Biuletyn Informacji Publicznej RPO

Przedstawiciele władz Michałowa odebrali Nagrodę im. Pawła Włodkowica

Data:
Tagi: kalendarium
  • 10 grudnia 2021 r. o godzinie 18:00 odbyło się w siedzibie Biura Rzecznika Praw Obywatelskich uroczyste wręczenie Nagrody RPO im. Pawła Włodkowica
  • Po raz szesnasty Rzecznik Praw Obywatelskich nagrodził osoby, które w biegu wydarzeń upływającego roku wyróżniły się bezkompromisową postawą wobec podstawowych wartości i prawd, nawet wbrew zdaniu i poglądom większości
  • W tym roku nagroda trafiła do przedstawicieli społeczności samorządowej Michałowa
  • Lokalne władze z Michałowa wyróżniły się niezwykle ludzką postawą wobec migrantów podczas trwającego kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej, udzielając im tak bardzo potrzebnej pomocy i wsparcia

Laureaci nagrody w 2021 r.: społeczność samorządowa Michałowa

Jednogłośnie podjętą decyzją Kapituły nagrody, w 2021 roku wyróżniona została społeczność samorządowa Michałowa w uznaniu jej podyktowanej ludzkimi odruchami reakcji na trwający na pograniczu polsko-białoruskim kryzys migracyjny. 

Za ich sprawą to nie Warszawa ani żadne inne wielkie miasto, a niewielkie Michałowo na Podlasiu stało się epicentrum działań humanitarnych na rzecz znajdujących się w tragicznym położeniu migrantów. Na nadejście kryzysu władze Michałowa zareagowały kierując się przede wszystkim troską o ludzkie zdrowie, życie oraz godność i otworzyły w miasteczku punkt pomocy humanitarnej, w którym wyczerpani przybysze mogli uzyskać pierwszą pomoc oraz wsparcie.

Przykład Michałowian zainspirował inne samorządy w Polsce - wkrótce potem do Michałowa napływać zaczęły środki pomocy migrantom od lokalnych społeczności z całej Polski. W ten sposób miasteczko stało się symbolem postawy, jaką w wielu przypadkach wobec nadejścia migrantów przyjęły lokalne społeczności. O tym, że władze Michałowa w obliczu kryzysu okazały się w pierwszym rzędzie ludźmi, a w drugim urzędem, świadczą słowa, którymi burmistrz Michałowa Marek Nazarko zamknął swój list otwarty do komisarz praw człowieka Rady Europy Dunji Mijatović i premiera Mateusza Morawieckiego: „W nas ten kryzys pozostanie jeszcze długo po zakończeniu”.

Nagrodę w imieniu władz samorządowych Michałowa odebrali burmistrz Michałowa Marek Nazarko, przewodnicząca Rady Miejskiej Maria Bożena Ancipiuk oraz prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Michałowie Bartosz Nos.

Laudacja RPO: Michałowianie są przykładem potencjału tkwiącego w przywiązaniu ludzi do wartości

(Pełna laudacja dostępna poniżej artykułu)

Powitawszy uczestników uroczystości, jako pierwszy swoją laudację wygłosił rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek. W pierwszej kolejności podkreślił on uniwersalny charakter praw człowieka, wskazując, iż nie da się stawać w ich obronie różnicując swoje postępowanie wobec ludzi i dotykających ich okoliczności. – Nie wolno nam wybierać. Ludzka godność jest niepodzielna. Jeśli chcemy służyć tej idei, bronić praw człowieka, to nie możemy ich nikomu odmówić, dzielić ludzi na tych, którym one przysługują, i na tych, którym nie przysługują – powiedział Marcin Wiącek.

Rzecznik zaznaczył, że społeczności Michałowa udało się wobec kryzysu o niespotykanej dotychczas skali zachować więcej niż przyzwoicie. Ich postawa i działania stały się w ocenie Kapituły nagrody symbolem wrażliwości na ludzkie nieszczęście, a jednocześnie wyrazem solidarności w niesieniu pomocy ludziom potrzebującym, cierpiącym, zagubionym. - Społeczność Michałowa, myślę tu o mieście i gminie, zachowuje się godnie, konsekwentnie i odważnie, bo nie wszystkim to się podoba. Stara się robić swoje, nikogo nie odrzucając, nikomu nie odmawiając współpracy. Mało tego, zachęcając do humanitarnej postawy samorządy i mieszkańców innych gmin w tym regionie. Ta społeczność stara się też nie dzielić ludzi, nie patrzeć kto ma jakie poglądy polityczne, czy kto nosi dżinsy, kto mundur lub takie czy inne szaty duchowne. Liczy się tylko to, kto chce być człowiekiem wrażliwym, gotowym pomóc innym w trudnej sytuacji. To szczególnie ważna cecha w dzisiejszej Polsce. Bardzo mi bliska – mówił rzecznik. - Michałowianie pokazują, że nie wszystko co ważne dzieje się w stolicy i dużych miastach. Są dla mnie – a myślę, że i również dla całej Kapituły Nagrody – przykładem społeczności samostanowiącej, samorządnej i zarazem otwartej. Nie poddają się zewnętrznym naciskom, jakimś sondażowym trendom ocen, ale swoją siłę czerpią z własnych przekonań, z wewnętrznej busoli moralnej. Mogą być przykładem, jak wiele dobrego można zrobić lokalnie. Jaki potencjał tkwi w ludziach, w ich człowieczeństwie, w ich przywiązaniu do wartości, jeśli tylko ktoś potrafi go odpowiednio zagospodarować i użyć w dobrym celu. To niezwykle budujący przykład.

