Biuletyn Informacji Publicznej RPO

100 zł opłaty za uzasadnienie decyzji sądu cywilnego. Skargi obywateli, wątpliwości Rzecznika

Data:
  • Obywatele skarżą się na nowo wprowadzoną opłatę 100 zł, która jest warunkiem uzyskania pisemnego uzasadnienia orzeczenia sądu w sprawach cywilnych
  • Taka opłata od wniosku o uzasadnienie każdego postanowienia i zarządzenia ogranicza prawo do sądu - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich 
  • Niewystąpienie o uzasadnienie powinno wynikać z decyzji obywatela, a nie przymusu finansowego

Do RPO wpływają skargi na nowo wprowadzoną opłatę sądową w sprawach cywilnych. Od 21 sierpnia 2019 r. pobiera się 100 zł  za wniosek o doręczenie orzeczenia albo zarządzenia z uzasadnieniem. Przewiduje to nowela Kodeksu postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw z 4 lipca 2019 r.

Taki rządowy projekt uzasadniano chęcią ograniczenia liczby sporządzanych uzasadnień, przy jednoczesnym zachowaniu danej stronom możliwości poznania motywów sądu. W ocenie RPO koszty sądowe mogą jednak ograniczać prawo do sądu, gdy stanowią barierę ekonomiczną lub gdy są nadmierne wygórowane.

Dlatego Rzecznik ma poważne wątpliwości co do słuszności takiej opłaty. Jest ona najbardziej dotkliwa dla osób ubogich. Często nie będą one mogły dowiedzieć się o motywach np. odmowy zwolnienia od kosztów czy skorzystać z możliwości odwołania się - chyba że złożą kolejny wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych.

A opłatą tą objęte są wszystkie wnioski o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia, także tzw. wpadkowe, które mogą być często wydawane w toku postępowania.  Opłata dotyczy także m.in. uzasadnień postanowień o odmowie zwolnienia od kosztów sądowych i odmowie ustanowienia pełnomocnika z urzędu. A sama droga odwoławcza od tych postanowień jest bezpłatna (od zażalenia nie pobiera się opłaty) - etapem poprzedzającym zażalenie jest wniosek  o uzasadnienie, co jest płatne.

To niekonsekwencja ustawodawcy, która dotyka osoby niezamożne korzystające z pomocy państwa w postępowaniu cywilnym (zwolnienia od kosztów sądowych, ustanowienia pełnomocnika z urzędu).

Zdarza się, że opłata 100 zł przewyższa opłatę od samego środka zaskarżenia, które w niektórych sprawach wynoszą 30 zł. Opłata 100 zł jest co prawda zaliczana na poczet opłaty od środka odwoławczego, ale różnica nie podlega zwrotowi. Bezpłatny środek odwoławczy, czyli ten, od którego opłata wynosi 30 zł, stają się więc fikcją.

Powołując się na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, Rzecznik wskazuje, że uzasadnianie orzeczeń sądowych jest częścią konstytucyjnego prawa do sądu (art. 45 Konstytucji). Spełnia także funkcję informacyjną i wyjaśniającą. Umożliwia indywidualną akceptację orzeczenia i sprzyja samokontroli wymiaru sprawiedliwości. Postrzeganie uzasadnienia jedynie przez pryzmat funkcji procesowej – jako wstępu do zaskarżenia orzeczenia - jest nieakceptowalne.

Rezygnacja z kontynuowania sprawy z uwagi na koszty może być skutkiem przepisu godzącego w prawo do sądu Za taką właśnie można uznać regulację, która w każdej „wpadkowej” sprawie warunkiem wniesienia zażalenia - nawet niepodlegającego opłacie bądź opłacanego niewielką kwotą - czyni złożenie wniosku wraz z opłatą 100 zł.

Budzi to też wątpliwości z punktu widzenia konstytucyjnej zasady lojalnego traktowania obywateli przez demokratyczne państwo prawne (art. 2 Konstytucji). A opłata 100 zł nie jest wnoszona jedynie po to, by strona zapoznała się z uzasadnieniem rozstrzygnięcia w jej sprawie – stanowi przede wszystkim dodatkowy warunek wniesienia odwołania.

Za oczywiste RPO uznaje, że wprowadzenie opłaty przełoży się na mniejszą ilość sporządzanych uzasadnień, Jednak zaniechanie żądania sporządzenia uzasadnienia powinno wynikać z decyzji obywatela, a nie fiskalnego przymusu.

Dlatego RPO stoi na stanowisku, że wprowadzenie tej opłaty ogranicza prawa strony w postępowaniu sądowym, w tym konstytucyjne i konwencyjne prawo do sądu.

Skutki jej wprowadzenia mogą być szczególnie odczuwalne w obecnym stanie  epidemii. Należy bowiem liczyć się z tym, że obywatele, nie chcąc naruszać rezerw finansowych, mogą rezygnować z prawa do zaskarżenia orzeczenia.

Adam Bodnar przedstawił te uwagi Ministrowi Sprawiedliwości. Poprosił o rozważenie kroków legislacyjnych w celu wyeliminowania tej opłaty lub jej ograniczenia.

IV.510.8.2020

Załączniki:

Autor informacji: Łukasz Starzewski
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Łukasz Starzewski