Grupa niepełnosprawnych i ich opiekunów była za duża o dwie osoby. Dlatego nie mogli oni jechać tramwajem wodnym linii F5 w Gdańsku
Grupa niepełnosprawnych i ich opiekunów była za duża o dwie osoby. Dlatego nie mogli oni jechać tramwajem wodnym linii F5 w Gdańsku. Rzecznik bada sprawę (BPG.815.6.2016), o której piszą media lokalne.
28 podopiecznych fundacji gdańskiej fundacja "Akces" opiekującej się dorosłymi osobami niepełnosprawnymi intelektualnie oraz ich sześciu opiekunów jechało na wycieczkę na Westerplatte. Kilku niepełnosprawnych porusza się też na wózkach inwalidzkich. Pracownicy fundacji kilka dni przed wycieczką zadzwonili na infolinię gdańskiego ZTM i uprzedzili o swoich planach. Już w drodze na Westerplatte zostali wpuszczeni przez załogę na pokład z wielkim oporem. W drodze powrotnej natomiast załoga kategorycznie odmówiła wpuszczenia na pokład wszystkich wycieczkowiczów. Opiekunowie usłyszeli, że limit pasażerów został przekroczony o dwie osoby.