Co dalej z mieszkańcami „mieszkań przejściowych” w Bielsku-Białej? Interweniuje Pełnomocnik Terenowy w Katowicach
Pełnomocnik Terenowy RPO w Katowicach podjął z urzędu sprawę mieszkańców „mieszkań przejściowych” w Bielsku – Białej. 50 osób zamieszkiwało jeden z budynków w tym mieście. W kręgu osób korzystających z tej formy wsparcia znalazły się osoby przebywające wcześniej w placówkach dla bezdomnych, ośrodku interwencji kryzysowej, domu pomocy społecznej oraz wychowankowie placówek opiekuńczo-wychowawczych.
Na udzielenie schronienia potrzebującym pomocy przez przyznanie im tymczasowego miejsca noclegowego w noclegowniach, domach dla bezdomnych i „innych miejscach” do tego przeznaczonych pozwalała ustawa z dnia 12 marca 2004r. o pomocy z społecznej.
Tym „innym miejscem” w Bielsku – Białej był właśnie opisywany budynek. 5 września 2016r. weszła w życie nowelizacja ww. aktu, którą usunięto wyrażenie „inne miejsca”. Zdaniem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wyklucza to udzielenie schronienia w takim lokalu, jak mieszkania przejściowe, bowiem zgodnie z obecnym brzmieniem ustawy możliwe jest to jedynie w schroniskach, noclegowniach oraz ogrzewalniach.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Bielsku – Białej poinformował Rzecznika Praw Obywatelskich, iż odbyły się konsultacje z przedstawicielami Urzędu Miasta oraz Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Mieszkańcom budynku zaproponowano możliwość (po uprzednim zawarciu kontraktu socjalnego ukierunkowanego na wzmacnianie aktywności społecznej, wyjście z bezdomności i uzyskanie samodzielności życiowej) schronienia w schronisku dla bezdomnych lub szeroko pojętą pomoc przy samodzielnym poszukiwaniu mieszkania na wolnym rynku.
Powiadomiono również, że część rodzin już zmieniła miejsce pobytu, a w budynku pozostało jedynie 16 osób. Przebywają one w tym miejscu bez tytułu prawnego, zatem Zakład Gospodarki Mieszkaniowej postanowił naliczać im odszkodowania za bezumowne zajmowanie pomieszczeń w wysokości czynszu, jaki przysługiwałby, gdyby były one lokalami mieszkalnymi. Do czasu rozwiązania problemu mieszkaniowego tych osób ZGM nie będzie jednak kierował przeciwko nim pozwów o eksmisję.
Z kolei Dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej w Bielsku – Białej wskazał, że problemów z jakimi borykają się mieszkańcy tego budynku nie byłoby, gdyby nie nowelizacja ustawy o pomocy społecznej.
Zdaniem organu, ograniczenie liczby placówek pomocy społecznej jedynie do noclegowni, schronisk dla osób bezdomnych i ogrzewalni, było niepotrzebnym zabiegiem ustawodawczym, który przyniósł więcej szkód niż pożytku. W jego opinii, najlepszym rozwiązaniem byłaby ponowna nowelizacja ustawy o pomocy społecznej, przywracająca kategorię innych miejsc, w których można udzielać schronienia osobom bezdomnym.
Rzecznik Praw Obywatelskich rozważa zwrócenie się do odpowiednich organów o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w tej sprawie.