Wystąpienie do Ministra Zdrowia w sprawie równego dostępu do świadczeń medycznych związanych z porodem i opieką okołoporodową z dnia 2024-11-14.
Wystąpienie do Ministra Zdrowia w sprawie równego dostępu do świadczeń medycznych związanych z porodem i opieką okołoporodową.
W związku z posiedzeniem Komisji Ekspertów ds. Zdrowia, Rzecznik Praw Obywatelskich przedstawił Minister Zdrowia wnioski wynikające z przeprowadzonej podczas niego dyskusji. Konstytucja, formułując prawo do ochrony zdrowia, nakłada na władze publiczne obowiązek zapewnienia obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, a w stosunku m.in. do kobiet ciężarnych i dzieci – obowiązek zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej. Powinna odnosić się do całego okresu okołoporodowego. Standard opieki okołoporodowej mówi zaś m.in. o respektowaniu prawa do świadomego udziału w podejmowaniu decyzji związanych z ciążą, porodem, połogiem oraz opieką nad noworodkiem.
Komisja dostrzegła problem dotyczący interwencji medycznych bez zgody. Pacjent ma prawo do wyrażenia zgody na udzielenie określonych świadczeń zdrowotnych lub odmowy takiej zgody, po uzyskaniu informacji. Jak jednak wynika z danych przedstawionych przez Fundację Rodzić po Ludzku, normy wypływające z przywołanych przepisów nie są w pełni respektowane wobec kobiet ciężarnych. Dochodzi do sytuacji, w których przed udzieleniem świadczeń związanych z porodem pacjentki nie są pytane o zgodę na: wywołanie porodu, podanie oksytocyny czy wykonanie badania wewnętrznego. Kolejną kwestią jest brak swobody ruchu w porodzie, zwłaszcza w II okresie porodu. Zgodnie ze standardem opieki okołoporodowej kobieta rodząca ma prawo do wyboru swobodnej pozycji w porodzie, a w II okresie porodu należy umożliwić rodzącej przyjmowanie pozycji, które uznaje ona za najwygodniejsze. Tymczasem z danych przedstawionych przez Fundację wynika, że w II okresie porodu część rodzących leżała płasko na plecach, co nie stanowi pozycji wertykalnej wspierającej kobietę w porodzie, a decyzja podejmowana o zamianie pozycji w II okresie porodu w większości nie była podejmowana przez rodzące, tylko doradzana przez położną lub lekarza. Niepokojące jest również to, że tylko w niewielu przypadkach rodzące decydowały same o pozycjach podczas porodu, a dochodziło też do sytuacji, w których pacjentki w ogóle nie mogły o nich decydować.
Podobnie niepokojące dane, które zebrała Fundacja, odnoszą się do realizacji elementu standardu opieki okołoporodowej przewidującego, że bezpośrednio po urodzeniu należy umożliwić dziecku nieprzerwany kontakt z matką ,,skóra do skóry”, trwający dwie godziny po porodzie. Zgodnie ze standardem dopuszczalne jest przerwanie kontaktu ,,skóra do skóry”, ale tylko w wyjątkowych przypadkach, tj. w sytuacji wystąpienia zagrożenia życia lub zdrowia matki lub noworodka, odnotowanego w dokumentacji medycznej. W wielu przypadkach nieprzerwany kontakt dziecka z matką ,,skóra do skóry”, trwający dwie godziny po porodzie lub dłuższej nie został jednak zapewniony, przy czym zasadnicze powody takiego stanu rzeczy nie mieszczą się w ramach wyłączenia przewidzianego standardem.
Zasygnalizowanym problemem jest również przemoc położnicza i ginekologiczna. Zgodnie z prezentowanymi danymi, kobiety w większości potwierdzają, że miały plan porodu, który jest składany w momencie przyjęcia do szpitala i stanowi część dokumentacji medycznej. Jednocześnie 40% kobiet wskazuje, że brak było omówienia planu porodu. Wobec czego, plan ten stanowił jedynie ,,martwą część” dokumentacji medycznej. Kolejną grupę stanowią kobiety – aż 39 %, które nie posiadały planu porodu i zostały pozostawione bez omówienia oczekiwań dotyczących porodu i opieki po porodzie. Niezwykle niepokojące są sygnały, jakie wpływają do Fundacji od kobiet rodzących, wskazujące na to, że doświadczały bardzo trudnych i traumatycznych dla nich sytuacji, tj. szantażu zdrowiem dziecka lub rodzącej, wyśmiewania, groźby, szturchnięcia, na siłę rozkładano im nogi przy parciu, policzkowania, przywiązywania nogi do łóżka porodowego oraz innych przykrych sytuacji. W każdym momencie, w którym kobieta w ciąży, po porodzie i w całym okresie laktacji, jak również jej dziecko/dzieci karmione piersią lub mlekiem kobiecym mają styczność z systemem opieki zdrowotnej, powinni mieć zapewnioną opiekę uwzględniającą ten fakt, czyli opiekę laktacyjną. W tym zakresie, za niezbędne uznano potrzebę działań na wielu płaszczyznach, które zostały przedstawione w ,,Raporcie z monitoringu opieki laktacyjnej w Polsce za lata 2018-2022”.
Kwestią wciąż aktualną pozostaje niski odsetek znieczuleń okołoporodowych na terenie kraju. Wątpliwości budzą obecne zasady pracy anestezjologów. Problemem jest również podwyższenie wycen za procedury okołoporodowe. Realizacja zapisów standardu nakłada na personel medyczny duże obciążenia. Natomiast obecna wycena może nie odzwierciedlać rzeczywistych kosztów ponoszonych przez szpitale. To przekłada się na liczbę zatrudnionego personelu medycznego, co prowadzi do sytuacji, w której położne mają pod swoją opieką zbyt dużą liczbę pacjentek.
Podobnie prezentuje się sytuacja w przypadku tworzenia trybu postępowania w łagodzeniu bólu porodowego. Niedostateczny monitoring realizacji standardów opieki okołoporodowej oraz brak konsekwencji za ich naruszenia stanowią jedną z najistotniejszych przyczyn obecnej sytuacji w opiece okołoporodowej. W kontekście powyższego, wątpliwość może budzić to, czy standard opieki okołoporodowej jako akt prawny w sposób pełny doprowadził do osiągniecia zakładanych celów, tj. ujednolicenia organizacji i zakresu opieki zdrowotnej sprawowanej nad kobietami w okresie ciąży, porodu, połogu i opieki nad noworodkiem we wszystkich podmiotach wykonujących działalność leczniczą, poprawę jakości opieki okołoporodowej oraz poprawę komfortu i bezpieczeństwa rodzących oraz ich dzieci.
Rzecznik zwrócił się do Minister z prośbą o ustosunkowanie się do przedstawionych problemów i rekomendacji w obszarze opieki okołoporodowej oraz przedstawienie podjętych, jak i planowanych przez resort zdrowia działań w celu poprawy sytuacji.