Uprzejmie informujemy, że w związku z pracami technicznymi 24 listopada w godzinach 14:45 - 17:45 nie będzie dostępny serwis Sprawy generalne Rzecznika Praw Obywatelskich. Przepraszamy za utrudnienia.

Sprawy generalne Rzecznika Praw Obywatelskich



Skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego oddalającego wszystkie skargi wniesione przez strony postępowania administracyjnego na decyzję Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 17 grudnia 2013 r z dnia 2016-12-21.

Adresat:
Naczelny Sąd Administracyjny
Sygnatura:
IV.7004.55.2014
Data sprawy:
2016-12-21
Rodzaj sprawy:
skarga kasacyjna do NSA (NSA)
Nazwa zepołu:
Zespół Prawa Cywilnego
Wynik sprawy:
częściowo pozytywnie ze względu na częściowe uwzgl. wystąpienia RPO
Opis sprawy:

Skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego oddalającego wszystkie skargi wniesione przez strony postępowania administracyjnego na decyzję Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 17 grudnia 2013 r.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 21 września 2016 r. (sygn. I SA/Wa 493/14) oddalił wszystkie skargi wniesione na decyzję Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 17 grudnia 2013 r. Decyzja Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapadła w ramach postępowania nadzorczego, w którym badano legalność orzeczenia Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 15 października 1948 r., oraz utrzymanego nim w mocy orzeczenia Wojewody Warszawskiego z dnia 27 marca 1948 r.

Zdaniem Rzecznika zarówno organ, jak i Wojewódzki Sąd Administracyjny prawidłowo ustaliły kwalifikowaną wadliwość orzeczenia Wojewody Warszawskiego oraz utrzymującego to orzeczenie w mocy orzeczenia Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych. Oba te rozstrzygnięcia w sposób rażący naruszały art. 2 ust. 1 lit e) dekretu PKWN z 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej. Sąd stwierdził zatem, że kontrola w postępowaniu nadzorczym obu orzeczeń z 1948 r. powinna obejmować zarówno ustalenie, że przedmiotowa nieruchomość spełniała normy obszarowe, o których mowa w art. 2 ust. 1 lit. e) dekretu, ale również to, czy nieruchomość ta była

nieruchomością ziemską o charakterze rolniczym (w części bądź w całości). Skoro bowiem dekretem miały być objęte nieruchomości ziemskie, to nie można podciągać pod nie nieruchomości nieposiadających takiego charakteru. Wojewódzki Sąd Administracyjny wyjaśnił także, dlaczego definicja pojęcia "nieruchomość ziemska", przyjęta w uchwale Trybunału Konstytucyjnego z dnia 19 września 1990 r., (sygn. W 3/89), jest przydatna dla wykładni art. 2 ust. 1 lit. e) dekretu: nawet jeżeli na mocy art. 239 ust. 3 Konstytucji uchwały Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustalenia powszechnie obowiązującej wykładni ustaw utraciły moc powszechnie obowiązującą, nie oznacza to, że utraciły walor poznawczy, czy też nie mogą być brane pod uwagę jako dyrektywy interpretacyjne w procesie stanowienia lub stosowania prawa. Wartość i przydatność dla praktyki takich uchwał wynika z ich treści, trafności argumentacji, nie zaś z formalnie nadanego im statusu prawnego. Argumentacja ta - którą Rzecznik podziela - doprowadziła Wojewódzki Sąd Administracyjny do przyjęcia, że w przypadku nieruchomości objętych orzeczeniem Wojewody Warszawskiego oraz utrzymującym to orzeczenie w mocy orzeczeniem Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych nie zostały spełnione przesłanki z art. 2 ust. 1 lit. e) dekretu. Co za tym idzie, decyzje te zostały wydane z rażącym naruszeniem prawa.