Podsumowując laudacje rzecznik podkreślił również swoją wdzięczność dla wszelkich innych podmiotów zaangażowanych w pomoc migrantom na polsko-białoruskiej granicy. - Ta nagroda nie jest przeciwko komukolwiek. Bardzo pragniemy, aby nikogo nie dzieliła. W czasie wyjazdów na tereny przygraniczne spotykamy się z każdym: mieszkańcami, działaczami humanitarnymi, przedstawicielami władz samorządowych, kościołów, straży granicznej i innych służb mundurowych. Wszędzie odnajdujemy wrażliwych ludzi i wyrazy dobrej woli, chęć pomocy, mimo skomplikowanej sytuacji. I dlatego dzisiaj dziękujemy tym wszystkim ludziom, chcemy ich umocnić w przekonaniu, że działają w dobrej sprawie - powiedział.

Samorządowcy z Michałowa: Nie zrobiliśmy nic wyjątkowego

Po przyjęciu nagrody z rąk Rzecznika laureaci odnieśli się do wyróżnienia, które spotkało ich społeczność. Zdaniem burmistrza Marka Nazarko, decyzja o otwarciu punktu humanitarnego była jedyną słuszną reakcją na sytuację na granicy. - Chcę tylko powiedzieć, że przyjechaliśmy z niewielkiego Michałowa - jednej z dwóch i pół tysiąca polskich gmin. Gdy podjęliśmy decyzje o otwarciu punktu pomocy, nikomu nie przyszło do głowy, że wywoła to taki rozgłos. My przecież nie zrobiliśmy nic wyjątkowego, to był zwykły ludzki odruch - powiedział burmistrz. W jego ocenie decyzja o otwarciu punktu humanitarnego była jedyną słuszną reakcją na sytuację w przygranicznych lasach. - Gdy usłyszeliśmy, że w lasach wokół Michałowa rodzą kobiety i dzieje się coś złego dzieciom, to stwierdziliśmy, że nie ma na to miejsca w naszej gminie.

Przewodnicząca Rady Miejskiej Bożena Ancipiuk w swojej wypowiedzi ukłoniła się w stronę innych podmiotów zaangażowanych w pomoc migrantom.  - Ta nagroda jest dla organizacji i indywidualnych osób działających w strefie stanu wyjątkowego i poza nią. Jest u nas bardzo dużo takich osób, które pomagają bezinteresownie chcąc pozostać anonimowymi.

Laudacje innych członków Kapituły

Po przyjęciu nagrody przez laureatów głos zabrali inni członkowie Kapituły. Ewa Łętowska odniosła się do szczególnej roli samorządu terytorialnego w polskim ustroju. - Samorządy, będąc ogniwem między ludnością a władzą centralną, mają do spełnienia szczególne zadanie. Na nich spoczywa ciężar wyważenia proporcji między wymaganiami obrony granicy, czyli zadaniem władzy centralnej, i zadaniem świadczenia dozwolonej, koniecznej i potrzebnej z uwagi na nasze człowieczeństwo pomocy humanitarnej - mówiła prof. Łętowska.

Adam Zieliński w swojej laudacji odniósł się przede wszystkim do trudnego do zobrazowania przeciętnemu obywatelowi położenia, w jakim znajdują się osoby na polsko-białoruskim pograniczu. - Takim jak ja, mieszkającym daleko od granicy w ciepłym mieszkaniu, trudno sobie wyobrazić, jak czuje się ktoś, do kogo w nocy puka obca osoba i prosi o pomoc. Dzisiejsi laureaci spotykają się z takimi sytuacjami niemal codziennie i reagują tak, jak reagować powinien człowiek uczciwy - przyznał prof. Zieliński.

Następnie laureatom podziękowała Irena Lipowicz, która wyraziła swoją radość z faktu, iż po raz pierwszy w historii nagroda trafiła w ręce jednostki samorządu terytorialnego. - To wielka sprawa, że po raz pierwszy od powstania nagrody to właśnie wspólnota samorządowa otrzymuje ją za swoją gotowość pomocy, empatię i zdolność pójścia pod prąd. Taka jest właśnie istota tej nagrody - wskazała była prof. Lipowicz.

Jako ostatnia głos zabrała Ewa Kulik-Bielińska z Fundacji im. Stefana Batorego. Podziękowała ona przedstawicielom Michałowa za świecenie przykładem postępowania zgodnego z godnością w sytuacjach kryzysowych. - Dni, w których oglądaliśmy obrady samorządu w Michałowie, były dniami które dawały nam otuchę i nadzieję, że w tych trudnych czasach kryzysu ekonomicznego, pandemicznego i migracyjnego, potrafimy odnaleźć busolę, która prowadzi nas ku nadziei na to, że potrafimy przezwyciężyć te kryzysy w szacunku i solidarności z innymi ludźmi - mówiła.

Rozmowa z laureatami

Wydarzeniem zamykającym uroczystość wręczenia nagrody była rozmowa laureatów z zastępczynią rzecznika praw obywatelskich Hanną Machińską, która w ostatnich tygodniach jest szczególnie zaangażowana w czynności Rzecznika Praw Obywatelskich związane z sytuacją na pograniczu polsko-białoruskim. Rozmowa dotyczyła tematów takich jak reakcja mieszkańców na decyzję władz Michałowa o otwarciu w mieście punktu humanitarnego, podejście służb do inicjatyw lokalnych społeczności, czy strach aktywistów przed odwetem ze strony osób nieprzyjaźnie nastawionych do pomocy migrantom. 

Zapis z transmisji uroczystości, a w nim ta niezwykle ciekawą rozmowa, jest dostępny na kanałach społecznościowych Biura RPO na Facebooku oraz Youtube.

Ważne linki:

Załączniki:

Autor informacji: Maciej Kuczyński
Data publikacji:
Osoba udostępniająca: Maciej Kuczyński
Data:
Operator: Maciej Kuczyński