Uprzejmie informujemy, że w związku z pracami technicznymi 24 listopada w godzinach 14:45 - 17:45 nie będzie dostępny serwis Sprawy generalne Rzecznika Praw Obywatelskich. Przepraszamy za utrudnienia.

Sprawy generalne Rzecznika Praw Obywatelskich



Zgłoszenie udziału Rzecznika Praw Obywatelskich w postępowaniu w sprawie skargi konstytucyjnej E. P. (sygn. akt SK 6/12) z dnia 2013-03-11.

Adresat:
TRYBUNAŁ KONSTYTUCYJNY
Sygnatura:
RPO/722554/13/V/1003 RZ
Data sprawy:
2013-03-11
Rodzaj sprawy:
skarga konstytucyjna (SK)
Nazwa zepołu:
Zespół Prawa Administracyjnego i Gospodarczego
Wynik sprawy:
Opis sprawy:

Zgłoszenie udziału Rzecznika Praw Obywatelskich w postępowaniu w sprawie skargi konstytucyjnej E. P. (sygn. akt SK 6/12).

W piśmie procesowym z dnia 10 maja 2013 r. Rzecznik Praw Obywatelskich przedstawił stanowisko, zgodnie z którym zaskarżony przepis ustawy o ochronie przyrody w zakresie, w jakim przewiduje obligatoryjne wymierzanie administracyjnej kary pieniężnej przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta) za usunięcie drzewa lub krzewu z nieruchomości bez wymaganego zezwolenia osobie będącej jej właścicielem lub posiadaczem, w wysokości trzykrotnej opłaty za usunięcie drzewa, bez uwzględnienia usprawiedliwionych okoliczności niezależnych od właściciela (posiadacza) nieruchomości uzasadniających usunięcie, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji RP oraz z art. 64 ust. 1 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Ustanawiając jednolite zasady odpowiedzialności z tytułu deliktu administracyjnego ustawodawca nie wziął pod uwagę różnego stopnia szkody (a nawet jej braku) wyrządzonej w środowisku naturalnym przy wycięciu drzewa lub krzewu zdrowego albo obumarłego lub znajdujących się w stanie zanikania żywotności. W stanie faktycznym niniejszej sprawy drzewo w wyniku działań sił wyższych uległo takim uszkodzeniom, że praktycznie przestało być ożywionym elementem środowiska naturalnego, a ponadto jego stan stwarzał zagrożenie dla innych konstytucyjnych wartości, jak życie i zdrowie ludzkie. Wbrew zasadzie zaufania obywateli do państwa i prawa, obowiązujące prawo staje się swoistą pułapką zastawioną na obywatela. Nie ma on bowiem możliwości zwolnienia się od odpowiedzialności nawet wówczas, gdy wykaże w sposób niebudzący wątpliwości, że zmiany w środowisku przyrodniczym nastąpiłyby bez jego udziału. Wymierzona zaś w tej sytuacji kara administracyjna staje się niesprawiedliwą represją.