Jednocześnie, w ocenie Rzecznika, nie można zgodzić się z tą częścią rozważań Sądu, które dotyczą oceny skutków prawnych wywołanych przez ww. orzeczenia. Sąd bowiem uznał, iż skutki te nie mają charakteru "nieodwracalnego", przy czym ustalenie to dotyczy orzeczeń także w zakresie, w jakim orzekały o nacjonalizacji tych nieruchomości, które podlegały dalszemu obrotowi cywilnoprawnemu. Zdaniem Sądu to sam akt prawny, stanowiący podstawę tej decyzji (a przede wszystkim - stanowiący podstawę zdarzenia prawnego, np. nabycia prawa) wywołuje skutki prawne, w tym - skutki nieodwracalne. Decyzja jest wyłącznie poświadczeniem zdarzenia, które następuje niezależnie od jej wydania. Takie stanowisko, w opinii Rzecznika, nie może zyskać akceptacji. W żaden sposób nie można zgodzić się ze stwierdzeniem Sądu, że "to jednak nie orzeczenia te, a sam dekret o przeprowadzeniu reformy rolnej, wywołał skutek w postaci zbycia przez Skarb Państwa części nieruchomości na rzecz osób trzecich, czy też oddania tych nieruchomości w użytkowanie wieczyste". Mamy tutaj do czynienia z sytuacją dokładnie odwrotną: w przypadku nieruchomości objętych orzeczeniami z 1948 r. "sam dekret o przeprowadzeniu reformy rolnej" skutków prawnych nie wywołał. Natomiast skutki te wywołały orzeczenia wydane niezgodnie z przepisami dekretu. To właśnie te orzeczenia umożliwiły sprzedaż, obciążenie czy też ustanowienie użytkowania wieczystego na nieruchomości, przy czym czynności te nie zostałyby podjęte, gdyby nie fakt istnienia w obrocie orzeczeń deklaratoryjnych.

W związku z powyższym konieczne jest uchylenie wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 21 września 2016 r. w tej części, w jakiej oddala on wniesione skargi na pkt 2 decyzji z dnia 17 grudnia 2013 r. oraz uchylenie zaskarżonego pkt 2 tej decyzji.

 
Wystąpienie dołączone do tego dokumentu:


Data odpowiedzi:
2018-10-22
Opis odpowiedzi:
Skarga częściowo uwzględniona (wyrok z 22 października 2018 r., sygn. akt I OSK 1279/18).
W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego kwestia "nieodwracalności skutków prawnych" jest bezprzedmiotowa, gdyż w sprawie tej nie można mówić o nieważności decyzji nacjonalizacyjnej z 1948 r. Nie sposób bowiem uznać, że decyzja ta rażąco naruszała prawo i dotknięta była kwalifikowanymi wadami. Zgodność z prawem decyzji administracyjnych, które zostały wydane kilkadziesiąt lat temu według dziś obowiązujących kryteriów legalności działania administracji publicznej może budzić wątpliwości, ponieważ w latach 40., 50., 60., a nawet 70. XX wieku obowiązywały, również w państwach Europy Zachodniej, inne standardy stosowania prawa niż obecnie. Zauważył to Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 12 maja 2015 r., sygn. P 46/13, stwierdzając, że dokonywanie oceny rażącego naruszenia prawa po upływie kilkudziesięciu lat po wydaniu decyzji, w powiązaniu z nieostrością tej przesłanki, rodzi możliwość zarzucania wywołania takiej wadliwości organom administracyjnym, którym w momencie ich działania, a nie z obecnej perspektywy niekiedy trudno postawić zarzut rażącego naruszenia prawa przy wydawaniu decyzji. W art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. jest mowa o wydaniu decyzji z rażącym naruszeniem prawa, ale w praktyce podczas oceny tej przesłanki, która dokonywana jest w późniejszym momencie, uwzględniany jest dorobek orzeczniczy, który powstał już po wydaniu kwestionowanej decyzji. W rezultacie Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że odstępstwa od zasady trwałości decyzji ostatecznej nie powinny naruszać wynikających z Konstytucji zasad bezpieczeństwa prawnego oraz ochrony zaufania jednostki do państwa i stanowionego przez nie prawa.