderowała go radca prawny Zrinka Perčić.
Wprowadzeniem do dyskusji był referat na temat klauzul społecznym w cyklu życia wygłoszony przez Dariusza Kobę, eksperta ds. zamówień publicznych w Koba Consulting Group.
Dariusz Koba wyjaśnił, czym jest cykl życia produktu i zaznaczył, że realizowanie zamówień publicznych z jego uwzględnieniem pozwala m.in. na zwiększenie pewności jego prawidłowej realizacji (na przykład poprzez zabezpieczenie łańcucha dostaw za pomocą uwzględnienia lokalnych producentów) oraz większą pewność, że społecznie istotne cele realizowane przy okazji zamówienia są spełniane w jak największym zakresie. Ekspert przedstawił szereg rozwiązań i dobrych praktyk pozwalających zamawiającym podmiotom na kontrolę, czy realizacja zamówienia przebiega w zgodzie ze społecznie odpowiedzialnymi celami.
Następnie Beata Faracik, prezeska zarządu Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, zaprezentowała wystąpienie na temat praw człowieka w zamówieniach publicznych. Nawiązała do wytycznych ONZ dot. biznesu i praw człowieka z 2011 roku oraz regulacji unijnych dotyczących raportowania w obszarze zrównoważonego rozwoju. Wskazała na brak woli, schematyczne myślenie, chodzenie utartymi ścieżkami oraz wygodę urzędników i decydentów jako najważniejszą barierę w stosowaniu zrównoważonych zamówień publicznych.
Najważniejsze jest podnoszenie świadomości całej instytucji a nie tylko komórek zamówieniowych - mówiła Agnieszka Rzepkowska, naczelnik Wydziału Zamówień Publicznych i Kontroli Zarządczej w BRPO.
Dariusz Koba dodał, że polityka zakupowa państwa mówi tylko tyle ze należy rozważyć, czy klauzule społeczne maja zastosowanie. W każdej instytucji powinien być ktoś, kto myśli o zamówieniach wyłącznie na poziomie strategicznym. Natomiast patrzenie na klauzule społeczne z punktu widzenia konkretnego przetargu jest skazane na niepowodzenie. Ustawodawca mówi o analizie potrzeb i wymagań i wskazuje, że w jej ramach należy rozważyć kwestie społeczne i środowiskowe.
Zdaniem Beaty Faracik w Polsce ryzyko pracy przymusowej rośnie, bo fakt, że ludzie przyjeżdżają na wizach turystycznych, jest wykorzystywany przez agencje pracy.
W podsumowaniu przedstawiono postulat, aby na rynku pojawiły się szkolenia z klauzul społecznych, czy zrównoważonych zamówień publicznych dla kierowników zamawiającego. Ponadto wskazano na potrzebę etycznego zachowywania się w realizacji zamówień oraz szerokiego korzystania z regulaminów zamówień publicznych.